To było "6 godzin pełnej mocy"!
2025-04-28 22:09:22(ost. akt: 2025-04-28 22:23:46)
— Tylko ja wiem ile myśli, marzeń, planów, założeń oraz energii włożyłem w ten bieg. Rekordu sprzed dwóch lat nie udało mi się poprawić, ALE na pocieszenie został mi fakt, że się nie poddałem. Dzielnie walczyłem, atakowany skurczami, jak nie nóg to brzucha — podsumowuje swój start Norbert Marczuk.
VI edycja biegu "6 godzin pełnej mocy" odbyła się w sobotę w Warszawie. Na tej imprezie nie mogło zabraknąć rozbieganego olecczanina Norberta Marczuka. W czasie 6-godzinnego biegu udało mu się przebiec 182 pełne okrążenia stadionu, co w przeliczeniu dało 72 kilometry i 520 metrów. Dystans maratoński pokonał w czasie 3:08:00. Ostatecznie Norbert Marczuk zajął V miejsce w Mistrzostwach Polski w biegu 6-godzinnym.
— Był to bieg wielu zwątpień, kryzysów i bólu co oczywiście będzie dla mnie cenną lekcją. Ninka w roli serwisanta nabiera doświadczenia. Ania dzielnie ociera łzy. Padłem... powstałem... poprawiam okulary i lecę dalej — dodaje na koniec Norbert Marczuk.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez