Olecku grozi kolejna uciążliwa inwestycja

Na posiedzeniu komisji budżetowej, ale także na majowej sesji rady miejskiej, rady miejskiej, radnych zaniepokoiła informacja, że w Plewkach koło Olecka prywatny inwestor na wydzierżawionych gruntach planuje przetwarzać odpady metodą kompostowania. Inwestycji obawiają się również mieszkańcy wsi.

— Byłem na spotkaniu z mieszkańcami Plewek z udziałem osoby zamierzającej swoje grunty wydzierżawić przedsiębiorcy, bodajże z Bydgoszczy, który chce tam na 5 hektarach urządzić nie tyle wysypisko śmieci, ale tzw. kompostownię — wyjaśnia burmistrz Karol Sobczak. — Wszyscy mieszkańcy byli przeciwni, oprócz właścicielki terenu, bo inwestycja może być uciążliwa, tym bardziej, że będzie to kompostownia otwarta. Według tego co jest podane w informacji od właściciela terenu, tak na dobrą sprawę może się tam znaleźć wszystko - odpadki żywnościowe, ścieki i wszelkiego rodzaju odpady produkcyjne, mączka rybna i tego typu produkty. Na tę chwilę postępowanie w tej sprawie zostało przez nas zamknięte, bo nie została uzupełniona dokumentacja. Natomiast widzę po tym spotkaniu, że właściciel tego terenu będzie jeszcze raz chciał złożyć wniosek. Jest też przewidziane kolejne spotkanie, w którym weźmie udział inwestor z Bydgoszczy i odpowie na pytania mieszkańców, na które nie potrafiła odpowiedzieć właścicielka terenów. Na tę chwilę taki jest stan rzecz. Zakładam, że wpłynie do nas kolejny wniosek formalny, ale dotychczas jeszcze nie został złożony. Zobaczymy co się wydarzy, ale pewnie będziemy mieli nowy problem.

Instalacja do przetwarzania odpadów metodą kompostowania pryzmowego w systemie otwartym miałaby powstać w Plewkach przy drodze głównej na działce o powierzchni 17 600 m2 (80m x 220m) oraz zapleczu technicznym o pow. 1000 m2.
Planowana możliwość przerobu odpadów to 3000 ton miesięcznie. W ramach przedsięwzięcia planowane jest powstanie czterech otwartych pryzm o wymiarach: dł. 200 m, szer. 3 m, wys. 1,5 m. Kompostowanie ma być prowadzone metoda quazi-statyczną z okresowym napowietrzaniem i przerzucaniem pryzm (mieszanie). Całość procesu ma być prowadzona w sposób pozbawiający odpady przykrego zapachu.
Do kompostowania, poza odpadami ściekowymi, przeznaczone też będą odpady powstające w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym, cukrowniczym, mleczarskim, sadownictwie oraz wytwarzane w trakcie pielęgnacji terenów zielonych.

Z kolei radny Ferdynand Grodzicki poprosił burmistrza o odniesienie się do pogłosek dotyczących powstania w Lenartach kotłowni spalającej ekoodpady. Karol Sobczak wyjaśnił, że gmina nie posiada żadnej informacji na ten temat.