Jeden dzień w ciągu 610 lat

2024-08-11 12:14:10(ost. akt: 2024-08-11 12:16:59)
Plakat z 1920 roku

Plakat z 1920 roku

Autor zdjęcia: wikipedia

Dziś zapraszam w podróż do czasu przeszłego dokonanego. Warto czasem spojrzeć na historię Polski przez pryzmat jednego dnia i jednego miesiąca – choć oczywiście pod kątem wydarzeń z różnych stuleci i lat. To naprawdę może wiele powiedzieć o nas i naszych dziejach.

Wybrałem dzień z tego tygodnia – 8 sierpnia. Akurat mija 610. rocznica, gdy wojska polskie odbiły z rąk Krzyżaków Olsztyn w ramach tak zwanej „wojny głodowej”. 570 lat temu, 8 lipca, po pięciomiesięcznym oblężeniu Polacy doprowadzili do kapitulacji krzyżackiej załogi na zamku w Sztumie. A zatem w ciągu 40 lat dwie daty związane z konfliktem polsko-niemieckim (krzyżackim).

Przechodząc z zachodu Polski na wschód: 386 lat temu, po trwającym kilkanaście dni oblężeniu, wojsko polskie dowodzone przez wojewodę podolskiego Stanisława Rewerę Potockiego oraz hetmana polnego koronnego Mikołaja Potockiego wymusiło kapitulację obozu Kozaków nad rzeką Starzec.

Pozostając dalej na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej: również 8 lipca, tylko 17 lat później, w ramach IV wojny polsko-rosyjskiej Rosjanie zajęli Wilno, i był to pierwszy raz w dziejach, kiedy to związane tak bardzo z polską historią i kulturą miasto dostało się w obce ręce! A co zrobili Rosjanie? Rzeź mieszkańców, która trwała trzy doby, a następnie podpalili miasto, które płonęło przez 17 dni.

Minęło 139 lat i znowu Wilno i znowu atak Rosjan na tę „Wenecję Północy” w trakcie Powstania Kościuszkowskiego. Trwał dwa dni i potem został powtórzony. Skądinąd tegoż samego 8 lipca 1794 roku Polacy zdobyli Lipawę (obecnie Liepaja) w ówczesnej Kurlandii (w tej chwili to terytorium Łotwy).

8 lipca w XVII, XVIII, XIX i XX wieku stał pod znakiem polsko-rosyjskich zmagań militarnych. Tak było nie tylko podczas wspomnianego Powstania Kościuszkowskiego, ale też równo ćwierć wieku wcześniej: w czasie z kolei Konfederacji Barskiej doszło do bitwy z Rosjanami pod Hoszowem. Śmierć wówczas poniósł rotmistrz Franciszek Puławski. W XIX wieku podczas Powstania Styczniowego tegoż 8 lipca – w 1863 roku – Polacy zwyciężyli w bitwie pod Żyrzynem.

Z kolei już w XX wieku, w czasie wojny Polski z Rosją sowiecką, nasza armia zajęła Mińsk – obecną stolicę Białorusi. To, obok zajęcia Kijowa, było jednym z największych osiągnięć militarnych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Jak widać, po konfliktach polsko-niemieckich w XV wieku kolejne stulecia upłynęły na zmaganiach z drugim śmiertelnym wrogiem – tym ze wschodu. I to obojętnie, czy była to Rosja „biała”, czyli carska, czy „czerwona”, czyli Związek Sowiecki.

Ryszard Czarnecki

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B