Olsztyn oddał hołd Powstańcom Styczniowym
2025-01-19 22:09:32(ost. akt: 2025-01-19 22:37:10)
W Olsztynie odbyły się wyjątkowe obchody wybuchu 162. rocznicy Powstania Styczniowego, które zgromadziły mieszkańców, pasjonatów historii i przedstawicieli różnych środowisk patriotycznych. Pod obeliskiem Wojciecha Kętrzyńskiego oddano hołd bohaterom narodowym, przypominając o ich niezłomnej walce o wolność.
W chłodny, styczniowy poranek pod obeliskiem upamiętniającym Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie zgromadziły się dziesiątki osób, aby wspólnie oddać hołd uczestnikom Powstania Styczniowego. Wydarzenie, zorganizowane przez Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Fundację im. Piotra Poleskiego oraz środowiska patriotyczne, rozpoczęło się Mszą Świętą w kościele p.w. Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła. Następnie uczestnicy przeszli pod obelisk, gdzie odbyła się oficjalna część uroczystości.
Prowadzący wydarzenie, Radosław Nojman, otworzył uroczystość odśpiewaniem hymnu narodowego. W swoim przemówieniu podkreślił znaczenie Powstania Styczniowego dla historii Polski i regionu Warmii oraz Mazur, a także przypomniał o wyjątkowej roli Wojciecha Kętrzyńskiego, który w 1863 roku został aresztowany w Olsztynie za działalność konspiracyjną.
— Przez szereg lat gromadzimy się w tym miejscu, aby oddać cześć bohaterom, którzy nie wahali się poświęcić wszystkiego dla ojczyzny — mówił Nojman. — To tutaj historia Polski przeplata się z lokalnymi dziejami, przypominając nam, jak wielką rolę odegrały Mazury w zrywie niepodległościowym. To miejsce ma szczególne znaczenie, ponieważ związane jest z działalnością Wojciecha Kętrzyńskiego, którego poświęcenie i niezłomność inspirują nas do dziś. Dzisiejsza obecność tak wielu osób świadczy o tym, że tradycja pamięci jest wciąż żywa i niezwykle ważna dla mieszkańców naszego miasta. Niech ten dzień będzie dla nas wszystkich przypomnieniem, jak ważna jest jedność i pielęgnowanie naszego dziedzictwa narodowego.
W dalszej części swojego wystąpienia Nojman nawiązał do trudnego czasu upadku Powstania Styczniowego. — Powstanie już dogorywało, ale nie wszyscy złożyli broń. Ostatnie grupy walczących, choć wyczerpane, wciąż trwały w oporze. To czas tragicznych represji: publicznych egzekucji, zsyłek i konfiskaty majątków. Warto pamiętać o takich postaciach jak ksiądz generał Stanisław Brzóska, który do końca dowodził oddziałami i swoją niezłomnością dał świadectwo niezrównanej odwagi. Jego śmierć na szubienicy była symbolem końca powstania, ale jednocześnie początkiem legendy o niezłomnym duchu Polaków.
Wśród organizatorów wydarzenia byli obecni m.in. Jerzy Szmit, prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego, Krzysztof Marek Nowacki, przewodniczący Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, a także przedstawiciele lokalnych organizacji patriotycznych i historycznych. Nie zabrakło też grup rekonstrukcyjnych w historycznych strojach napoleońskich, które dodały uroczystości szczególnego charakteru.
Krzysztof Marek Nowacki w swoim przemówieniu skupił się na szerokim kontekście wsparcia, jakie Powstanie Styczniowe otrzymało od różnych grup społecznych. — Wojciech Kętrzyński to postać, która przypomina nam, że polskość nie jest tylko kwestią urodzenia, ale przede wszystkim świadomego wyboru i gotowości do poświęceń. Ale nie tylko on walczył. Kler, szlachta, mieszczanie i chłopi, wszyscy wspierali powstanie w różny sposób. Profesor Andrzej Nowak, znany historyk, podkreśla, że co 24. ksiądz był represjonowany za udział w powstaniu. Co 50. szlachcic, co 130. mieszczanin i co 1250. chłop ponosił konsekwencje wsparcia zrywu. To pokazuje, jak wielkie było to narodowe zaangażowanie — mówił Nowacki.
Jerzy Szmit, prezes Fundacji im. Piotra Poleskiego, w swoim przemówieniu przypomniał o szerokiej działalności fundacji na rzecz upamiętniania wydarzeń patriotycznych. — Spotykamy się tu po raz dwudziesty drugi, aby przypominać o bohaterach Powstania Styczniowego. Wojciech Kętrzyński to dla nas nie tylko postać historyczna, ale też symbol patriotyzmu, który inspiruje kolejne pokolenia. Jego wybór, by porzucić niemiecką tożsamość i świadomie stać się Polakiem, pokazuje, jak trudne, ale ważne decyzje muszą być podejmowane w imię wartości — mówił Szmit. Przypomniał, że Kętrzyński, urodzony jako Adalbert von Winkler, miał przed sobą świetlaną przyszłość w państwie pruskim, ale świadomie wybrał drogę pełną wyrzeczeń.
— Dziś w Olsztynie mamy okazję przypomnieć o jednym z najważniejszych zrywów niepodległościowych w naszej historii. Takie wydarzenia, jak dzisiejsze obchody, są nie tylko wyrazem hołdu dla przeszłości, ale też świadectwem naszej odpowiedzialności za przyszłe pokolenia — mówił Szmit.
Fundacja, której przewodzi, od lat organizuje inicjatywy mające na celu pielęgnowanie pamięci narodowej, takie jak Bieg Tropem Wilczym czy debaty społeczne i historyczne. — To dzięki takim wydarzeniom pielęgnujemy tożsamość narodową i uczymy młodsze pokolenia, jak ważne jest pamiętanie o bohaterach — dodał Szmit.
Fundacja, której przewodzi, od lat organizuje inicjatywy mające na celu pielęgnowanie pamięci narodowej, takie jak Bieg Tropem Wilczym czy debaty społeczne i historyczne. — To dzięki takim wydarzeniom pielęgnujemy tożsamość narodową i uczymy młodsze pokolenia, jak ważne jest pamiętanie o bohaterach — dodał Szmit.
Podczas uroczystości oddano hołd nie tylko uczestnikom Powstania Styczniowego, ale także wszystkim, którzy przez wieki walczyli o niepodległość Polski. Złożono wieńce, zapalono znicze, a salwa honorowa w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej symbolicznie przypomniała o heroizmie powstańców.
Szczepan Worobiej, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, w swoim przemówieniu przybliżył historię związaną z próbą zmiany nazwy ulicy 22 Stycznia w Olsztynie, która jest w historii miasta przypisana do zdobycia Olsztyna przez Armię Radziecką.
Szczepan Worobiej, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, w swoim przemówieniu przybliżył historię związaną z próbą zmiany nazwy ulicy 22 Stycznia w Olsztynie, która jest w historii miasta przypisana do zdobycia Olsztyna przez Armię Radziecką.
— Historia tej ulicy to nie tylko data, ale także symbol walki o pamięć. Już kilka lat temu wraz z grupą zaangażowanych mieszkańców złożyliśmy wniosek o zmianę nazwy na „22 Stycznia 1863 roku”, by jasno podkreślić odniesienie do Powstania Styczniowego. Niestety, wówczas spotkaliśmy się z oporem. Wymagano od nas wielu formalności, w tym opinii rady osiedla, która wtedy jeszcze nie istniała — mówił Worobiej. — Gdy rada osiedla w końcu powstała, udało się uzyskać jej poparcie, ale mimo to nasz wniosek został odrzucony przez miejskie komisje. Takie trudności pokazują, jak wiele jeszcze musimy zrobić, by przestrzeń publiczna była świadectwem naszej historii.
Szczepan Worobiej zaapelował do obecnych radnych miasta o powrót do tego tematu i podjęcie działań, które pozwolą na pełne upamiętnienie bohaterów Powstania Styczniowego w przestrzeni miejskiej Olsztyna. — Niech nazwy ulic będą lekcją historii dla przyszłych pokoleń — podsumował.
Niech żyje Polska! Cześć i chwała bohaterom!
Historia Powstania Styczniowego
Powstanie Styczniowe, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku, było jednym z największych zrywów niepodległościowych w historii Polski. Było odpowiedzią na rosyjską politykę represji wobec Polaków oraz dążenie do utrzymania tożsamości narodowej. Chociaż zakończyło się klęską, pozostawiło trwałe ślady w historii i kulturze Polski, stając się symbolem niezłomności i walki o wolność.
Przyczyny wybuchu
Po upadku Powstania Listopadowego w 1831 roku Rosja zacieśniła kontrolę nad Królestwem Polskim. Wprowadzenie stanu wojennego, represje wobec uczestników powstania oraz intensyfikacja polityki rusyfikacyjnej wzbudzały niezadowolenie w społeczeństwie. Władze carskie nasiliły prześladowania wobec polskich instytucji, zmuszały do przysięgi wierności carowi i wprowadzały zmiany ograniczające autonomię Królestwa Polskiego.
Wśród Polaków narastało przekonanie o konieczności podjęcia walki. Szczególnie młodzież, inspirowana ideami romantyzmu i przykładem bohaterów narodowych, organizowała ruchy spiskowe. Władze rosyjskie, chcąc zapobiec dalszej radykalizacji nastrojów, zarządziły przymusowy pobór do wojska (tzw. brankę). Decyzja ta przyspieszyła wybuch powstania.
Przebieg powstania
Powstanie rozpoczęło się 22 stycznia 1863 roku manifestem wydanym przez Tymczasowy Rząd Narodowy. Dokument wzywał Polaków do walki zbrojnej przeciwko zaborcy i zapowiadał reformy społeczne, w tym uwłaszczenie chłopów. Powstanie objęło teren Królestwa Polskiego, Litwy, Białorusi oraz części Ukrainy.
Siły powstańcze, złożone głównie z ochotników, były słabo uzbrojone i zorganizowane w porównaniu z liczniejszymi i lepiej wyposażonymi wojskami rosyjskimi. Mimo to powstańcy prowadzili skuteczną wojnę partyzancką. Ważniejsze bitwy miały miejsce m.in. pod Małogoszczem, Opatowem, czy Stokami.
Siły powstańcze, złożone głównie z ochotników, były słabo uzbrojone i zorganizowane w porównaniu z liczniejszymi i lepiej wyposażonymi wojskami rosyjskimi. Mimo to powstańcy prowadzili skuteczną wojnę partyzancką. Ważniejsze bitwy miały miejsce m.in. pod Małogoszczem, Opatowem, czy Stokami.
Wśród dowódców powstania wyróżniali się Romuald Traugutt, Marian Langiewicz oraz Zygmunt Sierakowski. Szczególną rolę odegrał Traugutt, który w sierpniu 1863 roku objął przywództwo Rządu Narodowego. Jego determinacja i wizja długofalowych reform społecznych dały powstańcom nadzieję na sukces.
Upadek i konsekwencje
W miarę upływu czasu powstanie słabło z powodu braku wystarczającego wsparcia z zewnątrz oraz licznych represji. Władze rosyjskie stosowały brutalne metody, takie jak zsyłki na Syberię, publiczne egzekucje, konfiskaty majątków oraz pozbawianie miast praw miejskich. W sierpniu 1864 roku stracono Traugutta i innych członków Rządu Narodowego na stokach Cytadeli Warszawskiej, co oznaczało ostateczną klęskę powstania.
Znaczenie Powstania Styczniowego
Mimo militarnych niepowodzeń Powstanie Styczniowe pozostawiło głębokie ślady w polskiej historii. Było dowodem niezłomności Polaków i ich dążeń do odzyskania niepodległości. Przyniosło też trwałe zmiany społeczne, w tym uwłaszczenie chłopów, które było krokiem ku modernizacji.
Powstanie stało się również inspiracją dla kolejnych pokoleń. W II Rzeczypospolitej powstańcy byli otaczani szczególnym szacunkiem, nadawano im tytuły oficerskie i wyróżniano specjalnymi mundurami. Współczesna pamięć o Powstaniu Styczniowym jest podtrzymywana przez liczne wydarzenia rocznicowe, takie jak uroczystości przy obelisku Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie, czy inne inicjatywy patriotyczne.
Powstanie Styczniowe pozostaje jednym z najważniejszych symboli walki o wolność w polskiej historii, przypominając o wartościach takich jak odwaga, solidarność i niezłomność.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez