Weekend w powiecie oleckim okiem policji

Do pierwszej kolizji drogowej doszło w miniony piątek przed godziną 16 w miejscowości Kowale Oleckie. Kierujący samochodem ciężarowym marki Man, podczas włączania się do ruchu z lewego pobocza, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla kierującego pojazdem ford i doszło do zderzenia. Piotr K. został ukarany mandatem 500 zł.

Drugie zdarzenie drogowe miało miejsce w sobotę po godz. 13 w Olecku. Kierujący osobową skodą nie zachował należytej ostrożności w trakcie włączania się do ruchu, w wyniku czego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu osobowym oplem, który wykonywał manewr wyprzedzania innego pojazdu. W wyniku zderzenia nikt nie ucierpiał. Kierujący skodą został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Natomiast do awantury domowej doszło w sobotę przed godz. 9. Mieszkanka gminy Wieliczki powiadomiła, że jej nietrzeźwy mąż wrócił do domu i wyzywa ją słowami wulgarnymi, popycha oraz grozi, że zrobi jej krzywdę. Mężczyzna w obawie przed konsekwencjami uciekł z mieszkania przed przybyciem funkcjonariuszy.

Pierwszy nietrzeźwy awanturnik do policyjnego aresztu trafił w miniony piątek. Oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nietrzeźwy syn dobijał się do mieszkania rodziców, po czym wtargnął do środka. Grzegorz N. wyzywał ojca słowami wulgarnymi, groził mu pobiciem oraz pozbawieniem życia. Mężczyzna podczas interwencji funkcjonariuszy nadal był agresywny, w związku z czym został zatrzymany do wytrzeźwienia. Rodzina została objęta nadzorem w ramach procedury Niebieskiej Karty.

Drugie zgłoszenie o awanturze domowej oleccy policjanci otrzymali w niedzielę około godz. 19:30. Mieszkanka gminy Świętajno powiadomiła funkcjonariuszy, że jej konkubent, będąc pod wpływem alkoholu wszczął awanturę, groził jej, że ją zabije. Podczas podejmowanej interwencji mężczyzna był agresywny wobec domowników jak i funkcjonariuszy, nie reagował na polecenia do uspokojenia się. W związku z tym Kazimierz S. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Jako ostatni do policyjnego aresztu trafił Jarosław W. Mężczyzna wszczął awanturę w domu, wyzywał matkę słowami wulgarnymi oraz odgrażał się, że ją zabije. Zgłaszająca obawiała się pozostać z synem w mieszkaniu w związku z czym został on zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 28-latka ponad promil alkoholu. Ta rodzina również została objęta nadzorem w ramach procedury Niebieskiej Karty.