Oddali hołd bohaterom narodowym

Wydarzenie, które odbyło się w minioną niedzielę, miało bardzo silny wymiar patriotyczny. Bieg Tropem Wilczym upamiętnia Żołnierzy Wyklętych, którzy walczyli z przyniesioną na radzieckich czołgach komunistyczną władzą. Warto więc podkreślić, że wielu uczestników biegu na starcie stawiło się z flagami narodowymi.

Chętnych do udziału w biegu było tak wielu, że do namiotu biura organizatorów stała bardzo długa kolejka po odbiór pakietów startowych. Podczas otwarcia odczytano list od prezydenta RP Andrzeja Dudy, który podkreślił znaczenie pamięci o żołnierzach wyklętych.

Przywracamy należne Im miejsce

— Pamięć o żołnierzach wyklętych nadaje inny sens rocznicy zakończenia II wojny światowej. Rok 1945 nie przyniósł Polsce wolności, lecz kolejne zniewolenie. Dziś, dzięki inicjatywom takim jak bieg „Tropem Wilczym”, przywracamy należne miejsce tym, którzy oddali życie za ojczyznę — napisał prezydent.

Prezydent Duda przypomniał, że wyklęci zostali skazani na zapomnienie przez komunistyczny reżim, który usiłował wymazać ich z narodowej historii. Podkreślił jednak, że pamięć o nich przetrwała dzięki zaangażowaniu historyków, organizacji społecznych i inicjatyw patriotycznych, takich jak Bieg Tropem Wilczym. Podziękował także wszystkim uczestnikom i organizatorom za pielęgnowanie tego dziedzictwa.

Głównym organizatorem olsztyńskiej edycji biegu była Fundacja Piotra Poleskiego, na której czele stoi Jerzy Szmit. Fundacja działa na rzecz krzewienia wartości patriotycznych oraz organizowania wydarzeń upamiętniających ważne momenty w historii Polski. W swojej działalności angażuje się także w debatę o rozwoju regionu, organizując panele dyskusyjne i inicjatywy społeczne.

Jerzy Szmit, prezes fundacji, był nie tylko gospodarzem wydarzenia, ale także aktywnie uczestniczył w biegu.

Biegacze startowali w sumie na czterech dystansach. Bieg dzieci do 6 lat (rocznik 2019 i młodsi) – 0,3 km, bieg dzieci 6-9 lat (roczniki 2016–2019) – 0,7 km, bieg rodzinny (rocznik 2015 i starsi) – 1,963 km oraz bieg sportowy (rocznik 2015 i starsi) – 3,926 km.

Jednym z honorowych gości imprezy był Kacper Kozłowski – mistrz świata w sztafecie 4×400 m. Mimo lekkiego przeziębienia sportowiec aktywnie uczestniczył w wydarzeniu, przewodząc najmłodszym biegaczom i zachęcając do aktywnego spędzania czasu.

— To piękna inicjatywa łącząca sport z historią. Cieszę się, że mogę tu być i wspierać młodych zawodników – mówił Kozłowski.

Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal, a na mecie czekała na nich tradycyjna zupa biskupów warmińskich, serwowana przez Stowarzyszenie „Przyjaciół Się Nie Wyrzuca”, wspierające bezdomne zwierzęta.