Chciał popełnić samobójstwo skacząc z mostu w centrum Olsztyna [VIDEO]
2017-11-23 12:42:15(ost. akt: 2017-11-23 12:06:18)
Olsztyńscy policjanci uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo skacząc z mostu Jana do Łyny. Policjantom pomogła kobieta, która do czasu przybycia patrolu zajęła mężczyznę rozmową.

Kiedy dotarli na miejsce, zauważyli mężczyznę siedzącego na krawędzi mostu, a obok niego kobietę, która próbowała zająć go rozmową i wpłynąć na zmianę jego decyzji. Niedoszłego samobójcę udało się bezpiecznie ściągnąć z mostu, a karetka pogotowia zabrała go do szpitala.
mat. KWP Olsztyn/kw/tm
Komentarze (47) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Tala #2382955 | 37.47.*.* 25 lis 2017 22:52
Ten mężczyzna siedział już z pętla na szyi ,niestety w opisie tego brakuje...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Pilsener #2382121 | 89.64.*.* 24 lis 2017 20:08
Serio, z tego mostu? Pewnie koleś był "po czymś" i bredził, że się zabije jak mu nie pozwolą odegrać roli marzanny :)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
observer #2381991 | 88.156.*.* 24 lis 2017 17:50
Nie wiem co tam jest bohaterskiego. Gdyby frajer chciał skoczyć to by skoczył, a nie siedział na murku i na ryby się gapił. Taki z niego samobójca jak z naparstka kieliszek.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
elf #2381882 | 37.47.*.* 24 lis 2017 16:19
Drogi redaktorze-kurpiu. W Olsztynie nie ma mostu Jana, tylko świętego Jana. Całe szczęście,że na zdęciu jest prawidłowo, bo tekst fatalny.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Ja #2381678 | 212.180.*.* 24 lis 2017 09:39
Brawo dla tej Pani!!! Nie cierpi na znieczulicę, zainteresowała się facetem siedzącym na moście! Kto wie, może to dzięki Niej chop jeszcze żyje. Gdyby nie ona być może policja przybyłaby za późno.....
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz