W prokuraturze w Olecku usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
2025-09-16 11:59:40(ost. akt: 2025-09-16 12:03:54)
Początek tej historii sięga 21 września 2024 roku. W Botkunach, na drodze wojewódzkiej nr 651 w powiecie gołdapskim, doszło wówczas do dramatycznego wypadku. Kierowca mercedesa, 36-letni mieszkaniec Gołdapi, zjechał na przeciwny pas i uderzył w stojący motocykl, na którym znajdował się 56-letni mieszkaniec województwa podlaskiego. Ranny motocyklista w ciężkim stanie trafił do szpitala dzięki interwencji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sprawca nie tylko nie udzielił mu pomocy, ale uciekł z miejsca zdarzenia.
Śledczy natychmiast rozpoczęli działania. Ustalono personalia sprawcy, jednak ten, świadomy grożących mu konsekwencji, uciekł do Niemiec i przez wiele miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania, a dzięki współpracy polskich i niemieckich policjantów został zatrzymany w Hamburgu. Po długiej procedurze ekstradycyjnej w sierpniu 2025 roku trafił z powrotem do Polski.
Decydujące rozstrzygnięcia w sprawie zapadły już w Olecku. To właśnie do Prokuratury Rejonowej w Olecku 11 września 2025 roku doprowadzono zatrzymanego 36-latka. Tam, po analizie zebranego materiału dowodowego, usłyszał najpoważniejszy zarzut – usiłowanie zabójstwa. Prokurator skierował również wniosek o dalsze stosowanie aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy w Olecku przychylił się do wniosku, przedłużając areszt do 16 listopada 2025 roku.
Sprawa, która rozpoczęła się w powiecie gołdapskim, dziś znajduje swój finał w Olecku. To tutaj będzie toczył się proces, który może zakończyć się wyrokiem sięgającym nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
opr. tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez