Co zrobić z ostatnią budką telefoniczną w Olsztynie?
2016-08-23 19:31:02(ost. akt: 2016-08-23 15:37:41)
Stała przy ul. Prostej, zapomniana. Podczas demontażu zwrócił na nią uwagę Andrzej Sadowski z Olsztyna i... postanowił dać jej drugie życie. Sam zakup budki to nie problem, teraz trzeba ją odrestaurować i wymyślić, jak zrobić z niej kapsułę przenoszącą w czasie.
Chodzi oczywiście o podróż sentymentalną, bo budki telefoniczne niegdyś na stałe zakorzeniły się w przestrzeń miejską i niezauważalnie towarzyszyły najważniejszym wydarzeniom naszego życia. — Chowaliśmy się w nich przed deszczem, całowaliśmy z dziewczynami, piliśmy piwo, dzwoniliśmy do rodziców, że nie wrócimy o 22 do domu, i pewnie każdy miałby 1000 wspomnień z budką. A ile pięknych rzeczy można zrobić z takiej budki. Dlatego po krótkiej rozmowie z przemiłymi panami którzy ją rozmontowywali, pomagając im zdjąć szklany daszek (...), dowiedziałem się, że w sumie jak bardzo chcę to chyba mógłbym ją kupić, dali mi kilka numerów telefonów i tak zaczyna się ta historia... — opisuje Andrzej Sadowski, pomysłodawca akcji "Ostatnia budka telefoniczna w Olsztynie", której celem jest ponowne wtłoczenie budki do krwiobiegu miasta.
Dzięki wsparciu grupy mieszkańców Warmii i Mazur udało się wykupić budkę, kosztowała 800 złotych. Trafiła do prywatnego garażu, gdzie trzeba będzie nad nią jeszcze popracować. — Tam zacznie się zabawa w jej odnawianie, składanie, zrobienie ozdobnej podstawy, na której znajdą się imiona darczyńców. Myślimy też o wrzuceniu do budki trochę elektroniki. Cały czas będziemy was na bieżąco informować o tym jak nam idzie, kto nam pomaga i wspólnie będziemy myśleć o tym jak jeszcze wykorzystać budkę, aby przyniosła wszystkim trochę wspomnień i radości — pisze Andrzej Sadowski na społecznościowym profilu budki.
Olsztynianie wspierają akcję i wspólnie z jej organizatorami główkują, gdzie powinna stanąć odnowiona budka telefoniczna, jeśli uda się ją uratować i w co ją przemienić. "Powinna stanąć w muzeum w parku Centralnym" — proponuje internauta Karol. "Zróbcie w niej galerię wlepek" — podsuwa Maja. Nieco odważniej podszedł do tematu Jerzy, pytając: "Czy da się zrobić z niej prysznic?"
"Można zrobić coś na wzór fotobudki z pamiątkowym zdjęciem" — dodaje Magdalena i trafia w sedno. — Kamera, głośnik i mikrofon. Napakujemy ją mega technologią — to główny kierunek działań ekipy ratującej budkę. Powstałaby wówczas multimedialna kapsuła wspomnień z czasów, gdy dzwoniło się za pomocą karty magnetycznej.
Zbieranie pomysłów i cegiełek trwa.
[fbpost]https://www.facebook.com/ostatniabudka/posts/1004430803008529">
Komentarze (37) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
olsztyn #2052728 | 176.221.*.* 25 sie 2016 09:50
sadowski skup szrotu
odpowiedz na ten komentarz
Igor #2052506 | 83.9.*.* 24 sie 2016 20:28
Wstrzymać pracę pobudować muzeum przenieś doń niech Rosjanie widzą ,że u nas historię się nie zmienia.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
a może... #2052470 | 89.228.*.* 24 sie 2016 19:52
A może zrobić gdzies na starówce kącik - kawałek placu nawet 3 na 3 metry takie miejsce rodem z PRL-u? tam wstawić tą budke?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
brawo #2052303 | 83.6.*.* 24 sie 2016 15:31
super pomysł, życzę wytrwałości w realizowaniu zamiaru - też mam sporo wspomnień związanych z takimi budkami.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
???? #2052176 | 37.248.*.* 24 sie 2016 12:14
I co teraz z nami będzie. Kochana gazetko pomóż.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz