Święta w schronisku dla zwierząt nie zawsze są wesołe

2015-12-19 08:30:00(ost. akt: 2015-12-18 18:23:08)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Urząd Miasta Olsztyna

Okres świąteczny kojarzy się nam w znacznej mierze z poszukiwaniem prezentów, którymi później obdarowujemy nimi bliskich. Niestety nadal zdarza się, że podarunkiem pod choinkę jest zwierzę... które bardzo często trafia później do schroniska.
Zima o najtrudniejszy czas dla lokatorów Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie, dlatego tak ważne jest wsparcie ze strony ludzi. - Dostaliśmy mnóstwo darów. Trafiło do nas mnóstwo karmy, są koce, kołdry. Jesteśmy bardzo wdzięczni i serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom - przyznaje dyrektor schroniska, Anna Barańska.

Okres około świąteczny, bardzo często wiąże się z pojawieniem się nowych mieszkańców w schronisku. Niestety, nadal często zdarza się, że rodzice, dziadkowie, dalsza rodzina kupuje pod choinkę zwierzę. Telefony z zapytaniem o tego typu "podarki" otrzymują również pracownicy schroniska.

- Nie wydajemy zwierząt "na prezent" - mówi kategorycznie Anna Barańska. - W przypadku adopcji zwierzaka z naszym schronisku właścicielem może zostać tylko i wyłącznie osoba która się stawi w biurze sama podejmie decyzję o adopcji stając się właścicielem zwierzęcia. Niestety, po świętach nie brakuje telefonów od osób, które znalazły pod choinką zwierzę, ale nie chciały, nie mają warunków lokalowych, są uczulone i nie wiedzą, co zrobić. Część osób bezpośrednio przynosi prezenty do schroniska zaraz po świętach - dodaje.

Zwierzę to nie zabawka! Decydując się na sprezentowanie komuś np. psa lub kota, nakładamy na kogoś obowiązek. - Jeśli ktoś takiego obowiązku nie chciał, to zwierzę może trafić do schroniskowej klatki. Jedyny prezent jaki możemy zrobić to tylko i wyłącznie sobie - kończy Anna Barańska.

Źródło: UM Olsztyna

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hycel #1886504 | 91.193.*.* 20 gru 2015 15:11

    pieski i kotki przerabiam na pyszny smalec !! palce lizać !! niebo w gębie !!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Koska #1885122 | 83.24.*.* 19 gru 2015 09:27

      Wyobraźcie sobie taką sytuację. Ktoś otacza was opieką daje dobre jedzonko ciepłe spanie, dotyka i ciepło mówi, macie spokój i towarzystwo nikt wam krzywdy nie robi. I nagle piękny sen kończy się ktoś was wyrzuca z domu wiezie do zamkniętego terenu upycha w klatkę, pozostawia samemu bez tych wspaniałości i wszystko sie nagle zmienia. Jak się czujecie? Tak samo czuję się zwierzę, bo ono rozumie i jest stworzeniem wrażliwym poniekąd jak ludzie. Wystarczy trochę odpowiedzialności i wyobraźni żeby tego innemu nie robić. Pani Dyrektor schroniska ma rację zwierzę to nie jest rzecz. Jeśli biorę zwierzaka to u mnie do dożywocie w dobrych warunkach i nie zrobię mu krzywdy i nie pozostawię. Tak się zachowuje odpowiedzialny człowiek. Zbliża się okres rozliczeń podatkowych może warto byłoby podarować 1% podatku na stowarzyszenie Zwierzyniec św Franciszka w Olsztynie? Ja to robię co roku .

      Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5