Wraca obowiązek płyt i zbiorników. Rolnicy będą płacić

W sali narad nowomiejskiego Urzędu Miejskiego odbyło się spotkanie powiatowej Izby Rolniczej. Z racji istotnych zmian prawnych na spotkanie przybyło wielu przedstawicieli rolników z gmin, urzędników i pracowników agencji tej branży z Olsztyna. W temat obrad wprowadził Zbigniew Ziejewski, przewodniczący nowomiejskiej izby.

Ziejewski oraz Adam Głowacki, Jan Rochewicz i Leszek Sargalski zostali włączeni do zespołu roboczego pracującego przy ministerstwie. Zespół ma przygotować propozycje takiego prawodawstwa, które nie dotknie rolników z terenów, które tracą status ONW. Przypomnijmy, że mniejsze pieniądze z dopłat mają dostać mieszkańcy większości wsi z gminy Nowe Miasto, znacznej części gminy Biskupiec oraz Boleszyna i Kowalik w gminie Grodziczno. Będziemy informować o temacie.

Istotną informacją są zbliżające się wybory w samorządzie rolniczym, które są zaplanowane na koniec lipca tego roku. Rolnicy komentują, że to fatalny okres z powodu żniw i największego natężenia prac rolnych w roku. Ustaliliśmy, że taki termin wynika z kalendarza wyborczego i nie można go przesunąć na miesiące jesienno - zimowe.

Drugim, bardzo obszernie omówionym tematem była kwestia wynikającej z nowego prawa wodnego ochrony wód w Polsce. Związana z tym jest sprawa przechowywania obornika, gnoju czy gnojowicy i nawożenie gruntów. Sprawę przedstawiła Elżbieta Kaczyńska z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Olsztynie.
Zmiany są przede wszystkim związane z dawnymi obszarami Obszarów Szczególnego Narażenia (OSN). Kiedyś tylko tam obowiązywały szczegółowe obostrzeżenia związane z nawozami. Teraz, zgodnie z “Programem działań mających na celu ograniczenie odpływu azotu ze źródeł rolniczych” cały kraj jest objęty wytycznymi.

Zabrania się stosowania nawozów na glebach zamarzniętych, zalanych wodą, nasiąkniętych czy pod śniegiem. Z kilkoma wyjątkami nie można stosować nawozów płynnych (gnojowicy) na rośliny, a na terenie powiatu nowomiejskiego można nawozić pola od 1 marca do 25 października. Obowiązuje również szczegółowa tabela odległości, którą należy zachować od jezior, strumieni czy rowów melioracyjnych w trakcie nawożenia.

Ważnym obowiązkiem dla rolników mających powyżej 10 hektarów lub 10 DJP jest kwestia prowadzenia ewidencji nawożenia. Więksi rolnicy muszą stworzyć plany nawożenia azotem dla każdego pola.

Powraca obowiązek związany z nieprzepuszczalnymi miejscami składowania gnoju, obornika i zbiornikami na nawozy płynne. Ten wymóg budził kontrowersje 15 lat temu temu, kiedy wielu gospodarzy zainwestowało wiele pieniędzy w płyty, które, jak się okazało, nie były konieczne. Teraz płyty będą musiały pozwolić na przechowanie nawozu przez 5 miesięcy, a zbiorniki przez pół roku. Szacowany koszt inwestycji w gospodarstwach na terenie całego kraju to 1 miliard 200 milionów złotych.

— Wszystkie gospodarstwa, gdzie jest inwentarz, będą musiały przygotować takie szczelne miejsca składowania do końca 2024 roku — mówi Grzegorz Kowalski z nowomiejskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Zaplanowano dopłaty do tych inwestycji.

Zmieniają się również wytyczne dotyczące pryzm tymczasowych, przekazywania nawozów oraz przechowywania kiszonki. Więcej szczegółów pracownicy ODR prezentowali na szkoleniach.

Warto dodać, że w związku z bardzo trudną sytuacją rolników, zwłaszcza hodowców trzody, w powiecie nowomiejskim pojawił się głos środowiska związanego ze związkiem rolniczym Agrounia. Marcin Goszka w imieniu organizatorów, zaprasza rolników i konsumentów na zebranie Agrounii. Odbędzie się ono w świetlicy w Brzoziu Lubawskim 13 lutego (środa) o godz. 14. Omawiane mają być sprawy rolnictwa. Będzie m.in. poruszany temat afer związanych z rolnictwem, rolniczych protestów i ogólnie tego, co się w tej branży gospodarki dzieje.

Marcin Zalewski

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie