Okradł klimatyzację w Biedronce i zasnął na dachu. Miał pretensję do policji, że go budzą

2015-05-22 07:20:46(ost. akt: 2015-05-22 10:03:06)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

25-latek w nocy z czwartku na piątek okradł klimatyzator przy Biedronce na Jarotach. Wymontował miedzianą rurkę i zasnął na dachu. Z powodu wycieku musieli interweniować strażacy. Sprawca nie chciał zejść i miał pretensję do policji, że zakłócają mu cisze nocną. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Niemałe zamieszanie na Jarotach w okolicy ulicy Wilczyńskiego spowodował nieroztropny 25-latek. W nocy wspiął się na przybudówkę klimatyzatora przy budynku Biedronki i wyrwał miedzianą rurkę, po czym wspiął się na dach. Syk rozszczelnionej instalacji chłodniczej usłyszeli mieszkańcy i zaniepokojeni poinformowali policję.

Prócz policji na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej w tym dwa wozy ratownictwa chemicznego. Strażacy weszli na przybudówkę i powstrzymali wyciek czynnika chłodzącego. Okazało się, że ktoś ukradł jedną z rurek doprowadzających chłodziwo do klimatyzacji. Na szczęście nikomu nie groziło niebezpieczeństwo. Uszkodzoną instalację naprawią technicy obsługujący klimatyzator Biedronki.

W tym samym czasie policjanci zajęli się poszukiwaniem sprawcy. Kiedy zaświecili latarką na dach budynku, zauważyli głowę śpiącego mężczyzny. Funkcjonariusze obudzili podejrzanego i poprosili go, aby zszedł na dół. Ten wydarł się na policjantów z pretensją o zakłócanie ciszy nocnej. Po krótkiej wymianie zdań, zagroził że skoczy z budynku i zrobi sobie krzywdę. Budynek nie był wysoki, więc szybko zrezygnował ze swojego zamiaru. Okazało się, że był pijany, trafił do policyjnego aresztu.

Tam okazało się, że mężczyzna był już tego samego dnia na komisariacie. Wcześniej pił piwo przy olsztyńskim dworcu z nieznajomym, któremu ukradł telefon i schował go do bielizny. Po interwencji funkcjonariuszy, oddał telefon. Kiedy wytrzeźwieje, będzie tłumaczył się policji.


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wrg #1740979 | 89.71.*.* 25 maj 2015 19:13

    A można prosić o pisanie po polsku? "Okradł klimatyzację"? Serio?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztynianka #1740070 | 83.9.*.* 22 maj 2015 16:53

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. TO OKRADŁ KLIENT BIEDRONKI,BO TAM TACY CHODZĄ SAMA PATOLA I PIJAKI

    1. Wojtek1983 #1740021 | 87.205.*.* 22 maj 2015 15:33

      można by podliczyć: akcja straży, serwis urządzenia, zasiłki, które tym na pewno pobiera, pewnie mieszkanie socjalne. To jest właśnie państwo nadopiekuńcze.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. xxx #1739885 | 83.12.*.* 22 maj 2015 12:12

      po pierwsze to był wąż, który głośno syczał :) a po drugie złodziej "wydarł się" na policjantów. Co to za język?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. No tak #1739873 | 89.228.*.* 22 maj 2015 12:02

        Nie udało mu się rozwalić bankomatu przy Intermarche to poszedł po klimę na Biedronce...

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (10)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5