Lekarz przegrał sprawę o mobbing w poliklinice w Olsztynie

2017-09-30 20:10:00(ost. akt: 2017-09-30 18:52:37)

Autor zdjęcia: Małgorzata Kundzicz

Nie było mobbingu i nie będzie zadośćuczynienia. Lekarz z polikliniki przegrał w piątek proces ze szpitalem. Jego pełnomocnik już zapowiedziała odwołanie od wyroku.
Proces przed Sądem Rejonowym w Olsztynie trwał kilkanaście miesięcy. Zakończył się, a w piątek zapadł wyrok. — Spór i konflikt rzeczywiście był i nikt temu nie zaprzecza. Ale w ocenie sądu trudno mówić o znamionach mobbingu — mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Grażyna Giżewska-Rozmus.

Lekarz pozwał poliklinikę. Mobbing zarzucał swojej byłej szefowej, która była ordynatorem oddziału, na którym pracował. Podkreślał, że szefowa się na niego uwzięła, że kazała mu pracować ponad miarę. Zarzucał, że krzyczała i uderzała pięścią w stół. To ostatnie potwierdziła zresztą ordynatorka. Zapewniła jednak, że zdarzyło jej się to tylko raz, a w dodatku przeprosiła za swoje zachowanie. Lekarz skarżył się również, że szefowa poleciła mu jechać z nią do sklepu, żeby wybrać dla niej telewizor. Inna lekarka, która wtedy pracowała na oddziale, dodała, że do niej z kolei pani ordynator zwróciła się, aby znalazła jej ekipę remontową do mieszkania.

Zarzutów doktora było więcej. Domagał się 20 tys. zł zadośćuczynienia. Wszystkie zarzuty lekarza sąd oddalił. Sędzia w uzasadnieniu wyroku podkreślała, że ordynatorka jest rzeczywiście osobą ekspresyjną. Nie można jej jednak z tego powodu czynić zarzutu i identyfikować tego z mobbingiem. Powód dowodził, że szefowa opowiadała o nim jak o osobie z problemami psychicznymi. Sąd podkreślił jednak, że nie potwierdzili tego świadkowie zeznający w procesie. — Z akt sprawy wynika także, że pan doktor jest osobą znającą wartość i swoje prawa. Wskazuje na to choćby korespondencja esemesowa i elektroniczna — uzasadniała sędzia.

Ani lekarza, ani jego byłej szefowej nie było w piątek w sądzie na ogłoszeniu wyroku. Pełnomocnik polikliniki Joanna Wrzecionkowska jest z wyroku zadowolona. Ale Edyta Gietka, radca prawny reprezentująca lekarza, zapowiedziała apelację. — Sam fakt, że troje lekarzy na tym oddziale już nie pracuje wskazuje na to, że działo się tam coś niedobrego — mówi mec. Gietka.

W 2016 r. do Okręgowej Inspekcji Pracy w Olsztynie wpłynęło 45 skarg na mobbing. Rok wcześniej pracownicy skarżyli się na mobbing 39 razy. Przed sądem trudno jest jednak udowodnić, że pracodawca stosuje mobbing. Wiele takich spraw, jak w przypadku olsztyńskiej polikliniki, jest oddalanych. Zgodnie z definicją zawartą w kodeksie pracy mobbing oznacza „działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegająca na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”.

Wyrok nie jest prawomocny.

MK

Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. TROL WARMIŃSKI #2799707 | 79.184.*.* 4 paź 2019 22:16

    Gietka i wszystko jasne

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. xxxx #2413710 | 79.184.*.* 9 sty 2018 13:01

    Jak zwykle Gietka spieprzyła sprawę. Jak dla mnie mądra kobietka, ale przed sądem za słaba. Moją sprawę też uwaliła !!! Beznadziejna nie polecam !!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. Diradca #2343068 | 94.254.*.* 4 paź 2017 08:46

    Prawda jest jedna dr walczy obecnie o zadośćuczynienie z poliklinika jako swoim pracodawca i dlatego nie wygra w Olsztynie, podpowiadam zatem lepiej wytoczyć proces z powództwa czy cywilnego tym bardziej iż pozew złożony zostanie grupowo:-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. observer #2341000 | 88.156.*.* 1 paź 2017 21:03

    W Polsce nie ma mobbingu. Są tylko ekspresyjni pracodawcy, którzy przepraszają i..... szuka się innej pracy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  5. Agnieszka #2340629 | 94.254.*.* 1 paź 2017 14:55

    Miałam przyjemność współpracować z dr wk i z całym szacunkirmem jest lekarzem bardzo pracowitym i na poziomie. Jest dobry nie tylko w dziedzinie onkologii ale i hematologii. Ambitny i pracowity potwierdzał to czynny udział w badaniach klinicznych, poświęcał czas wolny pacjentom.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (31)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5