Ścigali się na Sikorskiego w Olsztynie. Obydwaj przegrali prawo jazdy
2015-10-26 17:15:43(ost. akt: 2015-10-26 17:23:47)
18-latek z Gdańska i 34-letni mieszkaniec Stawigudy ścigali się po ulicach Olsztyna. Na Sikorskiego trafili na patrol drogówki, pędzili 114 km/h. Oboje stracili prawo jazdy.
Dwóch kierowców urządziło sobie wyścigi w Olsztynie. Po Sikorskiego pędzili 114 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Nielegalny raj zakończył patrol drogówki, który zatrzymał kierowców.
Okazało się, że jeden z kierowców, 18-latek z Gdańska uzyskał prawo jazdy zaledwie 3 miesiące wcześniej. Policjanci zgodnie z obowiązującym prawem zatrzymali jego uprawnienia.
Dokument czasowo stracił też 34-letni mieszkaniec Stawigudy. Mandatu jednak nie przyjął, tłumacząc, że do wyścigu podpuścił go 18-latek.
Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie kierowcy.
Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
patrol #1843994 | 94.254.*.* 27 paź 2015 19:04
Szymuś Ty szaleńcze.
odpowiedz na ten komentarz
ad #1843746 | 37.248.*.* 27 paź 2015 15:14
dobrze,że ten 34-latek nie został podpuszczony przez 18-letniego dzieciaka do zjedzenia własnych ekskrementów. Zachowałby prawo jazdy, ale całą drogę by zasmrodził. A wyścig wygrał ?
odpowiedz na ten komentarz
mikak #1843566 | 89.228.*.* 27 paź 2015 11:43
dobrze ze n sikorskiego w obrębie andersa zrobili światła bo takich debili pełno, nie bylo jak przejsc na drugą strone, a takich karac, podpuścił go a co on rozumu nir ma czy jak ludzie kochani
odpowiedz na ten komentarz
Cjalis #1843385 | 217.153.*.* 27 paź 2015 08:35
Wyścig, rajd, a co tam ? Wszystko jedno. Wyścigi redaktorku mają tyle wspólnego z rajdami co ty z dziennikarstwem.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
mm #1843379 | 213.184.*.* 27 paź 2015 08:27
oboje, czyli jeden a nich był z partii Zieloni, ale tamten/ta jest starszy
odpowiedz na ten komentarz