Elektryczny autobus na ulicach Olsztyna. Zobacz FILM z przejazdu!

2016-09-10 18:09:31(ost. akt: 2016-09-10 16:43:53)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

W Olsztynie testowany jest nowoczesny autobus Solaris Urbino 12. Zasilany energią elektryczną pojazd obsługuje linie nr 113 i 120.
Pojazd wyprodukowała firma Solaris, ta sama, która dostarczyła Olsztynowi tramwaje. Urbino Electric E12 Metcom to krótki pojazd, w którym jest 70 miejsc dla pasażerów. Jest wyposażony w dwa silniki elektryczne w piastach.

Czas ładowania akumulatorów to sześć godzin. Minimalny dystans, jaki może przejechać na bateriach to 140 km. - U nas kursuje na liniach 113 i 120 - informuje rzecznik olsztyńskiego MPK, Cezary Stankiewicz. - Będziemy go testować do połowy następnego tygodnia, do 14 września.


Przejazd autobusem elektrycznym jest darmowy.

Rozkład jazdy Solarisa Urbino 12:

Linia 120
Dni robocze (od poniedziałku do piątku)
-> Dworzec Główny: 13:34, 15:17, 17:03
-> Pieczewo: 14:26, 16:11

Linia 113
Soboty
-> Pieczewo: 9:17, 11:17, 13:17
-> Dajtki: 10:12, 12:12, 14:12

Niedziele i święta
-> Pieczewo: 11:51, 13:51, 15:51, 17:15, 19:51
-> Dajtki: 13:01, 15:01, 17:01, 19:01



Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mariusz #2063454 | 83.9.*.* 12 wrz 2016 10:07

    Na Augustowskiej gość ma niezły mefedron, ćpa ze swoja laska i jeżdżą czerwoną betą 3, polecam

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. emtec #2063382 | 213.184.*.* 12 wrz 2016 07:31

      fajnie ale na Dajtki jest około 20 km w jedną stronę po trasie autobusu wiec daje to trzy przejazdy w dwie strony i do ładowarki na cała noc

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Ekologia ? #2063341 | 89.228.*.* 11 wrz 2016 23:21

      Dużo mówicie o ekologii, chcecie zadbać o powietrze ? - Przestańcie palić na działkach, dziś było pięknie w ciągu dnia - a wieczorem smród z działek zasnuł całe osiedla wzdłuż Łyny - Sikorskiego, Iwaszkiewicza , Gałczyńskiego, Obrońców Tobruku, Tuwima, Warszawską itd . Ludzie zabijacie sami siebie i swoje dzieci przez własną głupotę. Czy władze miasta pozwalają na palenie śmieci, czy innych resztek działkowych ? Podobno na terenie miasta zabronione jest palenie ognisk - czy to prawda ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Tom Dee #2063322 | 88.156.*.* 11 wrz 2016 22:35

        Ekologia potrafi być niestety kosztowna. Ale za to w mieście jest trochę ciszej i dużo czyściej, a o to chodzi w przypadku pojedynku autobusu elektrycznego ze spalinowym. A tak w ogóle to istnieje / mało znana ogółowi / analiza ekonomiczna zwana po angielsku " well to wheel ", czyli " od źródła do kół ". W niej liczy się wszystkie koszty uzyskania, przetworzenia i dystrybucji danego rodzaju paliwa czy innej formy energii. Z tych wyliczanek wynika niezbicie, że najmniej kosztuje i pochłania energii dostarczenie paliwa węglowodorowego do baku samochodu z silnikiem spalinowym - czyli tak dobrze znanej wszystkim benzyny czy oleju napędowego / ew. LPG, CNG, LNG /. Paliwa alternatywne / biopaliwa / już są kosztowniejsze, a prąd to już w ogóle " leży i kwiczy ". Miłośnicy latających w te i nazad elektronów uparcie twierdzą, że silnik elektryczny ma wysoką sprawność, kilkakrotnie wyższą od silnika spalinowego. To prawda, ale kocioł w elektrociepłowni ma sprawność zaledwie kilku procent i to kładzie na łopatki całą zabawę w małego elektryka. Ale dużą zaletą tej formy energii jest umiejscowienie tego paskudnie niszczącego środowisko kotła z daleka od siedzib ludzkich i wyposażenie w odpowiednio wysoki komin. Mamy też możliwość skorzystania z wiatru i wody, ale tak produkowany prąd jest droższy od tego z węgla. To są oczywiste oczywistości i nie ma co tu się nad nimi za bardzo rozwodzić. Jako ciekawostkę mogę tu jeszcze dodać, że najlepszym paliwem wydaje się być wodór. Ma prawie trzykrotnie większą od benzyny wartość opałową i po jego spaleniu nie powstają tlenki węgla. Niestety przenika przez metale i dlatego jest problem z jego przechowywaniem. Ponadto spala się bardziej wybuchowo od węglowodorów. Z tego miejsca dochodzimy do ogniw paliwowych, ciężkich, drogich i zawierających szkodliwe metale. Dlatego na samochody tankowane wodą z kranu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, choć teoretycznie taką możliwość może dać zabudowanie w samochodzie minireaktora jądrowego rozkładającego wodę na wodór i tlen i następnie spalenie tego pierwszego / po rozwiązaniu problemu wybuchowości /. Ale sobie na koniec pofantazjowałem, nie ma co.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. I po co #2063315 | 178.235.*.* 11 wrz 2016 22:23

        to było wywalać miliard na tramwaje? To chyba artykuł pod prokuratura na tak skandaliczną niegospodarność i marnotrawstwo środków publicznych.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (30)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5