Eksplozja smaków, talentów, edukacja i integracja na XXI edycji Zielono mi w ZSZ Kurzętnik [GALERIA ZDJĘĆ]

To już 21. spotkanie w Zespole Szkół Zawodowych w Kurzętniku, podczas którego można było poznać lokalnych wytwórców, rękodzielników, porozmawiać z ciekawymi ludźmi. Jak na wystawę żywieniowo - rolniczą przystało, pysznego jedzenia było mnóstwo. Ciasta, pieczywo, wędliny, chleb ze smalcem, kapusta kiszona czy pizzerki wypiekane na miejscu. Pachniało pięknie, smakowało wybitnie. Podczas wystawy Zielono mi... królowała zdrowa żywność, swojskie wyroby, tegoroczne dary ziemi. To wszystko w sam raz, aby na zimę zaopatrzyć się w warzywa, owoce, przetwory, miody. Chętnych na kupno wartościowych produktów nie brakowało.

Odwiedzając ZSZ w Kurzętniku można było także nabyć wyjątkowe przedmioty, rękodzieło tworzone z pasją, z miłością, unikalne, jedyne i niepowtarzalne. To cieszy, że w powiecie nowomiejskim jest tak wiele zdolnych osób, które w zaciszu swoich domów, tworzą wyjątkowe rzeczy. Tym bardziej miło, że są inicjatywy, takie jak ta w kurzętnickiej szkole, gdzie można spotkać tych wszystkich twórców.
Mamy zdolnych mieszkańców, sąsiadów, a swoje talenty i pasje zaprezentowali także nauczyciele i uczniowie ZSZ w Kurzętniku.

Jak na szkołę zawodową przystało, uczniowie i rodzice mogli porozmawiać z przedstawicielami różnych firm z powiatu, poznać zawody i ofertę lokalnego rynku pracy. To ważne i niezwykle potrzebne. Szkoła daje uczniom wiele możliwości rozwoju, prowadzi różnorodną i ciekawą edukację, skutecznie szkoląc przyszłych pracowników. Dlatego zaproszenie firm i przedsiębiorców na wystawę to bez wątpienia strzał w dziesiątkę.

Wartość edukacyjna niedzielnego spotkania w kurzętnickiej szkole jest dużo większa. Przecież nie często jest okazja do obejrzenia zbiorów grupy Eksploracyjno - Poszukiwawczej czy eksponatów z dawnych lat, gromadzonych przez Elżbietę Olsztę w jamielnickiej Izbie Pamięci. Stoisk ze starymi przedmiotami czy zbiorami monet było naprawę wiele.

Swoje stoisko miało także Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Przytul Psisko, gdzie na chętnych czekały pluszaki. Były nowomiejskie koronczarki i Natalia Reszka z Manufaktury Zawodów Dawnych. Można było nabyć kosmetyki, biżuterię, ozdoby świąteczne, stroiki nagrobne i wiele, wiele innych.

Uczniowie sprzedawali przetwory, warzywa i owoce, prowadzili kawiarenkę, częstowali smakołykami.

Kto zdecydował się przybyć do Zespołu Szkół w Kurzętniku w niedzielne południe, z pewnością nie żałował. Reszta niedzieli z kawałkiem swojskiego ciasta czy herbata z miodem kupionym w Kurzętniku, będzie z pewnością smaczna i przyjemna.

Do zobaczenia za rok, na kolejnej wystawie rolniczo - żywieniowej Zielono mi... w Zespole Szkół Zawodowych w Kurzętniku.

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl