Spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim w bibliotece

2015-10-12 15:58:38(ost. akt: 2015-10-12 16:07:11)

Autor zdjęcia: Archiwum biblioteki

Jako dziecko wredny, uparty, nieznośny. Nienawidził przedszkola, a potem szkoły. Był kiepskim uczniem, którego nic nie interesowało. Zawsze tkwił w „krainie obok”, wymyślając dziwne historie, które opowiadał rodzicom – tak mówił o swoim dzieciństwie Andrzej Ziemiański, który spotkał się 9 października z czytelnikami w Miejsko-Powiatowej Bibliotece w Olecku.
Kiedyś leniwy - dziś genialny pisarz, autor wielu wspaniałych książek fantasy.

Twórca kultowego cyklu o Achai przyznał, że o pisaniu zaczął myśleć bardzo dawno, już jako młody chłopak. W jego głowie zawsze rodziły się najprzeróżniejsze scenariusze i historie. Pisał od zawsze, uznając to za jedyną słuszną drogę życiową, którą lubił i naprawdę czuł.

Jak sam mówi, nigdy nie ma pomysłu na to, co napisze, nie wie, skąd się biorą pomysły i historie, a jego bohaterowie rządzą się własnymi prawami. Historie, które przelewa na papier, najzwyczajniej w świecie, po prostu się tworzą. I tworzą się na okrągło.

Bohaterowie powieści Ziemiańskiego zawsze mają swój odpowiednik w realnym świecie (np. postać Achai jest „zlepkiem” trzech koleżanek autora). Jak sam mówi – nie wymyśla postaci, a jedynie dopełnia ich psychikę. Pan Andrzej przyznaje, że „czuje” swoich bohaterów i niejednokrotnie ma wrażenie, jakby chcieli mu przekazać, jak ma pokierować ich losem, biorą nad nim władzę.
Autor przyznaje, że powinno pisać się o tym, co się dobrze zna i bazować na swoich doświadczeniach. Pisanie, jego zdaniem, ma sens tylko wówczas, gdy pisze się to, co się naprawdę czuje i co się zna. Ziemiański tworzy książki takie, jakie sam chciałby przeczytać. Z drugiej strony przyznał, że nie lubi swoich powieści i ich nie czyta, a gdyby musiał to robić – z pewnością wszystko by pozmieniał.

A gdyby zupełnie utracił wenę? Gdyby zabrakło mu pomysłów na pisanie? Wówczas zająłby się sportami ekstremalnymi, albowiem adrenalina jest niezbędnym czynnikiem w jego życiu.

Andrzej Ziemiański to osoba niezwykle otwarta, szczera, z ogromnym poczuciem humoru. Z pewnością, po spotkaniu tego wspaniałego pisarza na żywo, jego książki będzie się czytało inaczej – z jeszcze większym zainteresowaniem i sympatią.
Ewa Omilian


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5