W sprawie Stomilu Olsztyn przeprowadzone zostanie referendum?

2017-10-01 17:00:00(ost. akt: 2017-09-30 22:28:34)
Mecz Stomilu

Mecz Stomilu

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Rada Miasta zdecydowała się podwyższyć kapitał zakładowy Stomilu Olsztyn. Klub otrzyma z miejskiej kasy milion złotych. Natomiast Danuta Ciborowska, radna niezrzeszona, proponuje referendum w sprawie finansowania naszego klubu.
O tym, że dla Stomilu te pieniądze są niezbędne, czytamy na oficjalnej stronie klubu. Podwyższenie kapitału zakładowego ma zwiększyć wiarygodność spółki w obrocie gospodarczym i ustabilizować sytuację finansową. A to ma się stać przez utworzenie kapitału zapasowego spółki. Ma to być też sygnał dla otoczenia społecznego i biznesowego Stomilu, że pomimo problemów z uzyskaniem dofinansowania na modernizację stadionu przy al. Piłsudskiego, miasto traktuje poważnie sprawy spółki i pragnie wzbudzić zaufanie większych partnerów biznesowych i sponsorów.

Decyzję radni podjęli prawie jednogłośnie, bo 19 ze wszystkich 25 było za wsparciem klubu z budżetu miasta. Jednak Danuta Ciborowska, radna niezrzeszona, zaproponowała, żeby w przyszłości przeprowadzić referendum, w którym mieszkańcy wypowiedzieliby się, czy chcą dalej finansowania Stomilu z publicznych pieniędzy. — Na moje pytanie, ile rocznie powinien wynosić budżet klubu, żeby mógł funkcjonować, padła odpowiedź: 3,5 mln zł. Od dłuższego czasu, co kilka miesięcy rozpatrujemy jednak problem klubu. Najwyższy czas, żebyśmy zastanowili się nad tym, jak to poukładać. Trzeba zapytać olsztynian czy chcą, żeby Stomil funkcjonował. Wtedy na cały rok zapiszemy w budżecie pieniądze na klub, a zarząd nie będzie musiał się zastanawiać, jak utrzymać płynność finansową.

Maciej Tobiszewski, radny PiS, wyśmiał ten pomysł. Dosłownie. — Jeżeli pani twierdzi, że trzeba uruchamiać jakiekolwiek dodatkowe procedury, żeby potwierdzić fakt, że klub jest potrzebny, to nie wsłuchuje się pani w głos mieszkańców — podkreślił. — To marka, duma Warmii i Mazur.

Mirosław Gornowicz z klubu radnych Ponad Podziałami, stwierdził jednak, że... — ...teza o jednogłośnym poparciu dla klubu jest fałszywa. Oczywiście, sporo osób jest za Stomilem, ale wiem, że są też mieszkańcy, którzy mają zupełnie inne zdanie, choć sam jestem za wsparciem finansowym klubu.

Sprawę dofinansowania Stomilu i ewentualnej budowy stadionu dla klubu komentują też internauci: — Stadion to nie tylko piłka nożna — pisze Dzbs. — To również lekkoatletyka, rugby, sztuczne lodowisko, koncerty, targi, wiele imprez masowych... Kiedyś na stadionie sprzedawano odzież, obuwie. Żaden problem, żeby powtórzyć historię. Taki stadion sam by się utrzymał. Wystarczy chcieć.

Z kolei Tommy zauważa: — Legia ma dostać od Ministerstwa Sportu 11 lub 13 mln zł na budowę swojego ośrodka treningowego... My pewnie nie dostalibyśmy nawet 500 tys. zł na wymianę sztucznej trawy na Dajtkach. Czy w ogóle ministerstwo oficjalnie odpowiedziało na list prezydenta Grzymowicza?

— Pomoc klubowi tak, ale żeby przypadkiem miasto nie wpadło tak, jak w Kielcach czy Wrocławiu, gdzie z kasy miasta płyną grube miliony na piłkarzy — pisze pan Mariusz. — Jestem za tym, żeby miasto dało narzędzia do rozwoju, np. nowy stadion, ale z tym finansowaniem zawodowego sportu z kasy samorządów bym tak nie szalał.

A jak wygląda dofinansowywanie innych klubów? — Niestety, wyjazdy na mecze koszykówki nie są tanie — przyznaje Alicja Sztąberska, trenerka żeńskich zespołów KKS Osztyn. — Każdy taki jeden wyjazd, chociażby na Pomorze, kosztuje nas ponad tysiąc złotych, a mamy przecież — poza seniorkami — grające w ligach zespoły młodziczek, kadetek i juniorek. Pieniądze mamy jedynie z miasta, aktualnie na cały rok dostaliśmy ok. 140 tys. zł. Tyle musi nam na wszystko wystarczyć. Zachęcamy sponsorów do współpracy, ale na razie bezskutecznie.

— W tym roku dostaliśmy 200 tys. zł. — informuje Leszek Dublaszewski, dyrektor Warmii Energa Olsztyn, klubu piłki ręcznej. — Za to musimy opłacić sędziów, kupić sprzęt, wynająć halę — wylicza. — A to nie jest tanie, bo za metr płacimy 1500 zł. Pieniądze szybko się rozchodzą.

PJ

Komentarze (46) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. REK #2404427 | 176.221.*.* 25 gru 2017 19:34

    Szkoda na ten syf pieniędzy, lepiej wydać na naprawę chodników. Pani Ciborowska ma rację.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Olsztyniak #2345886 | 83.9.*.* 7 paź 2017 19:21

    Ręce opadają jak słyszy co takie tuzy jak Ciborowska wygadują i proponują . Proponuję tej pani rozbieg i walnięcie łepetyną w spojenie , wtedy jest nadzieja , że zacznie klapować.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. kibic #2345304 | 89.64.*.* 6 paź 2017 20:53

    Kowal raczej ciebie

    odpowiedz na ten komentarz

  4. kibic #2345302 | 89.64.*.* 6 paź 2017 20:51

    Do ot: Nie porównuj Stomilu do AC Milan, bo nawet Legii czy Lecha do Milanu nie można porównać. Bardziej popatrz na trzecioligowy klub niemiecki i tam szukaj wzorców. Jeżeli Olsztyn będzie miał stadion, to i sponsorzy przyjdą i wyświetli się ich reklamy, a co za tym i pieniążki przyjdą i awans. Pamiętam że na mecze Stomilu przych. dawniej bo 15 tys kibiców. Jak będzie nowoczesny stadion na 15-20 tys to będą sponsorzy, reklamy i produkt Stomil w dobrym wydaniu, a co za tym idzie komplet na meczach. Policz 15 tys razy 20 zł za bilet i wychodzi 300 tys PLN z biletów! za jeden mecz. Nie potrzeba się wtedy oglądać na miasto. Kasa leży na boisku... a raczej na stadionie

    odpowiedz na ten komentarz

  5. ot #2341934 | 78.88.*.* 3 paź 2017 08:24

    Kibole więcej się drą, więcej straszą to i więcej dostają. San Siro w Mediolanie też jest stadionem miejskim. Tylko czy miasto dopłaca do do grających na nim klubów np. AC Milan. Stomil za wynajęcie stadionu ma swoje mecze powinien wnieść stosowne opłaty. A piłkarze KKS Warmia to nie potrzebują dofinansowania?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (46)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5