Tragiczny bilans długiego weekendu

Długi sierpniowy weekend, trwający od 14 do 17 sierpnia, okazał się wyjątkowo niebezpieczny na drogach Warmii i Mazur. Według wstępnych danych policji w tym czasie doszło do 23 wypadków drogowych. Życie straciły w nich dwie osoby, a ponad dwadzieścia zostało rannych. Do tego funkcjonariusze odnotowali ponad 220 kolizji i zatrzymali aż 48 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu.

Policyjne działania rozpoczęły się już w czwartek, kiedy funkcjonariusze w całym kraju wzięli udział w akcji „Prędkość”. Miała ona na celu ograniczenie liczby zdarzeń drogowych spowodowanych nadmiernym pośpiechem. Wyniki akcji pokazują, że kierowcy wciąż zbyt często lekceważą ograniczenia – tylko jednego dnia policjanci na Warmii i Mazurach ujawnili ponad 700 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. Wystawiono 612 mandatów, a wobec 18 osób skierowano sprawy do sądu.

Niebezpiecznie było również w powiecie oleckim, gdzie doszło do kilku groźnych wypadków. W czwartek po południu w miejscowości Sedranki 18-letni kierowca quada nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Był trzeźwy, podróżował sam, jednak z obrażeniami musiał trafić do szpitala.

Dzień później, w piątkowe popołudnie, doszło do groźnego zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 652 pomiędzy miejscowościami Drozdowo i Kowale Oleckie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 38-letnia kobieta kierująca audi nie upewniła się, czy może bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania. W efekcie uderzyła w motocykl, którego kierowca – 47-latek – sam już rozpoczął manewr wyprzedzania. Siła zderzenia była tak duża, że motocykl wpadł do rowu. Razem z kierowcą podróżował 13-letni pasażer. Obaj trafili do szpitala. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu i prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku.

Kolejne zdarzenie miało miejsce w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Krupin. Około godziny 00:30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o rozbitym samochodzie stojącym w przydrożnym rowie. Na miejscu zastali kobietę, która prawdopodobnie była pasażerką pojazdu. Kierowcy jednak nie było. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania i wkrótce odnaleźli mężczyznę, który brał udział w zdarzeniu. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu – badanie wykazało u niego ponad promil. 32-letni mieszkaniec Olecka został zatrzymany, a jego sprawą zajmie się sąd.

Sierpniowy weekend po raz kolejny pokazał, że główne przyczyny tragicznych zdarzeń to nadmierna prędkość, brawura i alkohol za kierownicą. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozsądek i ostrożność, szczególnie w okresach wzmożonego ruchu. Jak podkreślają funkcjonariusze, każdy nieodpowiedzialny manewr na drodze może skończyć się tragedią nie tylko dla kierowcy, ale i dla jego pasażerów czy innych uczestników ruchu.