Oleccy karatecy trenowali z najlepszymi

Doroczny IKO Poland Summer Camp w Lublinie odbył się w połowie sierpnia. Z zachowaniem obowiązujących uregulowań sanitarnych w Lublinie trenowało 200 karateków z ponad 50 klubów z całej Polski. W zgrupowaniu wzięli udział oleccy karatecy w składzie: sensei Wojciech Rejterada, Patryk Klimowicz, Piotr Michniewicz, Joanna Domelewska i Piotr Gaworski. Niestety, tymczasowe obostrzenia dotyczące podróży uniemożliwiły przyjazd shihana Katsuhito Gorai z USA, który co roku przyjeżdżał do Polski. Mimo to, udało się przeprowadzić wspólny trening w „nowoczesnym wydaniu” - shihan spotkał się z uczestnikami online. Zajęcia na obozie prowadzili shihan Jacek Czerniec oraz sensei Piotr Moczydłowski, wicemistrz świata i kilkukrotny mistrz Europy. W trakcie zgrupowania skupiano się zarówno na doskonaleniu techniki walki, jak i kata, w tym przede wszystkim na nauce nowych elementów i utrwaleniu standardów technicznych IKO.

— Zawsze konfrontacja z zawodnikami z innych klubów daje możliwość rozwoju i stawia wyżej poprzeczkę, bo ćwiczenie z tym samym partnerem, w ten sam sposób, powoduje stagnację i często brak koncentracji w wykonywaniu nowych elementów — mówi sensei Wojciech Rejterada. — Zajęcia prowadził m.in. Piotr Moczydłowski, jedyny Polak, który był dwukrotnie medalistą mistrzostw świata, dzielił się doświadczeniami swojej wieloletniej kariery, bo był też czterokrotnym medalistą mistrzostw Europy. Zakończył już karierę zawodniczą i obecnie prowadzi klub w Warszawie. Był zawodnikiem, który walczył bardzo technicznie i taktycznie. Obóz prowadzony przez tak walczącego zawodnika jest dla trenera bardziej rozwijający, niż zawodnika siłowego. Jego metody i wskazówki na pewno będą bardzo przydatne w mojej pracy trenerskiej, bo zawsze jest to spojrzenie z innej perspektywy.

Na obozie odbył się także kurs sędziowski oraz egzaminy na stopnie uczniowskie KYU i mistrzowskie DAN.