Imieniny Piłsudskiego zaszczyci Polak roku na Wileńszczyźnie

2016-03-17 09:53:52(ost. akt: 2016-03-17 09:57:21)
Po raz czwarty w Olsztynie odbędą się Imieniny Marszałka, uroczystości poświęcone pamięci Józefa Piłsudskiego. Gościem specjalnym będzie ksiądz Józef Aszkiełowicz.
Organizowane od 2013 roku przez olsztyński oddział Związku Piłsudczyków RP „Imieniny Marszałka” wrastają w tradycję miasta, którego główną ulicą jest al. Marszałka Piłsudskiego.

Cel imprezy jest jasny — chodzi o nawiązanie do tradycji rodem z II Rzeczpospolitej świętowania imienin charyzmatycznego naczelnika państwa. Dzisiaj rozpocznie się o godz. 11.30 od wręczenia kwiatów solenizantowi, a raczej złożenia ich pod tablicą pamiątkową na Urzędzie Marszałkowskim. Chwilę później w Urzędzie Wojewódzkim (sala nr 52), odbędzie się uroczysty koncert prezentujący utwory muzyczne z czasów walki o niepodległość Polski. — Wystąpi młodzież z zespołu szkół w Rogóżu i dzieci z przedszkola nr 37 — mówi Waldemar Ziarek, prezes olsztyńskiego oddziału Związku Piłsudczyków.

Gościem honorowym będzie ksiądz Józef Aszkiełowicz, proboszcz parafii Mejszagoła na Litwie, który wygłosi odczyt o tym, jak Polacy na Wileńszczyźnie postrzegają Polskę. Skąd taki wybór gościa? — To ciekawa postać — tłumaczy Waldemar Ziarek. — Człowiek gorącej wiary, bardzo charyzmatyczny. Poznaliśmy go przy okazji pomocy akcji pomocy dla polskich szkół. Rozmowa z nim była na tyle niesamowita, że stwierdziliśmy, że warto go do nas zaprosić. Uczucie, jakim darzy Polskę i Polaków, jest naprawdę niezwykłe.

Dla księdza Aszkiełowicza postać marszałka Piłsudskiego i jego postawa to pewien symbol. — Józef Piłsudski dał Polsce niepodległość, dał granice, dał szacunek — mówi duchowny. — Mówili mu: „głową muru nie przebijesz”, a on udowodnił, że jednak można to zrobić.

60-letni ksiądz Aszkiełowicz pełni posługę od 27 lat. Między innymi za swoje działania na rzecz polskości Wileńszczyzny został wybrany tam Polakiem Roku 2015, co uważa za ogromną odpowiedzialność. Duchowny na Wileńszczyźnie mieszka od dziecka. — Miałem zaszczyt tam się urodzić, w polskiej rodzinie — mówi. — Jest nam tam prawie 300 tysięcy i ta polskość jest nam bardzo potrzebna. Wiara i kultura są jak dwie nogi. Człowiek bez kultury jest duchownym inwalidą. Dlatego pielęgnujemy tę polskość.

Łukasz Wieliczko

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Max #1955774 | 31.6.*.* 17 mar 2016 11:49

    Waldemar Ziarek i Jego żona Ewa Domaradzka Ziarek - znany olsztyński duecik od ubiegania się o środki unijne na różne cele. Ona raczej z lewej, On raczej z prawej. Pan Waldemar wyznaje chyba zasadę, że "szlachta nie pracuje"?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. patryjota #1955716 | 213.73.*.* 17 mar 2016 10:31

    Piłsudzki = najlepszy prezydent Polski

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5