Kierowca bmw wjechał w rowerzystkę na Kanta w Olsztynie [FILM]
2016-09-26 10:41:51(ost. akt: 2016-09-26 12:56:48)
W poniedziałek (26.09) wczesnym rankiem na skrzyżowaniu ulic Wilczyńskiego i Kanta w Olsztynie doszło do kolizji samochodu osobowego z rowerzystką.
W poniedziałek kilkanaście minut przed godziną 6 doszło do zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ulic Wilczyńskiego i Kanta w Olsztynie. Zdarzenie zarejestrowały kamery ITS. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 29-letni kierowca BMW włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce, w wyniku czego doszło do zderzenia. Mimo że wyglądało to dość poważnie, 33-letniej mieszkance Olsztyna nic się nie stało.
Mężczyzna został ukarany mandatem, a na jego koncie pojawiły się punkty karne.
Policjanci apelują o ostrożność szczególnie przy ograniczonej widoczności, czyli wczesnym rankiem, o zmierzchu, jak również przy opadach deszczu i gęstej mgle.
Źródło: KWP w Olsztynie
Komentarze (83) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (83)Sepopol #2080398 | 31.0.*.* 4 paź 2016 22:17
Hola hola ja tu widze ze kierowca nie jest winien d o konca tylko ona jechala z duza predkoscia niz samochod i w dodatku wyskoczyla z za samochodu
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
kierownik #2074257 | 217.12.*.* 27 wrz 2016 08:49
Czy ktoś sprawdzał czy w tym BMW szyby nie były przyciemnione (taki wiejski tjuning), może kierowca nie miał szans jej zauważyć bo szyby w tych warunkach były nie przezroczyste
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
pieszy #2074242 | 65.19.*.* 27 wrz 2016 08:41
Rowerzyści to najbardziej chamska nacja na drogach. Po ulicy jadą jak po ścieżce rowerowej bez zwracania uwagi na przepisy i znaki (np jeżdżą pod prąd jednokierunkowymi wjeżdżają w ulice gdzie stoi zakaz wjazdu). Na chodnikach jadą dzyndzając i rozganiając przechodniów a jak nie daj bóg wejdziesz na świętą ścieżkę rowerową to możesz dostać kopa w siatkę z zakupami. Przez przejścia dla pieszych zawsze przejeżdżają choć to przejście. Żaden nie ma oc i jak coś nabroi na drodze to później się dziwi że ma pozew z sądu. Nie uznają przejść pieszych na ścieżkach rowerowych (sytuacje przy plaży miejskiej gdzie wjeżdżają w ludzi). Zasada ograniczonego zaufania na drodze ich nie dotyczy. Żaden nie sygnalizuje zamiaru zmiany kierunku jazdy. Wszyscy mają na nich uważać chuchać i dmuchać. Kiedy wreszcie Policja weźmie się za edukację przez karanie? A ta pani miała pecha bo trafiła na większego matoła od siebi
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
ja #2074222 | 81.190.*.* 27 wrz 2016 08:23
Dla mnie to rowerzystka wjechała w BMW.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
zdzich #2074196 | 83.16.*.* 27 wrz 2016 08:03
Wygląda na to, że rowerzystka nie miała świateł, ale nie był to środek ciemnej nocy a ulica była oświetlona, kierowca bmw równie dobrze mógł nie zauważyć pieszego.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)