Kurzętnik to dawne miasteczko z bogatą historią. Wolontariusze podjęli próbę jej odkrycia
2022-08-12 08:47:10(ost. akt: 2022-08-12 08:50:21)
Fundacja Wybudowania od kilku lat prowadzi działania polegające na odkrywaniu historii lokalnej ze wsparciem wolontariuszy i mieszkańców. Tym razem wakacyjne prace odbywają się w centrum Kurzętnika.
Dzieje osady sięgają średniowiecza, gdy Krzyżacy lokowali obok zamku miasteczko na lewym brzegu Drwęcy. Do dziś zachował się regularny układ ulic wokół kwadratowego rynku z kościołem w narożnym kwartale. Młyny historii sprawiły, że w 1905 roku Kurzętnik stracił prawa miejskie. Do czasu budowy zakładów betonowych większość mieszkańców zajmowała się rolnictwem i drobnym rzemiosłem. Pamiątkami tych czasów jest kamienno - ceglana zabudowa domów w centrum wraz z zatyłami: brukowanymi uliczkami przy których stoją charakterystyczne budynki gospodarcze.
Zatyły to tytuł obozu dla wolontariuszy. Grupa 10 wolontariuszy w wieku od 14 do 66 lat pod przewodnictwem Marcina Zalewskiego i Natalii Reszki dokumentowała dawne budownictwo za pomocą fotografii, rysunku i akwareli. Do tego zebrane zostały wywiady z mieszkańcami centrum Kurzętnika. Na papier zostały przelane ceglane detale i malownicze uliczki biegnące w dół do Drwęcy. W opowieściach padły wspomnienia wypasu bydła na Górze Zamkowej czy opowieści z czasów wojny.
Dodatkowo w sobotę 20 sierpnia zaplanowano warsztaty ceramiczne dla dzieci i młodzieży. Powstanie gliniana makieta opowiadająca o architekturze zatyłów.
— Zabudowania kurzętnickich zatyłów to znaczący zespół zabytków. Jednocześnie często traktujemy te budynki jako mało istotne "szopki" stojące przy krzywym bruku. Uważam, że warto spróbować dostrzec ich urodę i wyciągnąć na światło dzienne historie ukryte pomiędzy cegłami. Mieszkańcy z chęcią dzielą się wspomnieniami, a wolontariusze stworzyli świetne prace. To nasz mały wkład w tożsamość ziemi lubawskiej - mówi Marcin Zalewski z Fundacji Wybudowania.
— Zabudowania kurzętnickich zatyłów to znaczący zespół zabytków. Jednocześnie często traktujemy te budynki jako mało istotne "szopki" stojące przy krzywym bruku. Uważam, że warto spróbować dostrzec ich urodę i wyciągnąć na światło dzienne historie ukryte pomiędzy cegłami. Mieszkańcy z chęcią dzielą się wspomnieniami, a wolontariusze stworzyli świetne prace. To nasz mały wkład w tożsamość ziemi lubawskiej - mówi Marcin Zalewski z Fundacji Wybudowania.
Podsumowaniem pracy wolontariuszy będzie wystawa rysunków i zdjęć, która odbędzie się 17 września o godz. 17 na kurzętnickim rynku. Dodatkowo odbędzie się spacer historyczny. Wszystkie wydarzenia są bezpłatne. Partnerem jest Centrum Usług Społecznych w Kurzętniku.
red.
nowemiasto@gazetaolsztynska.pl
nowemiasto@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez