Terroryzował sklepy na Jarotach, teraz czeka go kara

2017-01-24 09:28:21(ost. akt: 2017-01-24 09:40:27)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

32-letni Przemysław K. napadał na sklepy w Olsztynie. Sprzedawczynie oddawały mu pieniądze, bojąc się o własne życie. Teraz przyszedł czas na wymierzenie kary.
Przemysław K. odwiedził trzy sklepy — tyle przynajmniej prokurator wyliczył mu w akcie oskarżenia. Wynika z niego, że 32-latek upodobał sobie osiedle Jaroty. Najpierw sterroryzował ekspedientkę w sklepie przy ul. Mroza. Było to w kwietniu 2015 r. Ukradł wtedy 300 zł i papierosy. Na drugi dzień poszedł na ul. Malewskiego. Tam już zdobył 1300 zł. Kilka dni później wrócił do sklepu przy ul. Mroza.

Tym razem rabunek mu się nie udał, bo sprzedawczyni zdążyła włączyć przycisk alarmowy. Kiedy syrena zaczęła wyć, Przemysław K. przestraszył się i uciekł, nic nie zabierając.

Policjanci długo nie mogli namierzyć sprawcy napadów. Mieli nagrania z kamer przemysłowych i opis sprawcy przedstawiony przez sprzedawczynie i świadków. Na ich podstawie przygotowali portret pamięciowy sprawcy. Prokurator uznał, że należy go upublicznić ze względu na ważny interes społeczny. Wizerunek mężczyzny obiegł więc Polskę i ostatecznie Przemysław K. został rozpoznany i wpadł w ręce sprawiedliwości. Do tej pory siedzi w areszcie. Wczoraj Sąd Okręgowy w Olsztynie przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące.

Następny termin sąd wyznaczył na 14 lutego. — Wtedy przesłuchani zostaną biegli, którzy przygotowywali opinię w tej sprawie — mówi sędzia Beata Grzybek, wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie. Przemysławowi K. grozi do 12 lat więzienia.

Niemal dokładnie rok temu sąd skazał na trzy lata 23-letniego dzisiaj mężczyznę pochodzącego spod Kętrzyna, który napadł na sklep w Giżycku. Przesłuchiwany przez sąd tłumaczył, że „popłynął z dopalaczami” i to dlatego takie głupie pomysły przychodziły mu do głowy.

Podobny wyrok zapadł w lipcu 2015 roku. Wtedy za napady na sklepy odpowiadało trzech młodych ludzi. Mózgiem gangu był Łukasz, bo to on jako dostawca pieczywa zdążył poznać sklepy m.in. w Jezioranach, Kolnie czy Reszlu. Kilka miesięcy wcześniej w warsztacie samochodowym poznał Wojtka, który był mechanikiem. Wkrótce do tej dwójki dołączył jeszcze Kacper. Napady organizowali w trójkę. Na głowach mieli kominiarki, a pracowników straszyli pistoletami i nożami. Wszyscy, podobnie jak 23-latek spod Kętrzyna, dobrowolnie poddali się karze.
mk

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. @@@ #2248570 | 88.156.*.* 19 maj 2017 14:14

    I znowu klasyczna zasrajdziura ze stycznia br. TO MOŻE JAK NIE MACIE CZYM ZAKITOWAĆ FORUM TO WLEPIAJCIE KAMIZELKO POLICYJNE ALBO FOTKI RADIOWOZÓW - Z KOGUTAMI ŻEBY LEPIEJ SIĘ PREZENTOWAŁY

    odpowiedz na ten komentarz

  2. www.skupaut-olsztyn.pl #2168168 | 94.254.*.* 26 sty 2017 07:38

    to se koles doskoczyl,chyba chcial zime przesiedziec w cieplym

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Stanisława #2168063 | 81.190.*.* 25 sty 2017 21:26

    To wszystko napewnu przez marychuanen! Te narkutyki robio z nich zwirzynta a teras taki czasy że do kościoła nie chodzom młode szczawie tylko narkutyki biorom! I to skela nie spujrzyć tam narkumaństwa nawet w Wartemborku jusz!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. bzdura lex sed lex #2167775 | 88.156.*.* 25 sty 2017 13:47

    Będę go utrzymywał z moich podatków a on wyjdzie po kilku miesiącach w glorii bohatera? A dooopę złoić na goło pod ratuszem i puścić wolno bez gaci. I poinformować wcześniej, że będzie taka impreza.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. WME #2167379 | 178.37.*.* 24 sty 2017 22:24

    Jak tam olsztyńskie trolle? Olsztyn Radom północy z "lotniskiem" :-) !

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (15)
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B