Remont zabytkowego wiaduktu kolejowego w Olsztynie i nowy peron na Dworcu Zachodnim

2015-10-24 13:32:00(ost. akt: 2016-05-05 13:03:46)
XIX-wieczny wiadukt przy dworcu Olsztyn Zachodni przechodzi generalny remont, który zakończy się w listopadzie. Dworzec będzie miał też nowy peron nr. 3

XIX-wieczny wiadukt przy dworcu Olsztyn Zachodni przechodzi generalny remont, który zakończy się w listopadzie. Dworzec będzie miał też nowy peron nr. 3

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Wzdłuż torów w Olsztynie duże zmiany. Dworzec Zachodni będzie miał nowy, przebudowany peron, a w grudniu będziemy mogli oglądać odnowiony wiadukt z XIX wieku. Takich zabytków jest niewiele.
Mgła. Ale to nie angielska pogoda i nie słynny, magiczny dworzec. To jesienny poranek na Dworcu Zachodnim w Olsztynie. Z mgły wyłaniają się pomarańczowe kamizelki. Słychać gwizdek i krzyki. Praca na 3., przebudowywanym peronie wrze. Można więc chyba powiedzieć, że zasadniczo są 2 perony i trochę. Trzeci — według planu — ma być gotowy do końca listopada.

Na tory właśnie wjechał ogromny, żółty transporter. Przywiózł piach. To jedyny środek transportu, który mógł się tu dostać. Piach trafia na budowany peron. Prefabrykaty w kształcie litery „L” — krawędź peronu — już stoją. Dwie jeden z pracowników maluje od spodu na czarno, to izolacja.

Kilku budowlańców czyści krawędzie peronu drugiego. Beton popękał, a szczeliny wypełniła ziemia i pokrył mech. Ubytki zostaną uzupełnione. Panowie próbują zaprząc mnie do pracy. W zamian za rozmowę mam prostować gwoździe. Usłyszałam przy okazji: „Nie sztuka wbić prostego gwoździa, sztuka wbić krzywego”.

Na peronach pojawią się ławki, wiaty i kosze. Natomiast trzeci peron zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zamontowane będą m.in. listwy Inox, które służą do znakowania nawierzchni na potrzeby osób niewidomych i niedowidzących. Koszt tej inwestycji wynosi ponad 900 tysięcy złotych i pochodzi z kasy PKP.


Idę dalej wzdłuż torów. A tam jeszcze większe zmiany. XIX-wiecznego wiaduktu nie widać spod rusztowań i plandek. Widok jest fascynujący. Dostaję niebieski kask. Bez niego nie weszłabym na teren budowy. Prace są wykonywane w dwóch kierunkach. Do końca października zostaną wymienione tory. Natomiast zabytkowy wiadukt odmłodnieje z końcem listopada. Przy pracach konserwatorskich temperatury mają duże znaczenie. Dlatego lepiej, żeby nie spadły drastycznie poniżej zera.

Po remoncie pociągi będą mogły kursować z prędkością 100 km/h. Ewa Symonowicz-Ginter, rzeczniczka PKP SA, zapewnia, że wymiana torów zapewni podróżującym cichszą podróż, zniknie charakterystyczny stukot.

Na czym będzie polegało odnowienie wiaduktu? — Między innymi na wymianie i czyszczeniu cegieł, odsalaniu, uzupełnianiu spoiwa — wylicza Paweł Marszałek, prezes firmy budowlanej. Zapewnia przy tym, że jego ludzie są w tej dziedzinie fachowcami. Pracowali np. przy moście w Malborku. Dlatego na pierwszy rzut oka nie będzie widać nowych, wymienionych elementów. Cegły dobiera się kolorystycznie, a później wszystko zabezpiecza specjalnymi preparatami. Główny konserwator zabytków opracował technologię i nadzoruje ich działania.
Na budowie pracuje od 30 do 50 ludzi. Jedni są od montażu rusztowań, drudzy od renowacji, inni od prac budowlanych, a jeszcze inni kładą tory. Przestrzeń wokół wiaduktu również się zmieni. Koryto rzeki będzie umocnione, zbocze zostanie odnowione, powstaną nowe schody, a krzaki będą wycięte.

— Takich mostów w Polsce nie ma zbyt wiele, tak wysokich i tak ładnych, dobrze zachowanych — twierdzi Paweł Marszałek. Po renowacji wiadukty na pewno staną się wizytówką Olsztyna, kolejnym zabytkiem, który warto będzie odwiedzać.
PKP przeznaczyło na remont 144-letniego mostu 3 miliony złotych. Jest szansa, że w następnym roku nowy wygląd dostanie również drugi most.

wu-de

Pociągi dotarły do Olsztyna, kiedy Niemcy zbudowali linię kolejową z Torunia do Królewca. Pierwszy z wiaduktów powstał w latach 1872–1873, drugi, południowy w roku 1892. Pierwsze połączenie kolejowe prowadziło z Olsztyna do Czerwonki i Ostródy. Mosty kolejowe w Olsztynie znajdują się w pobliżu ulic Artyleryjskiej, Żarskiej i Wyzwolenia, przecinają Łynę. Wznoszą się na wysokość 20 m, dzięki czemu jadąc pociągiem, można podziwiać panoramę miasta.


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. megala #1842461 | 5.172.*.* 26 paź 2015 07:09

    Pytanie, czy peron zostanie podwyższony tak, by był na równo z wysokością drzwi pociągów?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. wolf #1842395 | 81.15.*.* 25 paź 2015 23:12

    jeszcze jeden mamy taki nad rzeką Pisą koło Lęgajn

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Tom Dee #1842327 | 88.156.*.* 25 paź 2015 21:39

    W mojej opinii taki styl pisania jest wielce nieodległy estetyce tzw. socrealizmu. ale to było ponad 60 lat temu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5