Siatkarski turniej na pomoc mieszkańcowi Kurzętnika

Marzena Mejka, żona pana Bernarda założyła w Internecie zrzutkę, na której zbiera środki na leczenie i rehabilitację męża. Robi wszystko, aby jej rodzina znowu mogłaby być razem. Bernard Mejka z Kurzętnika przebywa w zakładzie opiekuńczo-leczniczym w stanie śpiączki.

W tej walce o lepsze jutro potrzebne jest wsparcie, którego na szczęście nie brakuje. Jarosław Roszkowski z Kurzętnika wpadł na pomysł, aby zorganizować turniej piłki siatkowej. Promowanie aktywnego spędzania czasu nigdy nie przestaje być ważne, co udowodnili zawodnicy, którzy bardzo licznie przybyli do Kurzętnika, aby pograć w siatkówkę. Była to także okazja do pomocy, ponieważ wpisowe na turniej było przeznaczone na wsparcie zbiórki dla pana Bernarda z Kurzętnika. Wszyscy stanęli na wysokości zadania.

W sobotę, 6 listopada 2021 roku w hali Zespołu Szkół im. Władysława Jagiełły w Kurzętniku odbył się Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej „Gramy dla Benka” podczas którego rywalizowało 15 drużyn. Po pięciu godzinach gry i rozegraniu 36 spotkań, pierwsze miejsce zajęła drużyna UKS TRS Susz, drugie miejsce zajęli Lotnicy Toruń, a na trzecim miejscu znalazła się drużyna pod nazwą Power Rangers. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe dyplomy, a najlepsze trzy drużyny również i puchary.
Samo wpisowe na turniej wzmocniło zbiórkę pana Bernarda o 2220 złotych!

Jednak to nie wszystko, ponieważ podczas turnieju odbywały się licytacje. Przedmiotami licytowanymi między innymi były: złoty medal Mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet z sezonu 2020/2021 i koszulka Jovany Brakocevic od Grupy Azoty Chemika Police, koszulka Damiana Schulza oraz koszulka treningowa i skarpetki od Indykoplu AZS Olsztyn, koszulka Olivii Różański od BKS Stali Bielsko-Biała i rękodzieła wykonane przez podopiecznych Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy i Warsztatów Terapii Zajęciowej w Nowym Mieście Lubawskim. Tu także licytujący nie zawiedli i dzięki otwartym sercom (i portfelom) aż 2080 złotych trafiło na konto Bernarda Mejka z Kurzętnika.

Dziewczęta z klubu sportowego SMS Kurzętnik i Szkolnego Koła PCK przygotowały kawiarenkę z której dochód wyniósł aż 1000 złotych!

Niesamowita organizacja i wielka determinacja pozwoliły na osiągnięcie tak dobrego, finansowego wyniku. W jedno popołudnie udało się uzbierać 5300 złotych.

— Dziękuję za przybycie, nie spodziewałam się, że tak wiele osób się tu pojawi, aby pomóc mojemu mężowi — mówiła Marzena Mejka życząc wszystkim udanej zabawy.

Koordynator turnieju, Jarosław Roszkowski, nie kryje zadowolenia i podkreśla, że bez sztabu wspaniałych wolontariuszy nic nie byłoby możliwe. Wspólnie można zrobić naprawdę wiele.

— Na tej zebranej kwocie nie kończymy, ponieważ przed nami Wielka Loteria Pluszakowa, która odbędzie się już wkrótce — mówi Jarosław Roszkowski.

Dla Bernarda Mejka z Kurzętnika planowane są kolejne inicjatywy. 24 listopada w Zespole Szkół im. Władysława Jagiełły odbędzie się "Charytatywny wieczór kabaretowy". Na scenie zaprezentuje się Marcin Daniec, kupując bilet pomożesz w zbiórce, która zostanie przekazana na leczenie Bernarda Mejka mieszkańca Kurzętnika.

Warto wspomnieć, że w dniach 8-10 listopada z Zespole Szkół Zawodowych w Kurzętniku trwa akcja charytatywna dla pana Bernarda.

W każdej chwili można pomóc, wpłacając dowolną kwotę na zbiórkę pieniężną zorganizowaną na portalu zrzutka.pl pod hasłem Bernard Mejka.

Alina Laskowska
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl