„Tani węgiel” w sieci. Policja ostrzega

Najczęstszy scenariusz to fikcyjna oferta sprzedaży węgla, ekogroszku albo pelletu. Sprzedawca żąda pełnej opłaty albo zaliczki, obiecuje szybki transport – po przelewie kontakt się urywa, a ogłoszenie znika. Zdarza się również wariant „bez zaliczki”, po którym rzekomy sprzedawca „wpisuje w kolejkę” i namawia do wpłaty, by przyspieszyć dostawę.

Druga metoda to podszywanie się pod znane firmy wydobywcze i składy. To phishing: fałszywe strony i wiadomości (SMS, e-mail, komunikatory) wyłudzają loginy, hasła i kody autoryzacyjne. Kliknięcie w link lub podanie danych może skończyć się utratą pieniędzy z konta.
Trzeci, skrajny przypadek to dostawa „węgla” tylko z nazwy. Po deszczu okazuje się, że to zwykłe kamienie zamalowane na czarno.
Sygnały ostrzegawcze
– cena znacząco niższa od rynkowej i presja czasu („ostatnie tony”, „tylko dziś”),
– żądanie szybkiej zaliczki lub pełnej zapłaty przed dostawą,
– domena łudząco podobna do prawdziwej (literówki, dodatkowe znaki),
– brak pełnych danych firmy: NIP, REGON, adres, regulamin, polityka zwrotów,
– wyłącznie kontakt przez komunikator lub prepaidowy numer telefonu.

Kupuj u sprawdzonych sprzedawców, weryfikuj opinie i dane rejestrowe firmy. Adres strony wpisuj samodzielnie, nie wchodź przez linki z ogłoszeń. Przy płatnościach wybieraj opcję przy odbiorze lub płatność zabezpieczoną; unikaj przesyłania zaliczek na „prywatne” rachunki. Odbierając towar, sprawdź jakość i zgodność z zamówieniem.
Nie podawaj kodów autoryzacyjnych i danych do bankowości po kliknięciu w link z SMS-a czy komunikatora. Strony logowania sprawdzaj pod kątem certyfikatu i poprawnej domeny. W razie wątpliwości skontaktuj się z firmą innym kanałem niż ten z wiadomości.
Natychmiast skontaktuj się z bankiem, zastrzeż płatności i złóż zawiadomienie na policji. Zabezpiecz dowody: zrzuty ekranu, korespondencję, potwierdzenia przelewów, adresy stron.
Sezon grzewczy to żniwa dla oszustów. Nie daj się skusić „cudowną” ceną i obietnicą natychmiastowej dostawy. Sprawdzaj sprzedawcę, płać bezpiecznie, a przy odbiorze weryfikuj towar. Bezpieczeństwo w sieci zaczyna się od ostrożności.

red.
nowemiasto@gazetaolsztynska.pl