Pożegnanie bez honoru. Stomil Olsztyn przegrał ostatni mecz w tym sezonie

2024-05-25 23:48:53(ost. akt: 2024-05-26 00:01:45)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Piłka nożna\\\ Stomil Olsztyn w fatalny sposób pożegnał się z rozgrywkami II ligi. Olsztynianie przegrali 2:3 przed własną publicznością z Radunią Stężyca i zakończyli sezon na ostatnim miejscu w tabeli.
Stomil Olsztyn - Radunia Stężyca 2:3 (1:3)

0:1 - Wojciech Łuczak (19), 1:1 - Piotr Kurbiel (35), 1:2 - Aleksander Reclaw (36), 1:3 - Mateusz Kuzimski (42 k), 2:3 - Dawid Retlewski (90 k)

Stomil: Garstkiewicz - Żwir (68 Karlikowski), Szabaciuk, Sadowski, Kośmicki, Wójcik - Krawczun, Szramowski (68 Pietraszkiewicz), Drabiszczak, Florek - Kurbiel (68 Retlewski)

Szkoleniowiec Grzegorz Lech w ostatnim spotkaniu tego sezonu nie mógł skorzystać z usług Lukáša Kubáňia oraz Filipa Laskowskiego, którzy pauzowali za nadmiar żółtych kartek. W składzie zabrakło także m.in. kontuzjowanych Iwana Briknera oraz Michala Bezpalca.

Radunia Stężyca w tym sezonie miała realne szanse na udział w barażach, ale po tym jak klub z Kaszub nie złożył dokumentów licencyjnych, to zapał w piłkarzach opadł. Jeżeli jednak ktoś łudził się, że goście do Olsztyna przyjadą i się położą, to szybko zorientował się, że tak nie będzie. Piłkarze ze Stężycy walczyli o kontrakty w nowych klubach i chcieli w ostatnim meczu jak najlepiej pokazać się na boisku, czego nie można powiedzieć o graczach olsztyńskiego Stomilu.

Goście na prowadzenie wyszli w 19. minucie po przepięknym uderzeniu byłego zawodnika Stomilu Wojciecha Łuczaka. W 35. minucie do wyrównania doprowadził Piotr Kurbiel (najlepszy strzelec Stomil w tym sezonie; sześć bramek), który wykorzystał przytomne podanie w polu karnym od Karola Żwira. Kilka sekund później goście odpowiedzieli kolejnym trafieniem. Tym razem na listę strzelców wpisał się Aleksander Reclaw. Pod koniec pierwszej połowy trzecią bramkę dla Raduni z rzutu karnego strzelił Mateusz Kuzimski.

Olsztynianie zeszli do szatni słuchając z trybun wymownego hasła: “Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu!”. Po zmianie stron na boisku nic ciekawego już się nie wydarzyło. W doliczonym czasie gry bramkę z rzutu karnego strzelił Dawid Retlewski, dla którego był to pierwszy gol w barwach olsztyńskiego klubu.

Stomil Olsztyn w fatalnym stylu pożegnał się z II ligą. Olsztynianie już tydzień temu spadli do III ligi po remisie w Częstochowie ze Skrą. Ostatecznie podopieczni Grzegorza Lecha zakończyli sezon na ostatnim miejscu w tabeli. Stało się tak, bo Sandecja Nowy Sącz wygrała 3:1 z Kotwicą Kołobrzeg i w ostatnim momencie przeskoczyła w tabeli olsztyńskich piłkarzy.

- Głęboki wdech po takim meczu, bo nie ma co ukrywać, że większa część tego spotkania to jest wstyd i nie przystoi tak funkcjonować na boisku - powiedział po meczu Grzegorz Lech, trener Stomilu. - Nie mam pojęcia czym to było spowodowane. Dość mocno od pierwszego dnia mikrocyklu zwracaliśmy na to uwagę, by zakończyć ten mecz z honorem i godnością, jeżeli w takiej sytuacji byłaby to jakakolwiek pociecha. Natomiast tego nie było i nad tym bardzo ubolewam i za to chciałbym przeprosić kibiców, którzy byli na spotkaniu i tych, którzy nie byli. Ten mecz był podsumowaniem nie tylko tego okresu, podczas którego ja byłem trenerem, ale całego tego sezonu.

I dodał: - Był nijaki, słaby, ze zrywami, które gdzieś tam powodowały odrobinę pozytywnych emocji i niestety tak to wyglądało. Już kiedyś to powiedziałem, ale biorę za sprawy sportowe i to co widzieliście na boisku pełną odpowiedzialność. Na tyle, na ile umiałem, na tyle ile mogliśmy powalczyć, to zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Na pewno były popełnione przeze mnie jakieś błędy, czy to w doborze składu na dany mecz, czy taktyce na poszczególne spotkania, bo inaczej też tych punktów byłoby troszeczkę więcej. Teraz jest już koniec tego sezonu. Czas podsumowań i rozliczeń. Sam czekam, co się wydarzy.

W piątek przed meczem z pracy zrezygnował cały zarząd Stomilu Olsztyn. Z końcem maja prezesem przestanie być Arkadiusz Tymiński, a wiceprezesem Tomasz Żukowski. Póki co nie wiadomo kto będzie zarządzał… III-ligowym klubem.

EM

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsztyniak2024 #3114798 26 maj 2024 05:36

    I co dalej bedzie kasa w trupa ladowana jak to pookreslono w kampani prezydnckij? Pytam si po co sa wazniejsze wydatki!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5