Są gotowi w każdej chwili

2022-04-21 08:41:21(ost. akt: 2022-05-12 13:23:18)

Autor zdjęcia: Stanisław Ulatowski

Trudno wyobrazić sobie polską wieś bez Ochotniczych Straży Pożarnych. W naszym regionie jest ich ponad 500. Wybraliśmy najpopularniejszą w województwie i powiatach regionu. Powiatowe podium to: OSP Jamielnik, Zwiniarz i Gryźliny.
Zakres działalności Ochotniczych Straży Pożarnych to wszystkie odcienie ratownictwa. Strażacy przede wszystkim gaszą pożary, ale to tylko część tego, czym się zajmują. Pomagają też przy zagrożeniach chemicznych i ekologicznych oraz usuwaniu skutków wypadków drogowych. Są obecni podczas wszelkich uroczystości i wydarzeń. Są po prostu częścią swojej lokalnej społeczności. Gdy mocno wieje lub mocno leje, oni także są w gotowości. Ochotnicze Straże Pożarne zajmują się również sportem, edukacją, wychowaniem i kulturą. Ich remizy pełnią czasami funkcję świetlic wiejskich. Obok remiz powstają też place zabaw dla dzieci i miejsca rekreacji dla wszystkich. Nie można zapomnieć także o zespołach muzycznych i orkiestrach. Trudno zatem wyobrazić sobie nasze wsie bez strażaków ochotników.

Przez ostatnie kilka tygodni, jak co roku przed świętem patrona strażaków św. Floriana, trwał plebiscyt "Gazety Nowomiejskiej" i "Gazety Olsztyńskiej", w którym wybieraliśmy najpopularniejszą OSP powiatu nowomiejskiego i regionu. Przez większość trwania zabawy OSP Zwiniarz zajmowała pierwsze miejsce. Jednak tuż przed końcem głosowania, na miejsce lidera wysunęła się jednostka OSP z Jamielnika. Walka trwała do ostatniej chwili, a różnica między Zwiniarzem a Jamielnikiem jest minimalna. Ostatecznie Ochotnicza Straż Pożarna w Jamielniku wygrała tegoroczny plebiscyt "Gazety Nowomiejskiej" w powiecie nowomiejskim i ... całym regionie warmińsko - mazurskim!

Ochotnicza Straż Pożarna w Jamielniku powstała w 1919 roku. W początkowym zakresie działalności jednostki były wyłącznie akcje gaśnicze na terenie wsi. Z biegiem lat OSP rozwijała się i rozbudowywała kadrowo i technicznie. W roku 1979 powstała nowa, murowana remiza jednostanowiskowa, którą następnie rozbudowano o drugi sektor garażowy. W 2009 roku przydzielono do jednostki średni samochód gaśniczy. W roku 2017 zakupiono lekki samochód gaśniczy Ford Transit. Kolejne kroki poczynili druhowie w kierunku rozbudowy remizy o część konferencyjną oraz o dodatkowe pomieszczenie garażowe na trzeci wóz bojowy.
— W 2021 roku nasza jednostka otrzymała z Zakładu Karnego w Iławie pojazd, który przystosowała do działań specjalistycznych. Ostatnie cztery lata dla naszej jednostki to gwałtowny rozwój, nasi druhowie wszelkie możliwe środki przeznaczają na zakup doposażenia sprzętowego. Ze środków własnych (ekwiwalent za udział w zdarzeniach ratowniczych) zakupiono już wiele sprzętów, dzięki którym jednostka jest częściej alarmowana do działań przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej — mówi Łukasz Kamiński, prezes OSP Jamielnik.
W ciągu ostatnich dwóch lat do służby w OSP Jamielnik zgłosiło się dziewięciu nowych strażaków. Druhowie z Jamielnika, także na własną rękę, szkolą się i rozwijają swoją wiedzę i umiejętności.
— Pięciu naszych druhów ukończyło kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, dzięki czemu możemy prowadzić zajęcia profilaktyczne z zakresu pierwszej pomocy. W grudniu 2021 roku i styczniu 2022 roku przeszkoliliśmy około 300 uczniów szkoły w Jamielniku, jak również ze szkół z powiatu iławskiego — wylicza Łukasz Kamiński. W celu zapewnienia pełnej gotowości wyjazdowej, czterech druhów OSP Jamielnik na własny koszt wykonało prawo jazdy kategorii C oraz uzyskało uprawnienia do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Ochotnicza Straż Pożarna w Jamielniku organizuje także szkolenia wewnętrzne, polegające na podtrzymaniu gotowości bojowej jednostki. Ćwiczenia te są często obserwowanie przez mieszkańców Jamielnika i cieszą się dużym zainteresowaniem.
— Nasza jednostka współpracuje z lokalnymi stowarzyszeniami i organizacjami. Co roku na Dniach Rodziny wykonujemy pokazy pożarnicze i ratownictwa technicznego. W czasie trwania roku szkolnego regularnie zapraszamy dzieci z miejscowego przedszkola do zwiedzania remizy i jej wyposażenia. W wakacje służymy pomocą w organizacji zajęć dla dzieci biorących udział w półkoloniach — opowiada Łukasz Kamiński
Ponadto jednostka wspiera działania lokalnej parafii, zabezpieczając ruch drogowy i jego uczestników, podczas procesji Bożego Ciała czy Drogi Krzyżowej. W okresie świątecznym druhowie odwiedzają domy dziecka i dostarczają podopiecznym artykuły spożywcze, higieniczne i drobne prezenty. Podarunki są finansowane ze środków prywatnych członków OSP i sponsorów.
— Dziękujemy wszystkim za oddane na nas głosy w gazetowym plebiscycie. Bycie najpopularniejszą jednostką OSP w powiecie nowomiejskim i województwie warmińsko – mazurskim to miłe i bardzo motywujące — dodaje prezes Łukasz Kamiński.


Powodów do radości mamy dużo więcej, ponieważ w powiecie nowomiejskim i całym województwie warmińsko - mazurskim na drugim miejscu plebiscytu na najpopularniejszą OSP znalazła się Ochotnicza Straż Pożarna ze Zwiniarza założona w 1916 roku. Aktualnie jednostka liczy 21 członków czynnych i 5 honorowych. Wieś Zwiniarz położona jest w wyjątkowym miejscu, na styku trzech powiatów - iławskiego, nowomiejskiego i działdowskiego. Warto wspomnieć, że właśnie druhowie ze Zwiniarza zostali uznani najpopularniejszą Ochotniczą Strażą Pożarną w województwie warmińsko – mazurskim w 2019 roku. W tym roku mają mocne, drugie miejsce, po zaciętej "walce" z jednostką z Jamielnika. Strażacy – ochotnicy ze Zwiniarza angażują się w życie wsi, współpracują z parafią, Kołem Gospodyń Wiejskich i Radą Sołecką. Wszyscy wspierają się wzajemnie przy lokalnych wydarzeniach i doraźnych pracach, dbają o trasę spacerową i plażę nad jeziorem Zwiniarz oraz o okolicę swojej małej ojczyzny.
— W ciągu ostatnich 3 lat jednostka pozyskała szereg dotacji, które pozwoliły zakupić dodatkowy, specjalistyczny sprzęt umożliwiający nam uczestnictwo w większym zakresie działań ratowniczo - gaśniczych — opowiada Patryk Karczewski, naczelnik OSP Zwiniarz. — Nasi strażacy nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje dzięki różnym szkoleniom. Nabytą wiedzą dzielimy się na spotkaniach z uczniami Szkoły Podstawowej w Zwiniarzu. Jako jednostka udzielamy się również w akcjach charytatywnych, organizujemy zbiórki. Naszym głównym celem jest pozyskanie nowego samochodu pożarniczego, gdyż obecny jest mocno wysłużony i brakuje w nim miejsca na sprzęt, który posiadamy – dodaje naczelnik.
Druhowie aktywnie działają w mediach społecznościowych i zapraszają wszystkich do obserwowania ich profilu.

Ochotnicza Straż Pożarna z Gryźlin to trzecia najpopularniejsza OSP w powiecie nowomiejskim, a czwarta w województwie warmińsko - mazurskim. Tak zdecydowali czytelnicy i internauci "Gazety Nowomiejskiej" i "Gazety Olsztyńskiej". To jednostka, która powstała w 1924 roku. Aktualnie w szeregach straży z Gryźlin jest 26 strażaków ochotników, w tym dwie panie. Jedna z nich jest równocześnie jednym z dwóch kierowców strażackiego wozu. Wyjazdów na akcje gaśnicze lub ratunkowe nie ma wiele (na szczęście), jednak strażacy ochotnicy w Gryźlinach są w nieustannej gotowości, by nieść pomoc potrzebującym.
— Jesteśmy strażakami z powołania. Chcemy, by młodsze pokolenia nas kiedyś zastąpiły. Założyliśmy Młodzieżową Drużynę Pożarniczą składającą się z grupy mieszanej i wiemy, jak ważne jest, aby młodzi ludzie złapali bakcyla pożarnictwa. Musimy być gotowi na naturalną wymianę pokoleń, także w szeregach naszej OSP — mówi Piotr Pyska z OSP Gryźliny.
OSP z Gryźlin zagrała z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Z tej okazji strażacy zorganizowali zbiórkę złomu. Nie dość, że pomogli mieszkańcom w pozbyciu się niepotrzebnych rzeczy, to przy okazji wsparli skarbonkę orkiestry znaczną kwotą. Nigdy ich nie zabrakło, gdy natura dawała się we znaki. Podczas wichur mieli ręce pełne roboty — usuwali wiatrołomy, które leżały na drogach lub zagrażały budynkom czy ludziom. A tych wietrznych dni w ostatnim czasie nie brakowało. Nie brakowało także nowych, trudnych sytuacji dla wszystkich. Najpierw pandemia koronawirusa, teraz wojna w Ukrainie. Tu także można było liczyć na zaangażowanie i aktywność druhen i druhów z Gryźlin. Remiza była i wciąż jest miejscem zbiórki darów dla obywateli Ukrainy, którzy w naszym kraju znaleźli bezpieczne schronienie.
W trudnych chwilach strażacy z Gryźlin solidaryzują się i potrafią łączyć siły, aby zadbać o integrację wsi. Strażacki Dzień Dziecka to zawsze świetna impreza, podczas której najmłodsi mogą na moment poczuć się jak ich dorośli bohaterowie, jak strażacy, na których zawsze można liczyć. Takich wydarzeń z pewnością w najbliższym czasie nie zabraknie, a będzie ich więcej, bo ochotnicy z Gryźlin mają mnóstwo pomysłów i planów.
— Chcemy wyremontować naszą remizę i planujemy doposażyć jednostkę w sprzęt pożarniczo – gaśniczy. Przygotowujemy się do strażackiego Dnia Dziecka — zdradza Piotr Pyska.
Gryźliny to niewielka wieś sołecka oddalona ok. 8 km na północny wschód od Nowego Miasta. W tym pięknym i spokojnym miejscu życie toczy się niespiesznie, jednak gdy zawyje strażacka syrena, błyskawicznie pojawią się druhny i druhowie, który porzucają swoje obowiązki, w pośpiechu wybiegają ze swoich domów i zakładają mundury, aby służyć lokalnej społeczności. Nie wolno zapominać o ich poświęceniu i nieustannej gotowości.
— W imieniu OSP Gryźliny bardzo dziękuję za liczne oddawanie głosów w plebiscycie na naszą jednostkę. Dzięki temu jesteśmy na bardzo wysokim miejscu — mówi Piotr Pyska.

Tegoroczni laureaci plebiscytu na Najpopularniejszą Ochotniczą Straż Pożarną zostali uhonorowani podczas powiatowych obchodów Dnia Strażaka, który odbył się 3 maja w Biskupcu.

Alina Laskowska


W 2021 roku plebiscyt na najpopularniejszą Ochotniczą Straż Pożarną powiatu nowomiejskiego wygrała jednostka z Łąkorza. Na drugim miejscu znalazła się OSP z Mroczna, a podium zamknęła OSP Lorki.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5