Zatory rzeczne były pełne plastików, butelek po alkoholach i innych śmieci
2022-09-14 11:54:28(ost. akt: 2022-09-14 12:05:10)
Przed wyruszeniem na Drwęcę...
Tym razem skromna grupa, kilku wodniaków, popłynęła Drwęcą, by posprzątać śmieci z nurtu, niegdyś najczystszej rzeki w kraju. Spływ odbył się w ramach Akcji Sprzątanie Świata 2022.
Hasłem tegorocznej akcji było „Wszystkie śmieci są nasze są”, które mówi nam, że za stan środowiska naturalnego, każdy z nas jest osobiście odpowiedzialny.
Z zaproszenia skorzystało siedmiu wodniaków, przy wsparciu łodzi z Państwowej Straży Rybackiej z Nowego Miasta Lubawskiego. — Jesienna pogoda była super na spływ, ale może są inne ważniejsze rzeczy niż sprzątanie rzeki: przecież ja nie naśmieciłem, to dlaczego mam sprzątać? Niestety, kolejny spływ porządkowy pokazał że nadal jest co zbierać z rzeki, szczególnie zatory rzeczne były pełne plastików i butelek po alkoholach i innych śmieci — powiedział Marek Połomski, komandor spływu.
Wodniacy wystartowali z Nowego Miasta i dopłynęli do przystani kajakowej w Kurzętniku, gdzie pozostawili 12 dużych worków pełnych „skarbów”.
Po krótkiej przerwie wyruszyli w stronę przystani w Nielbarku. Śmieci w korycie rzeki było na trasie znacznie mniej, zaś odcinek poniżej Lipowca prawie czysty.
Zebrane śmieci zostały złożone w koszu na łące biwakowej w Nielbarku. —Zrobiliśmy sobie małe ognisko integracyjne połączone z pieczeniem kiełbasek.
Podziękowałem wszystkim uczestnikom za udział w akcji sprzątania rzeki. Dzięki wspólnej pracy, spory odcinek naszej pięknej Drwęcy został oczyszczony. Dobrze, że udaje się pozyskać samorządy lokalne i urzędy oraz skoordynować to w całość, co owocuje pozytywnym finałem akcji — dodał Marek Połomski. red
Z zaproszenia skorzystało siedmiu wodniaków, przy wsparciu łodzi z Państwowej Straży Rybackiej z Nowego Miasta Lubawskiego. — Jesienna pogoda była super na spływ, ale może są inne ważniejsze rzeczy niż sprzątanie rzeki: przecież ja nie naśmieciłem, to dlaczego mam sprzątać? Niestety, kolejny spływ porządkowy pokazał że nadal jest co zbierać z rzeki, szczególnie zatory rzeczne były pełne plastików i butelek po alkoholach i innych śmieci — powiedział Marek Połomski, komandor spływu.
Wodniacy wystartowali z Nowego Miasta i dopłynęli do przystani kajakowej w Kurzętniku, gdzie pozostawili 12 dużych worków pełnych „skarbów”.
Po krótkiej przerwie wyruszyli w stronę przystani w Nielbarku. Śmieci w korycie rzeki było na trasie znacznie mniej, zaś odcinek poniżej Lipowca prawie czysty.
Zebrane śmieci zostały złożone w koszu na łące biwakowej w Nielbarku. —Zrobiliśmy sobie małe ognisko integracyjne połączone z pieczeniem kiełbasek.
Podziękowałem wszystkim uczestnikom za udział w akcji sprzątania rzeki. Dzięki wspólnej pracy, spory odcinek naszej pięknej Drwęcy został oczyszczony. Dobrze, że udaje się pozyskać samorządy lokalne i urzędy oraz skoordynować to w całość, co owocuje pozytywnym finałem akcji — dodał Marek Połomski. red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez