Policjanci zatrzymali 4 awanturników
2016-02-15 10:56:23(ost. akt: 2016-02-15 14:16:39)
W weekend (13-14 lutego) do policyjnej celi trafiło 4 awanturników. Mężczyźni awanturowali się ze swoimi bliskimi i zostali od nich odizolowani.
Pierwszy awanturnik do aresztu trafił w sobotę (13 lutego) około godz. 16. Mieszkanka Olecka powiadomiła oficera dyżurnego oleckiej komendy, że jej 17-letni syn wszczął awanturę podczas, której wyzywał ją, popychał oraz groził, że ją zabije. Podczas interwencji mężczyzna nadal zachowywał się agresywnie, nie stosował się do poleceń mundurowych do uspokojenia się. Został zatrzymany i trafił do aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że Damian K. był trzeźwy. Rodzina została objęta nadzorem w ramach procedury Niebieskiej Karty.
Tego samego dnia, 14 lutego przed godz. 21 oficer dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie. Marek M. z Olecka wszczął awanturę z żoną i wyzywał ją. Podczas interwencji mężczyzna był spokojny i w obecności policjantów opuścił mieszkanie. Jednak w niedzielę, 14 lutego po godz. 7:20 policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o awanturze Marka M. Kiedy ponownie pojechali na miejsce ustalili, że 52-latek wrócił do domu i wszczął awanturę z żoną. Wyzywał ją, poniżał, groził oraz niszczył przedmioty. W związku z agresywnym zachowaniem mężczyzna został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Rodzina została objęta nadzorem w ramach procedury Niebieskiej Karty.
Kolejne zgłoszenie o awanturze domowej w Olecku policjanci otrzymali w niedzielę, 14 lutego przed godziną 13. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że jej były mąż pijany wszczął awanturę, wyzywał ją, poniżał oraz groził. W związku z agresywnym zachowaniem Robert C. trafił do celi. Badanie alkomatem w jego organizmie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Rodzina została objęta nadzorem w ramach procedury Niebieskiej Karty.
Jako ostatni do aresztu trafił Jan C. z gminy Kowale Oleckie, który awanturował się z byłą żoną. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce kobieta oświadczyła, że jej były mąż został wymeldowany, a ona nie życzy sobie jego obecności w mieszkaniu. Mężczyzna był mocno pijany i nie potrafił określić miejsca, gdzie mógłby się udać. W związku z niską temperaturą oraz opadami deszczu, w obawie o życie i zdrowie 58-latka policjanci zatrzymali go w policyjnej celi do wytrzeźwienia. Badanie alkomatem w organizmie Jana C. wykazało ponad 2,5 promila alkoholu.
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
awanturnik #1934119 | 83.9.*.* 17 lut 2016 22:06
Roboty interwencyjne przymusowe, jak za dużo ma energii awanturnik domowy
odpowiedz na ten komentarz
ben4 #1932764 | 31.61.*.* 16 lut 2016 11:19
Olecko z tego słynie ....
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Daco #1932747 | 31.63.*.* 16 lut 2016 10:56
No i mamy obraz mazurskiej kultury. Nie dziwię się, że niektórzy obawiają się zniszczenia tej wspaniałej kultury przez uchodźców.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
xyz #1932208 | 178.43.*.* 15 lut 2016 13:43
Wyszczał powinno być wszczął.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
pupu #1932102 | 46.112.*.* 15 lut 2016 11:38
To nie wszystkie interwencje do patologicznych rodzin!. Policja "nie zdradza " wszystkich przypadków! Chore....
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)