Stara parowozownia w Olsztynie znika na zawsze

2017-05-25 12:00:00(ost. akt: 2017-05-25 16:02:02)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Trwa uprzątanie pogorzeliska po starej parowozowni przy ul. Zientary Malewskiej w Olsztynie. Budynek i składowane tam odpady spłonęły w maju ubiegłego roku. Teraz pozostałościami po budynku zajęli się pracownicy firmy rozbiórkowej.
Od kilku dni pracownicy firmy rozbiórkowej zajmują się uprzątaniem pogorzeliska po starej parowozowni. Rozbiórka była konieczna po pożarze, który w maju 2016 roku strawił konstrukcję budynku i odpady budowlane, które były tam przetrzymywane. Śledztwo w sprawie pożaru zostało umorzone. Policjanci ustalili, że ogień wziął się od niedopałka papierosa, ale nie wiadomo, kto go rzucił. Uznali, że ogień nie zagrażał ludziom ani „mieniu w wielkich rozmiarach”.

Parowozownie wybudowano na początku lat 20. XX w. Była drugim tego typu obiektem na terenie olsztyńskiej stacji kolejowej.
 Kiedy ją wzniesiono, tuż obok funkcjonowała wieża wodna. Dodatkowy teren pod inwestycję przejęto wówczas po dawnej fabryce beczek i późniejszym młynie działającym na zapleczu cegielni między ul. Zientary-Malewskiej a torami kolejowymi.

Zbudowana została z cegły jako wielostanowiskowa hala wachlarzowa ze ścianami działowymi z tzw. muru pruskiego oraz dachem krytym papą. Wokół parowozowni działał połączony z nią zespół obiektów, czyli parowozownia z obrotnicą, wieża, żuraw, kuźnia, warsztat, pomieszczenia socjalne i biurowe. Parowozownia przetrwała drugą wojnę światową i Armię Czerwoną Choć jej wyposażenie zostało zdemontowane przez Rosjan właśnie w 1945 r.


Parowozownia wykorzystywana była jednak mniej więcej do czasu doprowadzenia do Olsztyna trakcji elektrycznej, czyli do listopada 1986 r., kiedy to nastąpiła wymiana taboru: parowozów na lokomotywy spalinowe oraz elektryczne, a także później, w tym jako garaż dla wraków pojazdów kolejowych. W budynkach mieściły się także m.in. kolejowe zakłady usługowe, w tym pralnia. Po wyłączeniu z eksploatacji parowozowni tzw. obrotnicy, była sporadycznie wykorzystywana przez lokomotywy spalinowe kierowane do motowozowni.


W 1999 r. przeznaczono budynek do rozbiórki. W międzyczasie prowadzone były również prace rozbiórkowe. W 2011 r. rozebrano sprawną obrotnicę z kabiną sterującą. Dalej historia jest już znana, w ostatnich latach część parowozowni wykorzystano jako składowisko i sortownię śmieci. Budynek popadał w coraz większą ruinę.




Więcej na ten temat przeczytasz w piątkowym wydaniu "Tydzień w Olsztynie i powiecie", dodatku do "Gazety Olsztyńskiej"

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. deweloper #2252925 | 89.228.*.* 26 maj 2017 00:59

    Morze dworzec PKP PKS spalić to szybciej zbudują nowy niż się pierdoli....ć się z przetargiem kto za darmo zbuduje, może słynna firma z betonu grzybka to zrobi.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jożin z bażin #2252872 | 25 maj 2017 22:11

      Myślę, że z powodzeniem może powstać tu nowoczesne osiedle bloków z dogodnym położeniem blisko dworca, tramwaju. Na parterze lokale użytkowe dla portugalskiego inwestora. Biura sprzedaży mieszkań będą w Myszyńcu, Nidzicy i Szczytnie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. kolo #2252771 | 217.99.*.* 25 maj 2017 20:18

      w tym mieście od dawna problemowe zabytki staja w płomieniach i jest po wszytskim, np magazyny neonetu przed przeprowadzką, budynek na pieniężnego pod katedrą czy parowozownia, wiadomo ocb szkoda że nie chcą rozwiązać problem stadionu uranii i dworca

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. zorz #2252591 | 88.156.*.* 25 maj 2017 15:35

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Nie ma po czym płakać, to naprawdę był rupieć. Nie wszystko stare jest cenne. Jest tam teraz kawał niezłego placu. Ciekawe jak go wykorzystają?

    4. J20 #2252564 | 94.254.*.* 25 maj 2017 15:05

      FRO, czy zrobiliście coś by ocalić parowozownię czy nie leżało to w waszym interesie?

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (19)
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B