Pękła szyna tramwajowa na Witosa w Olsztynie. Naprawa trwała 6 godzin
2016-10-18 10:21:39(ost. akt: 2016-10-18 12:42:52)
Mróz jeszcze dobrze nie chwycił, a w Olsztynie znów zaczynają się problemy z szynami tramwajowymi. Zaczęło się na Witosa. Drogowcy nocą przez prawie sześć godzin naprawiali pęknięcie pomiędzy przystankami "Witosa" i "Płoskiego". Przyczynę awarii ma znaleźć wykonawca torowiska.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Motorniczy jednego z tramwajów zorientował się, że coś jest nie tak w poniedziałek wieczorem (17.10). Okazało się, że między przystankami "Witosa" i "Płoskiego" na Jarotach doszło do pęknięcia szyny tramwajowej. Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu uruchomił zastępcze linie autobusowe i ograniczył kursowanie tramwajów, a specjalna ekipa wzięła się za spawanie. Pękła szyna na Płoskiego w dwóch miejscach! Tramwajowy koszmar w Olsztynie [ZDJĘCIA]
— Naprawa pękniętej szyny nocą trwała 5-6 godzin i awaria została usunięta. We wtorek tramwaje kursują normalnie — mówi Cezary Stankiewicz, rzecznik prasowy MPK w Olsztynie. — Wyjaśnianiem przyczyn pęknięcia zajmie się zaś wykonawca torowiska.
Firma Skanska ma już doświadczenie w przygotowywaniu tego typu ekspertyz po awariach z początku stycznia 2016 roku. Przypomnijmy, niespełna dwa tygodnie po uruchomieniu pierwszej linii tramwajowej w Olsztynie, dokładnie w piątek 1 stycznia, na torowisku przy al. Sikorskiego pękła szyna i zaczął się komunikacyjny paraliż. Choć drogowcy szybko uporali się z naprawą, koszmar na nowo zaczął się już następnego dnia. Szyna na ul. Płoskiego pękła w dwóch miejscach, w odległości ok. 200 metrów. Wyłączony z ruchu tramwajów został odcinek na ul. Płoskiego i Witosa (w obu kierunkach). Tramwaje nie dojeżdżały do przystanku krańcowego "Kanta".
Ale to jeszcze nie wszystko. We wtorek (5 stycznia) pękła kolejna szyna, tym razem na ul. Tuwima (przystanek „Uniwersytet-Prawocheńskiego”). Trasa tramwaju linii nr 3 została skrócona. Awarię udało się naprawić i od godz. 17 tramwaje znów dojeżdżały do ostatniego przystanku.
Z raportu, który dla firmy Skanska sporządziło wówczas Centrum Diagnostyki przy PLK S.A., wynikało, że do pęknięcia szyn tramwajowych w Olsztynie doprowadziły ekstremalne wahania temperatury (prawie 30-stopniowa różnica). Tory tramwajowe pękły w nocy pierwszego stycznia 2016 roku. Wtedy właśnie miały miało miejsce największe wahanie temperatur, od plus 15 do minus 15 stopni.
Komentarze (93) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
A #2092255 | 88.156.*.* 19 paź 2016 12:44
Pękła, bo montowali je niewykwalifikowani ukraincy
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Może #2092156 | 83.24.*.* 19 paź 2016 11:15
ktoś kiedyś ujawni dokumenty odbiorowe lub ich kradzież i prokuratura postawi jakieś konkretne zarzuty?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
EM #2092150 | 192.249.*.* 19 paź 2016 11:09
Na jednym ze zdjęć widać że ta szyna pękła przy wcześniejszym spawie.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Olsztynianka #2092125 | 88.156.*.* 19 paź 2016 10:42
Proponuję zabrać jeszcze kilka linii autobusowych, to w momencie awarii tramwajów będziemy zmuszeni przemieszczać się pieszo.... Kochane władze robią wszystko aby przesiąść się na tramwaje utrudniając nam z autobusami miejskimi i ograniczeniami w centrum, ale niestety skutki są odwrotne do zamierzonych... OGARNIJCIE SIĘ BEZMYŚLNE WŁADZE!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
ekspert #2092114 | 83.6.*.* 19 paź 2016 10:30
To są szyny letnie i one będą pękać między połową października , a początkiem kwietnia ...
odpowiedz na ten komentarz