Co ministerstwo sportu zrobiło przez 18 miesięcy?
2025-06-30 13:08:30(ost. akt: 2025-06-30 13:20:00)
Ireneusz Nalazek, wiceminister sportu i turystyki, podczas IX Kongresu Przyszłości — Forum Gospodarczo-Ekonomicznego 2025 opowiedział nam o środkach finansowych, które jego resort przeznaczył na określone działania. To rozmowa o tym, co Ministerstwo Sportu i Turystyki zrobiło przez ostatnie półtora roku.
— Współzarządzany przez pana resort ma się czym pochwalić?
— Nie o to chodzi, żeby się chwalić, bo „Kto sam siebie chwali, ten sam sobie szkodzi”. Poza tym to słowo ma wyraźnie pejoratywny wydźwięk i de facto nie oddaje istoty rzeczy. Niemniej jednak odpowiem na pana pytanie twierdząco. Tak, przez ostatnie 18 miesięcy udało się nam dużo zrobić.
— Nie o to chodzi, żeby się chwalić, bo „Kto sam siebie chwali, ten sam sobie szkodzi”. Poza tym to słowo ma wyraźnie pejoratywny wydźwięk i de facto nie oddaje istoty rzeczy. Niemniej jednak odpowiem na pana pytanie twierdząco. Tak, przez ostatnie 18 miesięcy udało się nam dużo zrobić.
— Par exemple?
— Zacznijmy od sportu wyczynowego i programu Klub Pro, którego celem jest bezpośrednie wsparcie finansowe czołowych klubów sportowych w szkoleniu dzieci i młodzieży. Zaplanowany na 2025 rok budżet tego programu przekracza 102 mln zł, a o dofinansowanie mogło ubiegać się 850 klubów. Wato też wspomnieć o rozpoczętych już pracach nad „Strategią rozwoju sportu – IO Warszawa 2040”. To kompleksowy dokument programowy, który obejmie diagnozę aktualnego stanu sportu i aktywności fizycznej w Polsce oraz określi kierunki działań i konkretne cele do osiągnięcia w perspektywie nadchodzących 15 lat. Celem strategii w istocie jest zwiększenie aktywności fizycznej społeczeństwa, poprawa zdrowia publicznego oraz wzmocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej dzięki rozwojowi sportu wyczynowego i promocja kraju poprzez sport. Powyższa strategia ma wesprzeć starania naszego kraju o organizację igrzysk olimpijskich.
— Zacznijmy od sportu wyczynowego i programu Klub Pro, którego celem jest bezpośrednie wsparcie finansowe czołowych klubów sportowych w szkoleniu dzieci i młodzieży. Zaplanowany na 2025 rok budżet tego programu przekracza 102 mln zł, a o dofinansowanie mogło ubiegać się 850 klubów. Wato też wspomnieć o rozpoczętych już pracach nad „Strategią rozwoju sportu – IO Warszawa 2040”. To kompleksowy dokument programowy, który obejmie diagnozę aktualnego stanu sportu i aktywności fizycznej w Polsce oraz określi kierunki działań i konkretne cele do osiągnięcia w perspektywie nadchodzących 15 lat. Celem strategii w istocie jest zwiększenie aktywności fizycznej społeczeństwa, poprawa zdrowia publicznego oraz wzmocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej dzięki rozwojowi sportu wyczynowego i promocja kraju poprzez sport. Powyższa strategia ma wesprzeć starania naszego kraju o organizację igrzysk olimpijskich.
— Zanim jednak wystartuje się z orzełkiem na piersi, to wpierw trzeba złapać sportowego bakcyla. Wszak „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”.
— I właśnie dlatego powstał program Aktywna Szkoła, który ma wspierać aktywność fizyczną dzieci i młodzieży poprzez udostępnienie szkolnych obiektów sportowych lokalnym społecznościom i prowadzenie na nich pozalekcyjnych zajęć sportowych. Na ten cel tylko w 2025 roku zaplanowaliśmy 214 mln zł.
Nie sposób nie wspomnieć o turnieju piłkarskim Z Orlika na Stadion. Dość powiedzieć, że w premierowej edycji tegoż turnieju (2024 rok — red.) wzięły udział 5504 drużyny. To ponad 42 tys. zawodniczek i zawodników. W tym roku poza piłkarskimi zmaganiami odbędą się również turnieje Ręczna na Orliku i Lekkoatletyka na Orliku.
— I właśnie dlatego powstał program Aktywna Szkoła, który ma wspierać aktywność fizyczną dzieci i młodzieży poprzez udostępnienie szkolnych obiektów sportowych lokalnym społecznościom i prowadzenie na nich pozalekcyjnych zajęć sportowych. Na ten cel tylko w 2025 roku zaplanowaliśmy 214 mln zł.
Nie sposób nie wspomnieć o turnieju piłkarskim Z Orlika na Stadion. Dość powiedzieć, że w premierowej edycji tegoż turnieju (2024 rok — red.) wzięły udział 5504 drużyny. To ponad 42 tys. zawodniczek i zawodników. W tym roku poza piłkarskimi zmaganiami odbędą się również turnieje Ręczna na Orliku i Lekkoatletyka na Orliku.
— Dzieci i młodzież będą miały gdzie grać i biegać? Pytam naturalnie o stan infrastruktury sportowej.
— Pod tym względem naprawdę nie jest źle, aczkolwiek wdrożyliśmy w życie program rozwoju infrastruktury wojewódzkiej. Zakłada on podział kosztów inwestycji pomiędzy Funduszem Rozwoju Kultury Fizycznej, wojewódzkimi samorządami i inwestorami, co pozwoli na efektywne wykorzystanie zasobów i mobilizację wszystkich zaangażowanych podmiotów. Widzę, że chce pan zapytać o budżet, dlatego uprzedzę pana pytanie: 172 mln zł. Tyle przeznaczyliśmy na ten program.
— Pod tym względem naprawdę nie jest źle, aczkolwiek wdrożyliśmy w życie program rozwoju infrastruktury wojewódzkiej. Zakłada on podział kosztów inwestycji pomiędzy Funduszem Rozwoju Kultury Fizycznej, wojewódzkimi samorządami i inwestorami, co pozwoli na efektywne wykorzystanie zasobów i mobilizację wszystkich zaangażowanych podmiotów. Widzę, że chce pan zapytać o budżet, dlatego uprzedzę pana pytanie: 172 mln zł. Tyle przeznaczyliśmy na ten program.
— Skąd pan wie, o co chcę zapytać? Ma pan zdolności profetyczne?
— Nie, ale znam pana dociekliwość (śmiech).
— Nie, ale znam pana dociekliwość (śmiech).
— Z dostępnych informacji wynika również, że ministerstwo stworzyło program, którego celem jest zarówno budowa, jak i modernizacji orlików.
— Mówi pan o programie modernizacji kompleksów sportowych Moje Boisko — Orlik 2012 (edycja 2025) oraz programie budowy kompleksów sportowych Orlik (edycja 2025). Cel tych programów jest oczywisty: tworzenie nowoczesnych, spełniających najwyższe standardy boisk.
— Mówi pan o programie modernizacji kompleksów sportowych Moje Boisko — Orlik 2012 (edycja 2025) oraz programie budowy kompleksów sportowych Orlik (edycja 2025). Cel tych programów jest oczywisty: tworzenie nowoczesnych, spełniających najwyższe standardy boisk.
— Zapewne wie pan, o co chcę teraz zapytać?
— Mogę się domyślić (śmiech). Na Moje Boisko — Orlik 2012 w 2025 roku przeznaczymy 150 mln zł. Ale to niejedyne środki, które przeznaczyliśmy na infrastrukturę sportową. Na program budowy lodowisk (edycja 2025), który ma przyczynić się do rozwoju nowoczesnych obiektów umożliwiających uprawianie sportów na lodzie i popularyzację zimowych aktywności, zabezpieczyliśmy 100 mln zł.
Na tym jednak nie poprzestaliśmy, ponieważ kolejne 160 mln zł, mówiąc nieco kolokwialnie, pójdzie na budowę pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Ale to nie koniec...
— Mogę się domyślić (śmiech). Na Moje Boisko — Orlik 2012 w 2025 roku przeznaczymy 150 mln zł. Ale to niejedyne środki, które przeznaczyliśmy na infrastrukturę sportową. Na program budowy lodowisk (edycja 2025), który ma przyczynić się do rozwoju nowoczesnych obiektów umożliwiających uprawianie sportów na lodzie i popularyzację zimowych aktywności, zabezpieczyliśmy 100 mln zł.
Na tym jednak nie poprzestaliśmy, ponieważ kolejne 160 mln zł, mówiąc nieco kolokwialnie, pójdzie na budowę pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Ale to nie koniec...
— Cały czas się pan chwali (śmiech).
— To nie chwalenie się, tylko podawanie konkretnych faktów, a właściwie liczb. A więc 27 mln zł przeznaczyliśmy na rozwój infrastruktury w określonych województwach. Chodzi o pełnowymiarowe sale gimnastyczne, hale sportowe, boiska, kryte pływalnie, korty tenisowe, skateparki oraz obiekty lekkoatletyczne.
— To nie chwalenie się, tylko podawanie konkretnych faktów, a właściwie liczb. A więc 27 mln zł przeznaczyliśmy na rozwój infrastruktury w określonych województwach. Chodzi o pełnowymiarowe sale gimnastyczne, hale sportowe, boiska, kryte pływalnie, korty tenisowe, skateparki oraz obiekty lekkoatletyczne.
— Warmińsko-Mazurskie jest wśród tych województw?
— Nie, ale nie oznacza to, że Warmia i Mazury już niedługo nie dołączą do tego grona. Podobnie jak do programu kompensacyjnego, którego adresatem są organizacje działające na rzecz upowszechniania sportu. Program ten ma na celu stworzenie warunków m.in. do poprawy sytuacji organizacyjno-finansowej klubów i innych organizacji sportowych oraz zwiększenie aktywności fizycznej ogółu społeczeństwa. W tym wypadku mówimy o łącznym dofinansowaniu na poziomie 5 mln zł.
Nie sposób nie wspomnieć też o programach odbudowy infrastruktury turystycznej po powodzi. W planie finansowym Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej zabezpieczono na ten cel środki w wysokości 70 mln zł, a także 10 mln zł na bieżące działania, wspierające odbudowę popytu na usługi turystyczne na terenie czterech województw.
Co jednak najistotniejsze, budżet programu dotyczącego odbudowy infrastruktury sportowej na terenach powodziowych wynosi 400 mln zł. Jak dotąd z tej puli wykorzystaliśmy ponad 100 mln zł. Jednocześnie w przypadku powyższego programu nabór wniosków odbywa się w sposób ciągły, ponieważ nie ustaliliśmy daty granicznej, po której nie będzie można aplikować.
— Nie, ale nie oznacza to, że Warmia i Mazury już niedługo nie dołączą do tego grona. Podobnie jak do programu kompensacyjnego, którego adresatem są organizacje działające na rzecz upowszechniania sportu. Program ten ma na celu stworzenie warunków m.in. do poprawy sytuacji organizacyjno-finansowej klubów i innych organizacji sportowych oraz zwiększenie aktywności fizycznej ogółu społeczeństwa. W tym wypadku mówimy o łącznym dofinansowaniu na poziomie 5 mln zł.
Nie sposób nie wspomnieć też o programach odbudowy infrastruktury turystycznej po powodzi. W planie finansowym Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej zabezpieczono na ten cel środki w wysokości 70 mln zł, a także 10 mln zł na bieżące działania, wspierające odbudowę popytu na usługi turystyczne na terenie czterech województw.
Co jednak najistotniejsze, budżet programu dotyczącego odbudowy infrastruktury sportowej na terenach powodziowych wynosi 400 mln zł. Jak dotąd z tej puli wykorzystaliśmy ponad 100 mln zł. Jednocześnie w przypadku powyższego programu nabór wniosków odbywa się w sposób ciągły, ponieważ nie ustaliliśmy daty granicznej, po której nie będzie można aplikować.
— W Stanach Zjednoczonych profesjonalny sport w dużej mierze oparty jest na uczelniach wyższych. W przyszłości będziemy czerpać z doświadczeń światowych potentatów?
— Amerykańskich realiów i rozwiązań nie da się całkowicie przenieść nad Wisłę, ale oczywiście warto podpatrywać to, co robią inni. Między innymi dlatego Ministerstwo Sportu I Turystyki przeznaczyło 100 mln zł na program rozwoju akademickiej infrastruktury sportowej.
— Amerykańskich realiów i rozwiązań nie da się całkowicie przenieść nad Wisłę, ale oczywiście warto podpatrywać to, co robią inni. Między innymi dlatego Ministerstwo Sportu I Turystyki przeznaczyło 100 mln zł na program rozwoju akademickiej infrastruktury sportowej.
— Wszystko fajnie, ale jak teraz „działacze”, pseudokierownicy i pseudoprezesi położą łapy na tych wszystkich środkach, o których pan mówi, to wiadomo, kto na tym skorzysta...
— Na niczym nic nie położą, bo tak jak ostatnio panu mówiłem, w przypadku środków publicznych wszystko musi być maksymalnie przejrzyste i transparentne. A wszyscy Rysiowie Ochódzcy, o których często pan wspomina, muszą zrozumieć, że ich czas bezpowrotnie minął.
— Na niczym nic nie położą, bo tak jak ostatnio panu mówiłem, w przypadku środków publicznych wszystko musi być maksymalnie przejrzyste i transparentne. A wszyscy Rysiowie Ochódzcy, o których często pan wspomina, muszą zrozumieć, że ich czas bezpowrotnie minął.
— Problem w tym, że to ludzie, którzy niewiele rozumieją.
— Proszę mi wierzyć, że zrozumieją...
Na koniec chciałbym powiedzieć jeszcze o szalenie istotnej kwestii, od której na dobrą sprawę moglibyśmy zacząć naszą rozmowę. Chodzi mianowicie o działania na rzecz wzmacniania roli kobiet w polskim sporcie. W ramach nowelizacji ustawy o sporcie przygotowaliśmy szereg działań wzmacniających rolę pań. Ta nowelizacja została przyjęta znaczną większością głosów przez Sejm i prawie jednogłośnie przez Senat. To milowy krok w naprawdę dobrą stronę.
Szkoda, że prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy od razu, tylko skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Niektóre sprawy wymagają natychmiastowych decyzji, a tak musimy czekać. Pozostaje wierzyć, że na pozytywne rozstrzygnięcia.
— Proszę mi wierzyć, że zrozumieją...
Na koniec chciałbym powiedzieć jeszcze o szalenie istotnej kwestii, od której na dobrą sprawę moglibyśmy zacząć naszą rozmowę. Chodzi mianowicie o działania na rzecz wzmacniania roli kobiet w polskim sporcie. W ramach nowelizacji ustawy o sporcie przygotowaliśmy szereg działań wzmacniających rolę pań. Ta nowelizacja została przyjęta znaczną większością głosów przez Sejm i prawie jednogłośnie przez Senat. To milowy krok w naprawdę dobrą stronę.
Szkoda, że prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy od razu, tylko skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Niektóre sprawy wymagają natychmiastowych decyzji, a tak musimy czekać. Pozostaje wierzyć, że na pozytywne rozstrzygnięcia.
Michał Mieszko Podolak
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez