Żywa szopka, u sąsiadów, w Brzoziu. Warto zobaczyć...

Jakie zwierzęta „mieszkają” w szopce? Osioł o imieniu Marunio jest na co dzień mieszkańcem Stajni Leźno — Anny i Marka Michalaków. Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, zwłaszcza dzieci i innych zwierząt, ujeżdżony w siodle i w zaprzęgu.
Dwa króliki, mieszkańcy szopki, mają dopiero pół roku. Są łagodne i przyjazne, szczególnie w stosunku do dzieci. Właścicielem zwierzaków jest Marek Przybyszewski z Brzozia.
Kozy Kali i Bambi maja dwa lata. W domu właścicielki — pani Małgorzaty Horeckiej z Małego Leźna, mają status równy psom i tak też się zachowują. Chodzą z człowiekiem na spacery bez smyczy i pilnują się lepiej niż niejeden pies.

Szopka powstała z inicjatywy wójta gminy Brzozie pani Danuty Kędziorskiej - Cieszyńskiej, której bardzo zależało aby w dobie trudnej sytuacji epidemiologicznej mieszkańcy i odwiedzający gminę goście poczuli klimat zbliżających się świąt. — Nie spodziewałam się tak ogromnego zainteresowania. Do Brzozia przybywają nie tylko mieszkańcy gminy, ale goście z innych terenów.

— W całą inicjatywę zaangażowało się wiele osób. Byli to pracownicy urzędu, sołtys oraz mieszkańcy. Całą inicjatywę nadzorowała pani Ewelina Motylińska, dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej. Taka inicjatywa jednoczy społeczeństwo, a przecież o to chodzi, zwłaszcza w czasie świątecznym. Szopka będzie czynna do 29 grudnia. Myślę, że każdy zainteresowany zdąży przybyć do naszego świątecznego Brzozia. Serdecznie zapraszamy zarówno dzieci, jak i dorosłych — powiedziała Danuta Kędziorska-Cieszyńska, wójt gminy Brzozie.

Zwierzęta są pod opieką lekarza weterynarii Mateusza Stachowiaka oraz pracowników lecznicy. Nad porządkami oraz karmieniem zwierząt czuwają pracownicy Urzędu Gminy wraz z Grzegorzem Maćkowiakiem, sołtysem wsi. Szopka jest czynna od 7. 30 do godz. 20. Każdy zainteresowany może przybyć do gminy Brzozie aby poczuć atmosferę nadchodzących świąt.
opr ul