Pomóżmy Dorocie Makowskiej wydać książkę "Światło"

2022-10-20 08:37:57(ost. akt: 2022-10-20 09:21:28)

Autor zdjęcia: Grzegorz Morawski

Nowomiejska pisarka, autorka e-booków z poezją, osoba o wielkim sercu, oddana i zaangażowana w pomaganie innym, dziś sama potrzebuje pomocy.
Dea drobna kobieta, w sercu której dominuje poezja. Na co dzień jest Dorotą Makowską, zapracowaną, zabieganą, w żyłach której płynie dobroć i ...kawa. Pokazuje, że warto oddać się pasji.

Dorota Makowska mieszka w Nowym Mieście Lubawskim, to poetka, która pod pseudonimem Dea, pisze wiersze. Wydała już kilka tomików niezwykłych splotów myśli ubranych w piękne słowa: Wykrzyczane ciszą, Misterium M.A.R. i sŁabość. Teksty Dei ujrzały światło dzienne dopiero sześć lat po ich napisaniu – dokładnie 12 września 2020 roku. Zostały wydane w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero.
— Upublicznienie ich wymagało dużej odwagi – to erotyki przesycone nie zawsze subtelnym pożądaniem — wspomina Dorota.

Kolejna książka Doroty została wydania w styczniu ubiegłego roku. Opowiada ona o złożonej relacji między dwojgiem ludzi, nadziei i stracie. O tym, że wrażliwość może być jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. O tym jak drugi człowiek może stać się słabością będącą źródłem największej radości i cierpienia.
Były jeszcze „Cuda jak płatki śniegu” wydane z okazji świąt Bożego Narodzenia w 2021 roku.

Wszystkie książki, które Dorota napisała do tej pory to tylko e-booki stworzone za pomocą dedykowanej do tego platformy, które mogą zostać wydrukowane na żądanie Czytelnika. Teraz DEA ma szansę na prawdziwą, pachnącą papierem książkę.

— Napisałam powieść. Książka opowiada o tym jak dobroć, miłość i troska mogą rozjaśnić mrok odchodzenia. Wydawnictwo - Wrocławska Oficyna Wydawnicza Atut pokryje część kosztów, jednak muszę dofinansować projekt wydawniczy kwotą 11 000 zł, dlatego zwracam się z gorącą prośbą o wsparcie — mówi Dorota Makowska — Całe życie walczyłam o to, żeby zostać dostrzeżoną, a gdy się udało, na drodze do realizacji marzeń stają pieniądze.

Dorota Makowska w swoich mediach społecznościowych prezentuje fragmenty książki, są tam także informacje o wcześniejszych publikacjach autorki oraz wiele ciekawostek o niej samej. Wystarczy na Facebooku wyszukać profil "DEA", aby poznać naszą lokalną pisarkę.

Czas leci, święta coraz bliżej, drukarnia czeka, a całej kwoty na druk jeszcze nie ma. Dlatego potrzebna pełna mobilizacja. Każda złotówka ma znaczenie.


— Wiem, że proszenie - w tych trudnych czasach – o coś, co postronnej osobie może wydać się zbyteczne, jest szaleństwem. Wiem też, że szaleństwem jest przynajmniej nie zawalczenie o spełnienie swojego marzenia, gdy taka szansa pojawia się raz w życiu — mówi Dorota — Bardzo dziękuje, jeśli rozumiesz i pomagasz.

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5