Terytorialsi na poligonie. Jedni wracają, kolejni jadą się szkolić

Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie to obiekt unikalny, dający możliwości szkolenia zintegrowanego na skalę europejską. Głównym obiektem szkoleniowym poligonu jest bowiem „Osiedle Nowy Mur”, w którego skład wchodzi system budynków i ulic, most kolejowy, przejścia podziemne, tory kolejowe. Poligon gwarantował więc żołnierzom przećwiczenie w warunkach maksymalnie zbliżonych do rzeczywistych symulacji m.in. ochrony osób, ewakuacji rannych z budynku, w którym doszło do eksplozji, reakcji na obrzucenie substancjami łatwopalnymi, segregacji rannych oraz udzielenia pierwszej pomocy. Dodatkowo wykorzystując obiekty ćwiczyliśmy obronę i natarcie na budynki. Ponadto strzelnica nawodna czy strzelnice bojowe do prowadzenia strzelań piechoty- to tylko niektóre z obiektów, na których żołnierze doskonalili swoje umiejętności.

Terytorialsi z 41. Batalionu Lekkiej Piechoty w Giżycku, wchodzącego w skład 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej spędzili 14 dni w terenie, walcząc z własnymi słabościami. Codzienne pobudki o 5:30 rano, ciężkie buty, kamizelka, maska przeciwgazowa, hełm, broń, ciężki plecak, zajęcia do późnych godzin wieczornych a do tego blisko 40-stopniowy upał.

- Żołnierze mogli doskonalić umiejętności zarówno ogniowe, jak i taktyczne na strzelnicach i placach ćwiczeń ośrodka. Szkolili się w określonych sytuacjach taktycznych, takich jak działania w obszarze zurbanizowanym, działanie w terenie lesistym, pokonywanie terenu różnymi sposobami, prowadzenie działań nieregularnych z wykorzystaniem elementów urbanistycznych i specyficznych uwarunkowań terenu. Dużą cześć szkolenia zajęły zajęcia strzeleckie, o czym świadczą dziesiątki tysięcy sztuk zużytej amunicji - informuje ppłk. Tomasz Pietruczuk, dowódca 41. Batalionu Lekkiej Piechoty w Giżycku.

- Niezwykle ważne jest stworzenie takich warunków szkolenia, aby żołnierze nauczyli się zachowania w walce, prowadzenia celnego ognia w różnych sytuacjach, z jakimi mogą się spotkać w prawdziwych warunkach bojowych. Mamy świadomość, że od tego, czego nauczą się na poligonie, może zależeć ich zdrowie i życie - podkreśla ppor. Mateusz Ślubowski, dowódca 413klp.

- Poligon to niezwykłe przeżycie, nie tylko dlatego, że zdobyliśmy nowe doświadczenia i doskonaliliśmy wcześniej zdobyte umiejętności, ale także dlatego, że wzmocniliśmy więzi między sobą. Poprzez działanie w trudnych warunkach terenowych i atmosferycznych, przygotowaliśmy się do realizacji ekstremalnych zadań – komentuje szer. Paulina Ciszewska.

- Poligon ma na celu podsumować i uporządkować nabytą wiedzę, którą żołnierze pozyskali w toku szkolenia na poszczególnych etapach. Dodatkowo szkolenie zintegrowane w istotny sposób urealnia praktyczne działania i bardzo pozytywnie wpływa na zgranie żołnierzy w pododdziale - powiedziała ppor. Emilia Minda, dowódca 414klp.

Każdy Terytorials, raz w roku, przechodzi szkolenie zintegrowane, które poza szkoleniami podstawowymi, wyrównawczymi oraz rotacyjnymi, jest jedną z form szkolenia każdego żołnierza OT. Szkolenie zintegrowane trwa nieprzerwanie 14 dni i prowadzone jest na obiektach poligonowych. Dwie kompanie 41. Batalionu Lekkiej Piechoty w Giżycku wrócili 25 czerwca br. z Wędrzyna, tymczasem dwie kolejne wyruszają następnego dnia do tego samego ośrodka szkoleniowego.