Biegacze w mundurach i sportowych koszulkach razem ku pamięci Żołnierzy Wyklętych [ZDJĘCIA]

2022-03-07 12:10:24(ost. akt: 2022-03-07 12:48:43)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Na linii startu biegu Tropem Wilczym w Biskupcu stanęli żołnierze w mundurach i ciężkich butach oraz cywile w sportowych strojach. Wszyscy pobiegli Tropem Wilczym, aby uczcić pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
W 2013 grupa pasjonatów i działaczy społecznych postanowiła zorganizować „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter surwiwalowy a wzięło w niej udział 50 uczestników. Od 2015 bieg ma charakter ogólnopolski i na stałe wpisuje się w kalendarz wydarzeń biegowych. W tegorocznej dziesiątej edycji, po raz pierwszy Tropem Wilczym była okazja pobiec w Biskupcu.

Niesamowita atmosfera panowała w minioną niedzielę, 6 marca, na placu za Gminnym Ośrodkiem Kultury w Biskupcu. Było mnóstwo żołnierzy i cywili, pasjonatów historii i sportu. Wszyscy razem postanowili wystartować w dziesiątej edycji biegu Tropem Wilczym.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Forum Rozwoju Gminy Biskupiec oraz Stowarzyszenie Reduta Tradycji i Historii Ziemi Lubawskiej. Wielki swój wkład w oprawę i nadanie należytego charakteru temu wydarzeniu, mieli żołnierze 42 Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu, którzy zaprezentowali różne rodzaje mundurów oraz broń. Ciekawie opowiadali o swojej służbie wzbudzając ogromne zainteresowanie, szczególnie najmłodszych. Można było zobaczyć musztrę i pierwszą pomoc w wykonaniu Jednostki Strzeleckiej 1030 Bielice im. rtm. Witolda Pileckiego.

Obecni byli także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy opowiadali o tej służbie, rozdawali foldery informacyjne, gadżety, a przede wszystkim podkreślali, jak ważna jest obrona swojego najbliższego otoczenia. Napad Rosji na Ukrainę wyzwolił w Polakach olbrzymie zainteresowanie służbą wojskową. Spektakularne sukcesy tamtejszej obrony terytorialnej spowodowały zmianę postrzegania naszych Wojsk Obrony Terytorialnej. Duża część społeczeństwa zrozumiała rolę WOT, siłę jej terytorialności, ducha walki i przekonała się, że lekka piechota rzeczywiście potrafi efektywnie walczyć z czołgami. W stosunku do czasu przed inwazją Rosji na Ukrainę WOT odnotowuje siedmiokrotnie większe zainteresowanie ze strony ochotników. I to było widać w Biskupcu, gdzie namiot "Terytorliasów" przeżywał prawdziwe oblężenie.
Imprezę uświetniła wystawa o Żołnierzach Wyklętych przygotowana przez IPN.

O samych Żołnierzach Wyklętych opowiedział prezes Stowarzyszenia Reduta, Rafał Tesmer. Nad wszystkim czuwał radny Marek Romanowski, a zawodnikom mocno kibicowała senator Bogumiła Orzechowska, która dla najlepszych miała drobne upominki. Na wszystkich czekały medale okolicznościowe, poczęstunek i wyborna, żołnierska grochówka.


Przygotowana została trasa na dystansie 1963 metrów, będących symbolem daty schwytania i śmierci ostatniego spośród żołnierzy wyklętych oraz 5 kilometrowy odcinek.
W biegu na 5 kilometrów, wśród mężczyzn najlepszy był Mariusz Pawłowski, drugi był Krzysztof Golmanowski, trzeci dobiegł Przemysław Kotlenga.
Wśród kobiet wygrała Daria Zaleś, druga była Patrycja Przybyłek, trzecia na mecie zjawiła się Angelika Żmijewska.
W biegu na 1963 metry nie była prowadzona klasyfikacja.

Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5