Wspólne ojcostwo Joe Bidena i Donalda Trumpa?

2025-01-19 10:00:42(ost. akt: 2025-01-19 10:06:26)

Autor zdjęcia: Żołnierz Al-Qassam, skrzydła zbrojnego Hamasu, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Znane jest powiedzenie, że sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. Jeśli uznamy, że jest w nim zawarta pewna mądrość, to porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem jest sukcesem. Do jego ojcostwa przyznają się zarówno Joe Biden, jak i Donald Trump. Wiele wskazuje na to, że to jednak odchodząca administracja miała decydujący udział w całym procesie. Trump z kolei wykazał się lepszym refleksem i komunikacyjnie wyprzedził Bidena. Być może było inaczej. Kiedyś się dowiemy. Albo poznamy bardziej precyzyjne wersje zakulisowych wydarzeń.

Na mocy porozumienia Hamas uwolni 33 żyjących zakładników lub przekaże ciała zmarłych, a Izrael wstrzyma od niedzieli działania zbrojne. W gronie zwolnionych zakładników mają znaleźć się wszystkie kobiety, dzieci i mężczyźni powyżej 50. roku życia. Izrael ma z kolei zwolnić kilkuset palestyńskich więźniów.

Siły izraelskie zostaną następnie rozmieszczone wzdłuż granicy Strefy Gazy. Przestrzeganie porozumienia będzie nadzorowane przez Katar, Egipt i Stany Zjednoczone — czyli trzy kraje, który były mediatorami w negocjacjach.

Na tym jednak nie koniec. Zaplanowane są kolejne etapy rozmów. Tutaj liderem będzie bezsprzecznie nowa administracja Trumpa.

Po 16 dniach od wejścia w życie zawieszenia broni mają rozpocząć się negocjacje w sprawie jego kolejnego etapu, który ma obejmować uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników, stałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie żołnierzy izraelskich ze Strefy Gazy.

Trzeci etap negocjacji ma dotyczyć zwrotu wszystkich pozostałych ciał zakładników i rozpoczęcia odbudowy Strefy Gazy pod nadzorem Egiptu, Kataru i Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Porozumienie przerywa 15-miesięczną operację, która doprowadziła do śmierci ponad 47 tys. cywilów. Była ona odpowiedzią na atak terrorystyczny Hamasu z 7 października 2023 roku. Zainicjowany 7 października proces polityczny doprowadził do osłabienia Iranu i jego sojuszników (Hezbollah), a także upadku wspieranego przez Iran i Rosję reżimu Asada w Damaszku.

Fot. biuro posła

Marcin Kulasek, minister nauki i szkolnictwa wyższego

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B