Nie chcieli mistrza olimpijskiego. Będzie zmiana decyzji?
2025-09-05 14:41:57(ost. akt: 2025-09-05 14:50:06)
Odrzucono wniosek o przyznanie Mirosławowi Rybaczewskiemu tytułu honorowego obywatela miasta. Okazuje się jednak, że radni mają wrócić do sprawy.
Mirosław Rybaczewski to wychowanek kuźni talentów z MKS MDK Warszawa, który po zakończeniu gry w młodzieżowym klubie trafił do bardzo mocnego wówczas AZS Olsztyn, równocześnie rozpoczynając studia w Akademii Rolniczo-Technicznej. Był wielokrotnym mistrzem i wicemistrzem Polski. To gra z akademikami sprawiła, że trafił do reprezentacji, z którą w 1976 roku w Montrealu wywalczył olimpijskie złoto. Wcześniej zdobył mistrzostwo świata w 1974 roku, w obu przypadkach występując w słynnej drużynie Huberta Wagnera.
Rybaczewski to zasłużony mistrz sportu, odznaczony m.in. dwukrotnie Złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe i Złotym Krzyżem Zasługi. Jego dorobek postanowiła uhonorować fundacja Olsztyński Laur Sportowy. Jej przedstawiciele złożyli w ratuszu wniosek w sprawie nadania byłemu zawodnikowi AZS i reprezentacji Polski tytułu Honorowego Obywatela Olsztyna. Sprawa teoretycznie wydawała się oczywista, ale wniosek w tej sprawie został odrzucony.
Rybaczewski to zasłużony mistrz sportu, odznaczony m.in. dwukrotnie Złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe i Złotym Krzyżem Zasługi. Jego dorobek postanowiła uhonorować fundacja Olsztyński Laur Sportowy. Jej przedstawiciele złożyli w ratuszu wniosek w sprawie nadania byłemu zawodnikowi AZS i reprezentacji Polski tytułu Honorowego Obywatela Olsztyna. Sprawa teoretycznie wydawała się oczywista, ale wniosek w tej sprawie został odrzucony.
– Procedura nadania honorowego obywatelstwa rozpoczyna się poprzez przedłożenie wniosku przewodniczącemu rady miasta, który kieruje go obligatoryjnie do zaopiniowania przez merytoryczne komisje oraz konwent rady – przypomina Łukasz Łukaszewski, przewodniczący rady miasta.
Regulamin zakłada, że negatywna opinia choćby jednego z tych gremiów opiniujących kończy wszczętą procedurę bez możliwości poddania wniosku pod głosowanie rady miasta, a ponowne wniesienie wniosku opartego na tym samym uzasadnieniu jest niedopuszczalne. I właśnie tak się stało. Wniosek przepadł na konwencie rady miasta, który składa się z przewodniczącego rady oraz szefów poszczególnych klubów radnych. „W związku z powyższym informuję, że konwent rady miasta wydał negatywną opinię wobec przedstawionej przez Państwa prośby, co zgodnie z obowiązującą procedurą zamyka możliwość dalszego jej procedowania” – to fragment odpowiedzi przewodniczącego Łukaszewskiego przekazanej fundacji Olsztyński Laur Sportowy.
Zdziwiony rozstrzygnięciem sprawy jest także Grzegorz Smoliński, wiceprzewodniczący rady miasta. – Mirosław Rybaczewski to legenda sportu. Biorąc pod uwagę jego osiągnięcia na arenie międzynarodowej i krajowej, to nie ma takiego drugiego sportowca z Olsztyna. Z tą osobą związane są złote lata siatkarskiego AZS – stwierdza wiceprzewodniczący Smoliński.
Jak się okazuje, sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona. Z naszych informacji wynika, że władze Olsztyn chcą do niej wrócić. Wszystko okaże się w ciągu najbliższych dni.
Przypomnijmy, że Olsztyn może poszczycić się czterema medalistami igrzysk olimpijskich. To właśnie Mirosław Rybaczewski i Zbigniew Lubiejewski, złoci siatkarscy medaliści z Montrealu (1976),Mirosław Gronowicz, srebrny medalista w kajakarstwie (1976) i Adam Seroczyński, brązowy medalista w kajakarstwie z Sydney (2000).
gs
gs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez