Suzuki celerio zdobywa miejską dżunglę
2016-12-30 15:01:30(ost. akt: 2016-12-30 15:08:20)
Artykuł
sponsorowany
Są samochody, które kupuje się dla blichtru, są i auta, które kupuje się ze
względu na walory praktyczne. I takie jest właśnie suzuki celerio. Ten udany
pojazd miejski może być alternatywą dla konkurencyjnych, popularniejszych
modeli.
Wsiadam i... oczy mam dookoła głowy. Nie jest to jakaś wirtualna rzeczywistość, tylko przedni fotel w suzuki celerio. To jeden z niewątpliwych plusów, jakimi mogą pochwalić się użytkownicy aut miejskich i coś, co jest praktycznie nieosiągalne dla właścicieli dużych aut luksusowych. Wysoka pozycja za kierownicą, stosunkowo duże powierzchnie szyb i niewielkie gabaryty auta sprawiają, że wokół wszystko widać jak na dłoni.
Sama deska rozdzielcza, jak i zegary to całkiem przyzwoity styl, bez zbędnych fajerwerków. Od razu widać, że, aby obsługiwać to auto, nie trzeba studiować całych tomów instrukcji. W standardzie dostępna jest klimatyzacja manualna, elektrycznie regulowane szyby przednie czy system komunikacji bezprzewodowej z zestawem głośnomówiącym. Nie brakuje tu systemów, które pomagają czerpać radość z jazdy i zarazem dbają o nasze bezpieczeństwo.
Nagłe hamowanie wspomaga system, który w razie potrzeby zwiększa ciśnienie w układzie hamulcowym, a tym samym zwiększa siłę hamowania. Jak to się odbywa?
Otóż komputer pokładowy monitoruje prędkość z jaką jedziemy oraz siłę z jaką działamy na pedał hamulca. Kiedy trzeba wchodzi do gry, aby zatrzymać pojazd w jak najkrótszym czasie. To przydatne rozwiązanie podczas pokonywania miejskiej dżungli, gdzie często zachowania innych kierowców są nieprzewidywalne. Dotyczy to również pieszych, którzy potrafią niespodziewanie wtargnąć na jezdnię.
Warto wspomnieć również o układzie ESP, który pomaga kierowcy zachować pełną kontrolę nad samochodem podczas niekontrolowanego poślizgu kół. Przydatna jest także bardzo praktyczna funkcja ruszania na wzniesieniu, zapobiegając niekontrolowanemu staczaniu się pojazdu oraz system wykrywający spadek ciśnienia w oponach. Ma ono wielkie znaczenie nie tylko dla ekonomicznej jazdy, ale również dla bezpieczeństwa. O potrzebie skorzystania ze sprężarki informuje nas kontrolka umieszczona na panelu wskaźników.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, naszym sprzymierzeńcem są przednie i boczne poduszki powietrzne oraz kurtyny powietrzne. O działaniu napinaczy pasów bezpieczeństwa nie ma co się rozpisywać, wypada jednak zwrócić uwagę na ograniczniki siły napięcia w pasach, które zapobiegają obrażeniom ciała w wyniku nadmiernego opinania klatki piersiowej przez pasy.
Zajrzyjmy pod maskę. Tu drzemie benzynowa, trzycylindrowa jednostka o pojemności jednego litra i mocy 68 KM przy 6000 obr./min z maksymalnym momentem obrotowym o wartości 90 Nm przy 3500 obr./min. Drzemie to na parkingu... jednak w momencie naciśnięcia pedału gazu, ważące nieco ponad 800 kg auto rozpędza do niemal 160 km/h. Jednostka dobrze współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną lub automatyczną. W tym przypadku nie chodzi jednak o bicie jakichkolwiek rekordów. Suzuki celerio ma być przede wszystkim praktyczne w mieście, co nie znaczy, że nie można wyskoczyć nim w podróż. Wówczas przydatny jest bagażnik o pojemności 250 litrów. Ze złożonymi oparciami tylnej kanapy wynosi ona o niemal 500 litrów więcej.
W promocyjnym pakiecie za 999 zł do auta można zakupić pakiet cross, który obejmuje listwy boczne oraz nadkola z tworzywa, a także praktyczną matę do bagażnika.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez