Nieoczekiwane utrudnienia na rondzie OKS. Samochód "przestawił" bariery
2017-05-10 18:24:12(ost. akt: 2017-05-12 09:17:28)
Sporo zamieszania narobił samochód, który w środę po południu uderzył w bariery dzielące pasy ruchu na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie. Na miejsce wezwano policjantów, którzy przez jakiś czas kierowali ruchem.
Olsztyńscy kierowcy poruszający się w środę po południu po rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej musieli zmierzyć się nie tylko z codziennymi korkami, ale natrafili na dodatkowe utrudnienia.
Jedno z aut uderzyło i "przestawiło" bariery ochronne dzielące pasy ruchu. By udrożnić ruch na miejsce wezwano patrol policji. Na szczęście te dodatkowe utrudnienia nie trwały długo.
Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
arek #2242896 | 88.156.*.* 11 maj 2017 17:32
Mam nadzieję, że w najbliższych wyborach samorządowych Prezydent Miasta zostanie rozliczony za wszystkie absurdy związane z organizacją ruchu drogowego w Olsztynie - likwidacja prawie wszystkich zielonych strzałek, żałosne rondo turbinowe.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Kolo #2242810 | 83.9.*.* 11 maj 2017 16:09
Takie ronda sprawdzają się tylko wtedy kiedy dojazd do nich jest 3 pasmowy. Ale jak zarządca pipidowki o tym nie wie to jest do d... panie grzymowicz.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
kierowca #2242744 | 176.97.*.* 11 maj 2017 15:13
Zamieszania narobili geniusze komunikacji, którzy ograniczyli przepływ ruchu
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec #2242651 | 195.136.*.* 11 maj 2017 14:01
Wczoraj jechałem z lukoila do ronda oks 1godz 20 minut. Gratuluję obwodnicy którą miało się tak szybko jechać
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Hmmm #2242619 | 11 maj 2017 13:16
OKS a może Stomil?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz