Nie lubię płynąć z prądem
2025-09-19 08:59:36(ost. akt: 2025-09-19 09:04:22)
Zawsze starałem się walczyć o słuszną sprawę, bez oglądania się na to, komu to się podoba, a komu nie. Czasami trzeba za to płacić wysoką cenę, ale trudno – mówi Jerzy Szmit, były marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, senator, poseł, wiceminister, a obecnie prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego.
– Dlaczego właśnie postać Piotra Poleskiego stała się dla ciebie punktem odniesienia? Co w jego życiu i działalności najbardziej cię inspiruje i jak chcesz te wartości przenosić na dzisiejsze czasy?
– Piotr Poleski (1730-1798), olsztynianin, jest jedną z tych postaci w historii Warmii, które miały ogromny wkład w jej rozwój, a jednocześnie jest postacią kompletnie zapomnianą. Poleski potrafił łączyć prowadzony biznes z zaangażowaniem społecznym, troską o ubogich i wspieraniem Kościoła katolickiego oraz działalnością w olsztyńskim samorządzie. Przez wiele lat zajmował się finansami i infrastrukturą miejską. Był przyjacielem ówczesnego biskupa warmińskiego Ignacego Krasickiego, założył fundację wpierającą ubogich, która przetrwała do lat dwudziestych XX w. Pamięć o takich ludziach jest naszym nieodkrytym skarbem. Próbujemy przypominać jego osobę i pokazywać, że na Warmii żyli wspaniali ludzie, z których powinniśmy brać przykład. Każdy powinien żyć nie tylko dla siebie, ale też dla społeczeństwa, z którego wyrasta.
– Piotr Poleski (1730-1798), olsztynianin, jest jedną z tych postaci w historii Warmii, które miały ogromny wkład w jej rozwój, a jednocześnie jest postacią kompletnie zapomnianą. Poleski potrafił łączyć prowadzony biznes z zaangażowaniem społecznym, troską o ubogich i wspieraniem Kościoła katolickiego oraz działalnością w olsztyńskim samorządzie. Przez wiele lat zajmował się finansami i infrastrukturą miejską. Był przyjacielem ówczesnego biskupa warmińskiego Ignacego Krasickiego, założył fundację wpierającą ubogich, która przetrwała do lat dwudziestych XX w. Pamięć o takich ludziach jest naszym nieodkrytym skarbem. Próbujemy przypominać jego osobę i pokazywać, że na Warmii żyli wspaniali ludzie, z których powinniśmy brać przykład. Każdy powinien żyć nie tylko dla siebie, ale też dla społeczeństwa, z którego wyrasta.
– Jakie działania Fundacji są ci szczególnie bliskie i które uważasz za najbardziej udane? Czy są już projekty, które realnie wpłynęły na życie lokalnej społeczności?
– Mamy kilka kierunków działań. Pierwszy to krzewienie patriotyzmu. Organizujemy obchody rocznic patriotycznych: Powstanie Styczniowe (przy okazji wspominany postać Wojciecha Kętrzyńskiego), Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada czy Święto Narodowe 3 Maja, kiedy sadzimy drzewa w parku im. Janusza Kusocińskiego, aby uczcić ten wielki akt polskiej myśl patriotycznej i genialnego intelektu. Od trzech lat dla uczczenia żołnierzy niepodległościowego podziemia organizujemy Bieg Tropem Wilczym, w którym bierze udział kilkuset uczestników i kibiców. Ogromną wagę przykładamy do dwóch cyklów spotkań dyskusyjnych: „Metropolia Olsztyn” i „Porozmawiajmy o Ojczyźnie”. Zapraszamy na nie najwyższej klasy ekspertów. Założeniem konferencji „Metropolia Olsztyn” jest poszukiwanie nowych impulsów rozwojowych stolicy naszego województwa, ponieważ naszym zdaniem Olsztyn zostaje w tyle za innymi polskimi miastami podobnej wielkości, mimo że wbrew temu, co od zawsze powtarzają jego władze, jest miastem o wysokich dochodach, ale źle zarządzanym.
Ostatnie spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy o Ojczyźnie” dotyczyło tego, jakiej prezydentury potrzebują Polacy. W Dobrym Mieście zorganizowaliśmy bardzo ciekawą imprezę promującą dorobek naszej ziemi – Święto Warmii, zaś razem z Instytutem Myśli Schumana ogólnopolską Letnią Akademię Schumana. Spektakularnym wydarzeniem jest organizowane od dwóch lat w Barkwedzie Warmińskie Święto Wina. To wydarzenie nie byłoby możliwe bez ogromnego wkładu ze strony doktora Tomasza Kardacza i Klubu Jeździeckiego „U Doktorka”. I dodam jeszcze coś, z czego jesteśmy szczególnie dumni. Myślę o naszym wkładzie w obronę sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie przed lokalizacją gigantycznego centrum dystrybucji odpadów i towarów Lidla, które zdewastowałoby to miejsce. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że trzeba uczynić wszystko, co możliwe, aby temu zapobiec. Włączyliśmy się niemal od początku do tych działań. Powstał prawdziwie społeczny ogólnopolski ruch sprzeciwu działający na wielu płaszczyznach i udało się! Lidl zrezygnował z lokalizacji swojego centrum w Gietrzwałdzie.
– Mamy kilka kierunków działań. Pierwszy to krzewienie patriotyzmu. Organizujemy obchody rocznic patriotycznych: Powstanie Styczniowe (przy okazji wspominany postać Wojciecha Kętrzyńskiego), Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada czy Święto Narodowe 3 Maja, kiedy sadzimy drzewa w parku im. Janusza Kusocińskiego, aby uczcić ten wielki akt polskiej myśl patriotycznej i genialnego intelektu. Od trzech lat dla uczczenia żołnierzy niepodległościowego podziemia organizujemy Bieg Tropem Wilczym, w którym bierze udział kilkuset uczestników i kibiców. Ogromną wagę przykładamy do dwóch cyklów spotkań dyskusyjnych: „Metropolia Olsztyn” i „Porozmawiajmy o Ojczyźnie”. Zapraszamy na nie najwyższej klasy ekspertów. Założeniem konferencji „Metropolia Olsztyn” jest poszukiwanie nowych impulsów rozwojowych stolicy naszego województwa, ponieważ naszym zdaniem Olsztyn zostaje w tyle za innymi polskimi miastami podobnej wielkości, mimo że wbrew temu, co od zawsze powtarzają jego władze, jest miastem o wysokich dochodach, ale źle zarządzanym.
Ostatnie spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy o Ojczyźnie” dotyczyło tego, jakiej prezydentury potrzebują Polacy. W Dobrym Mieście zorganizowaliśmy bardzo ciekawą imprezę promującą dorobek naszej ziemi – Święto Warmii, zaś razem z Instytutem Myśli Schumana ogólnopolską Letnią Akademię Schumana. Spektakularnym wydarzeniem jest organizowane od dwóch lat w Barkwedzie Warmińskie Święto Wina. To wydarzenie nie byłoby możliwe bez ogromnego wkładu ze strony doktora Tomasza Kardacza i Klubu Jeździeckiego „U Doktorka”. I dodam jeszcze coś, z czego jesteśmy szczególnie dumni. Myślę o naszym wkładzie w obronę sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie przed lokalizacją gigantycznego centrum dystrybucji odpadów i towarów Lidla, które zdewastowałoby to miejsce. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że trzeba uczynić wszystko, co możliwe, aby temu zapobiec. Włączyliśmy się niemal od początku do tych działań. Powstał prawdziwie społeczny ogólnopolski ruch sprzeciwu działający na wielu płaszczyznach i udało się! Lidl zrezygnował z lokalizacji swojego centrum w Gietrzwałdzie.
– Piotr Poleski potrafił łączyć przedsiębiorczość z troską o Kościół i ubogich. Czy uważasz, że dzisiejsi przedsiębiorcy też powinni mieć w sobie taki rys społecznikowski i patriotyczny?
– Wielu przedsiębiorców w dzisiejszej Polsce doskonale to rozumie. Przecież działania Fundacji im. Piotra Poleskiego nie mogłyby rozwijać się z takim rozmachem, gdyby nie wsparcie grona przedsiębiorców. Kilku z nich jest w radzie Fundacji: Tomasz Kardacz, Waldemar Lipka, Wojciech Krakowiński, Daniel Kopeć, Leszek Kubiak. Sytuacja polskich przedsiębiorców różni się jednak ogromnie od warunków, w jakich działają ich koledzy ze Stanów Zjednoczonych czy Europy Zachodniej. Tam przedsiębiorcy dysponują milionami dolarów czy euro. Są wykształcone mechanizmy ulg podatkowych wplecione w politykę państwa. W Polsce kapitał po masakrze II wojny światowej i komunizmu dopiero się odradza. Dlatego kłaniam się nisko tym, którzy wspierają społeczne inicjatywy. Szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na postać doktora Tomasza Kardacza, lekarza medycyny, rolnika, hodowcy koni, ale też pisarza, malarza, producenta wina. Dzięki jego determinacji dwa razy zorganizowaliśmy Warmińskie Święto Wina. Zawsze dbamy o to, aby każdy ofiarowany nam wkład oddać społeczeństwu zwielokrotniony. Bardzo dobrze układa nam się współpraca z Warmińsko-Mazurskim Klubem Biznesu, szczególnie przy spotkaniach z cyklu „Metropolia Olsztyn”. Chcę też wyrazić wielkie uznanie i podziękowania Wojsku Polskiemu, a szczególnie 16. Dywizji Zmechanizowanej. Dowództwo i żołnierze tej jednostki doskonale rozumieją i wspierają te nasze działania, które honorują polskich patriotów, naszą świadomość historyczną i ofiarę polskiego żołnierza.
– Wielu przedsiębiorców w dzisiejszej Polsce doskonale to rozumie. Przecież działania Fundacji im. Piotra Poleskiego nie mogłyby rozwijać się z takim rozmachem, gdyby nie wsparcie grona przedsiębiorców. Kilku z nich jest w radzie Fundacji: Tomasz Kardacz, Waldemar Lipka, Wojciech Krakowiński, Daniel Kopeć, Leszek Kubiak. Sytuacja polskich przedsiębiorców różni się jednak ogromnie od warunków, w jakich działają ich koledzy ze Stanów Zjednoczonych czy Europy Zachodniej. Tam przedsiębiorcy dysponują milionami dolarów czy euro. Są wykształcone mechanizmy ulg podatkowych wplecione w politykę państwa. W Polsce kapitał po masakrze II wojny światowej i komunizmu dopiero się odradza. Dlatego kłaniam się nisko tym, którzy wspierają społeczne inicjatywy. Szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na postać doktora Tomasza Kardacza, lekarza medycyny, rolnika, hodowcy koni, ale też pisarza, malarza, producenta wina. Dzięki jego determinacji dwa razy zorganizowaliśmy Warmińskie Święto Wina. Zawsze dbamy o to, aby każdy ofiarowany nam wkład oddać społeczeństwu zwielokrotniony. Bardzo dobrze układa nam się współpraca z Warmińsko-Mazurskim Klubem Biznesu, szczególnie przy spotkaniach z cyklu „Metropolia Olsztyn”. Chcę też wyrazić wielkie uznanie i podziękowania Wojsku Polskiemu, a szczególnie 16. Dywizji Zmechanizowanej. Dowództwo i żołnierze tej jednostki doskonale rozumieją i wspierają te nasze działania, które honorują polskich patriotów, naszą świadomość historyczną i ofiarę polskiego żołnierza.
– Twoja droga przez samorząd, parlament i rząd to ogromne doświadczenie. Jak ono pomaga ci teraz, gdy kierujesz Fundacją i zajmujesz się działaniami społecznymi i kulturalnymi na Warmii i Mazurach?
– Przez 45 lat działalności publicznej poznałem tysiące ludzi, tak na Warmii i na Mazurach, jak i w całej Polsce, ludzi z bardzo różnych środowisk i o bardzo różnym statusie społecznym. Taka anegdota z życia. Na ulicy w Olsztynie spotykam kolegę, którego poznałem w olsztyńskim areszcie. On nie miał nic wspólnego z polityką, a ja do aresztu trafiłem za udział w antykomunistycznej akcji ulotkowej. Bardzo miło sobie porozmawialiśmy. Osobista znajomość jest wielką wartością. Nie wszyscy mnie lubią, ale najważniejsza jest autentyczność i szczerość relacji, a także umiejętność słuchania. W socjologii nazywa to się chyba kapitałem społecznym. Zawsze starałem się walczyć o słuszną sprawę bez oglądania się na to, komu to się podoba, a komu nie. Czasami trzeba za to płacić wysoką cenę, ale trudno. W działalności publicznej można się dobrze urządzić, płynąc zawsze z prądem, ale do mnie to nie pasuje.
– Przez 45 lat działalności publicznej poznałem tysiące ludzi, tak na Warmii i na Mazurach, jak i w całej Polsce, ludzi z bardzo różnych środowisk i o bardzo różnym statusie społecznym. Taka anegdota z życia. Na ulicy w Olsztynie spotykam kolegę, którego poznałem w olsztyńskim areszcie. On nie miał nic wspólnego z polityką, a ja do aresztu trafiłem za udział w antykomunistycznej akcji ulotkowej. Bardzo miło sobie porozmawialiśmy. Osobista znajomość jest wielką wartością. Nie wszyscy mnie lubią, ale najważniejsza jest autentyczność i szczerość relacji, a także umiejętność słuchania. W socjologii nazywa to się chyba kapitałem społecznym. Zawsze starałem się walczyć o słuszną sprawę bez oglądania się na to, komu to się podoba, a komu nie. Czasami trzeba za to płacić wysoką cenę, ale trudno. W działalności publicznej można się dobrze urządzić, płynąc zawsze z prądem, ale do mnie to nie pasuje.
– Co do koleżeńskich pogawędek z dawnymi osadzonym, to bym uważała, bo niektórzy mogą ci przyprawić gębę gangstera, tak jak to było z urzędującym prezydentem. Wystarczy obecnie znajomość kogoś… Ale mówiąc poważnie, jakie masz plany na najbliższe lata, jeśli chodzi o rozwój Fundacji im. Piotra Poleskiego? Czego możemy się spodziewać i w jaki sposób mieszkańcy mogą się w to zaangażować?
– Najbliższe zadanie to nowa inicjatywa: I Gietrzwałdzki Bieg św. Jakuba. Odbędzie się 4 października. Obecnie trwają zapisy i serdecznie wszystkich zapraszamy. Jeżeli ktoś nie ma możliwości biegania, to przewidujemy nordic walking. Odbędą się też krótkie biegi dla dzieci na gietrzwałdzkich błoniach. Zapraszamy też do kibicowania. Ponadto zamierzamy zorganizować kolejne konferencje z cykli „Metropolia Olsztyn” i „Porozmawiajmy o Ojczyźnie” (na temat wprowadzenia w Polsce waluty euro). Będziemy również kontynuować wcześniejsze inicjatywy. Pomysłów nie brakuje, bo wiele osób zgłasza też inne propozycje.
Proszę tylko pamiętać, że wszystko, co robimy, jest wynikiem pracy społecznej. Nie mamy pracowników ani stałego wsparcia, a wszelkie inicjatywy pociągają za sobą koszty. Za każdym razem musimy znaleźć źródła finansowania, dlatego prosimy o wsparcie i pomoc. Im więcej dostaniemy, tym więcej będziemy mogli oddać społeczeństwu, podejmując pożyteczne inicjatywy.
– Najbliższe zadanie to nowa inicjatywa: I Gietrzwałdzki Bieg św. Jakuba. Odbędzie się 4 października. Obecnie trwają zapisy i serdecznie wszystkich zapraszamy. Jeżeli ktoś nie ma możliwości biegania, to przewidujemy nordic walking. Odbędą się też krótkie biegi dla dzieci na gietrzwałdzkich błoniach. Zapraszamy też do kibicowania. Ponadto zamierzamy zorganizować kolejne konferencje z cykli „Metropolia Olsztyn” i „Porozmawiajmy o Ojczyźnie” (na temat wprowadzenia w Polsce waluty euro). Będziemy również kontynuować wcześniejsze inicjatywy. Pomysłów nie brakuje, bo wiele osób zgłasza też inne propozycje.
Proszę tylko pamiętać, że wszystko, co robimy, jest wynikiem pracy społecznej. Nie mamy pracowników ani stałego wsparcia, a wszelkie inicjatywy pociągają za sobą koszty. Za każdym razem musimy znaleźć źródła finansowania, dlatego prosimy o wsparcie i pomoc. Im więcej dostaniemy, tym więcej będziemy mogli oddać społeczeństwu, podejmując pożyteczne inicjatywy.
Zdzisława Kobylińska
Fundacja im. Piotr Poleskiego, nr rachunku 77 7065 0002 6345 3004 0001, z dopiskiem „Na cele statutowe”.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez