Niemcy znowu oddają migrantów! Polskie służby przejmują Erytrejczyków

Dziennikarze związani z TV Republika ujawnili nowe, bulwersujące informacje. Z ich ustaleń wynika, że mimo zapewnień o pełnej kontroli nad sytuacją, polskie służby regularnie odbierają od Niemców grupy nielegalnych migrantów – tzw. „cofki”.

W tym samym czasie próbuje się przekonywać społeczeństwo, że Ruch Obrony Granic jest zbędny, a państwowe służby w pełni panują nad sytuacją. Fakty zdają się jednak przeczyć tej narracji.

Nowe informacje w tej sprawie ujawnili dziennikarze związani z TV Republika Kamil Nieradka i Tomasz Duklanowski.

Polskie służby ponownie przyjmują nielegalnych migrantów przekazywanych przez niemiecką policję. To efekt polityki premiera Donalda Tuska, który — jak twierdzą nasi rozmówcy — nie powstrzymał procederu znanego od miesięcy. — relacjonowała TV Republika.

Polska Straż Graniczna cały czas odbiera nielegalnych migrantów od strony niemieckiej — podkreślał Nieradka.

Szczeciński dziennikarz Tomasz Duklanowski ujawnił, że niemiecka policja przekazała Straży Migrantów kolejnych migrantów, chociaż miało zostać to powstrzymane.

Niemiecka policja przekazała polskiej Straży Granicznej 8 Erytrejczyków i jednego obywatela Kazachstanu. Wczoraj szczeciński sąd postanowił o umieszczeniu tych 9 w osób w jednym z polskich ośrodku dla cudzoziemców — wskazał.

Według dokumentów dostarczonych przez Niemców Straży Granicznej, migranci zostali przekazani, bo przedostali się z Białorusi do Niemiec przez Polskę. W Niemczech mieli zostać zatrzymani 5 lipca — dodał.

Sytuacja na granicy pod pełną kontrolą. Tusk wykorzystuje Straż Graniczną do odbiór nielegalnych migrantów z Niemiec. Żaden niż nie jest mu straszny. — drwił Duklanowski.

Komenda Główna Straży Granicznej utrzymuje jednak, że jej działania przynoszą skutek i pochwaliła się, że doszło do powstrzymania wjazdu trzech migrantów z Niemiec do Polski.

W dobowym raporcie Komendy Głównej SG dotyczącym zdarzeń na polsko-niemieckiej granicy po przywróceniu kontroli granicznych podano, że przez ostatnią dobę (11 lipca) skontrolowano 10,5 tys. osób wjeżdżających do Polski i ponad 5600 pojazdów. Trzem cudzoziemcom odmówiono wjazdu na terytorium RP.

W Świecku pogranicznicy „cofnęli” obywatela Turcji i obywatela Sudanu, a funkcjonariusze SG ze Szczecina odmówili wjazdu obywatelowi Pakistanu.

Powodem był brak dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy — wyjaśnił w rozmowie z PAP ppor. SG Konrad Szwed z Komendy Głównej SG.

Nie odnotowano żadnych niebezpiecznych zdarzeń — dodał.

Źródło: wpolityce.pl