Zwierzęta na drodze - zagrożenie większe niż myślisz

Największą aktywność zwierzęta przejawiają o zmierzchu i o świcie, pamiętajmy by właśnie wtedy zachować wzmożoną ostrożność. Pamiętajmy również, że zwierzyna często migruje stadami, dlatego spotykając dzika lub sarnę warto mieć na uwadze, że za nimi może iść całe stado. Podróżując drogami leśnymi, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Administratorzy dróg ustawiają znaki ostrzegające o zwierzynie w miejscach, gdzie jej ruch jest intensywny. Pamiętajmy jednak, że zwierząt znaki te nie obowiązują i same wybierają drogi, którymi się poruszają.

Piękne jelenie i sarny przebiegające przez drogę często można spotkać w okolicy lasów w stronę Łąkorza, Biskupca, nie brakuje ich także w na terenie gminy Kurzętnik, okolice Kaługi, Kącików a także na trasie Marzęcice - Kurzętnik. Po minionym weekendzie do listy dopisać można jeszcze Bratian, gdzie na drogę wtargnęły dwa jelenie, skończyło się to dla zwierząt tragicznie. 2 listopada na terenie naszego powiatu doszło do dwóch kolizji z sarnami.

Warto pamiętać, że w okolicy lasów należy przede wszystkim zwolnić i uważnie obserwować drogę i jej otoczenie. Jeśli zwierzę nas dostrzeże, powinno zejść nam z drogi. Jeśli się nie wystraszy, możemy próbować użyć sygnału dźwiękowego oraz mrugania światłami. Należy mieć też świadomość, że światła mogą też przykuć uwagę zwierzęcia i unieruchomić je prosto przed naszym nadjeżdżającym samochodem. Zmniejszenie prędkości i uważne ominięcie zwierzęcia jest najlepszym rozwiązaniem. Nie powinniśmy wychodzić z samochodu w celu płoszenia zwierzęcia, bo może być agresywne.

— Pamiętajmy, aby w awaryjnych sytuacjach zawsze stawiać na swoje bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Próba ominięcia zwierzęcia może spowodować, że konsekwencje tego manewru będą poważniejsze, niż w przypadku bezpośredniego z nim zderzenia — wyjaśniają policjanci i podkreślają, że przy zderzeniu samochodu z 20 kilogramową sarną, siła uderzenia sięga do pół tony, a w przypadku kilkuset kilogramowego łosia siła z jaką przyszłoby się nam zderzyć to aż trzy i pół tony! Skutki zderzenia z takim zwierzęciem mogłyby być katastrofalne!

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl