Wieś Plewki pójdzie na pierwszy ogień

2008-04-10 00:00:00

Radni na ostatniej sesji przyjęli plan odnowy Plewek, który przewiduje budowę we wsi boiska wielofunkcyjnego i remont świetlicy. Warunkiem realizacji zamierzeń wartych 340 tys. zł będzie otrzymanie dofinansowania unijnego.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni przyjęli Plan Odnowy Miejscowości Plewki na lata 2007-2013, który jest niezbędny do złożenia przez gminę wniosku do Urzędu Marszałkowskiego na dofinansowanie unijne w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Plan przewiduje budowę boiska wielofunkcyjnego i placu do koszykówki, placu zabaw oraz remont świetlicy wiejskiej. Zadanie ma kosztować 340 tys. zł i na jego realizację gmina może otrzymać do 85 procent dofinansowania. Zastrzeżenia do inwestycji podczas posiedzenia komisji oświaty miała radna Grażyna Obuchowska.
— Nie jestem przekonana do tego planu — mówi Grażyna Obuchowska. — Jestem za tym, żeby na wsiach najpierw była porządna droga, chodnik i oświetlenie, a z boiskami za tak duże pieniądze wstrzymałabym się. W Plewkach nie mieszka zbyt wiele osób i jeśli już, to przede wszystkim powinniśmy budować boiska w tych wsiach, w których są szkoły.
Burmistrz Wacław Olszewski przekonywał, że gmina systematycznie będzie opracowywała plany odnowy dla gminnych wsi.
— Opracowujemy już kilka takich planów, między innymi dla Babek Oleckich, Lenart, Kukowa i Gąsek — wyjaśnia burmistrz Wacław Olszewski. — Plewki pójdą na pierwszy ogień, bo w tej wsi zadania są najbardziej przygotowane do realizacji. Jesteśmy tam właścicielem terenu przeznaczonego pod boisko oraz świetlicy. Na razie jeszcze nie wiadomo, czy gmina będzie mogła składać tylko jeden wniosek czy od razu kilka, ale na następnych sesjach będziemy przyjmować kolejne plany odnowy wsi. Boisko będzie służyło nie tylko dzieciom i młodzieży, ale również strażakom. Warunkiem realizacji inwestycji jest otrzymanie dofinansowania.
Burmistrza poparł radny Romuald Wojnowski, który przekonywał, że Unia Europejska stawia na aktywne formy wypoczynku mieszkańców.
— Każda mała miejscowość powinna posiadać oprócz świetlicy, remizy czy kościoła, także boisko, na którym dzieci mogą pograć w piłkę — twierdzi Romuald Wojnowski. — I jeśli są na te boiska pieniądze, to trzeba je budować. To są zadania, które w przyszłości i tak będziemy musieli realizować. Zdrowie jest rzeczą najważniejszą, ale żeby ono było, to trzeba prowadzić aktywny tryb życia.
Radna Grażyna Obuchowska wytknęła burmistrzowi, że przed rokiem zapewniał, że podobny kompleks sportowy będzie budowany w Borawskich przy wykorzystaniu środków unijnych. Jednak gmina nie otrzymała na ten cel dofinasowania w wysokości 195 tys. zł. Z tego powodu inwestycja będzie realizowana wyłącznie z funduszy gminnych.
— Podtrzymuję swoje zdanie sprzed roku — mówi Wacław Olszewski. — W budżecie na ten rok ze środków własnych przeznaczyliśmy 185 tys. zł, czyli tyle, ile zakładał udział gminy przy otrzymaniu dofinasowania unijnego na inwestycję w Borawskich. Spotkałem się z mieszkańcami wsi, którzy chcą czynnie się włączyć w to zadanie. Zapewnią własny materiał na ogrodzenie posesji, sprzęt na niwelację terenu, przywiozą czarnoziem, czyli wykonają zakres prac, na które nie otrzymaliśmy dofinansowania.
Argumenty burmistrza najwyraźniej przekonały radnych, którzy na sesji niemal jednogłośnie poparli uchwałę dotyczącą planu odnowy wsi Plewki. Od głosu wstrzymała się tylko jedna osoba.
Zbigniew Malinowski
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: plewki
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B