700 drzew na 700-lecie. Sadzonki dla mieszkańców, Dąb Pamięci i tablica

Parking przy ul. Mickiewicza zamienił się w punkt wydawania sadzonek. Bezpłatnie przekazano gatunki dobrane do lokalnych warunków: dęby, klony jawory, grusze drobnoowocowe, sosny i pigwowce japońskie – z myślą o ogrodach, podwórkach i działkach. Organizatorzy podkreślili, że materiał szkółkarski pochodzi z leśnych szkółek i jest przygotowany do nasadzeń w naszym klimacie.

Wydarzenie wpisuje się w szerszy plan działań środowiskowych. Organizatorzy mówią wprost: problem jakości powietrza wymaga realnych, namacalnych kroków – stąd postawienie na nasadzenia drzew i krzewów, które wiążą dwutlenek węgla, poprawiają retencję wody i bioróżnorodność oraz obniżają miejskie „wyspy ciepła”.
Ponieważ 2025 to rok szczególny – jubileusz 700-lecia – miasto zaplanowało urozmaicony kalendarz wydarzeń. Rozdawanie sadzonek to element, który łączy symboliczną rocznicę z praktyczną troską o wspólne otoczenie: każdy mieszkaniec może dołożyć własne drzewo lub krzew do zielonej mapy miasta.

Zapowiedziano kolejne inicjatywy ekologiczne. Celem jest stałe zwiększanie liczby nasadzeń i edukacja – tak, by proste działania (sadzenie, podlewanie, ochrona młodych drzew) przekładały się na trwałą poprawę jakości życia.
Akcja ta pokazała, że jubileusz może być nie tylko okazją do wspomnień, ale także do działań, które zostaną z nami na lata.

Podczas spotkania Burmistrz Miasta Jacek Wolski – wraz z Przewodniczącą Rady Magdaleną Kortes oraz radnymi Pawłem Kirzeniewskim, Andrzejem Jankowskim i Robertem Krukowskim – rozdali setki sadzonek mieszkańcom. Szczególnym momentem było wkopywanie Dębu Pamięci oraz odsłonięcie pamiątkowej tablicy upamiętniającej 700-lecie miasta. Tablicę ufundował Tomasz Moczadło, który odnowił także pamiątkową tablicę z okazji 650-lecia.

Akcja stała się okazją do rozmów o środowisku i lokalnych potrzebach. Zbierano opinie dotyczące zieleni, kolejnych nasadzeń i edukacji ekologicznej. Organizatorzy zapowiadali urozmaicony kalendarz wydarzeń na rok jubileuszowy – tak, by świętowanie łączyć z konkretnymi działaniami na rzecz miasta.

a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
fot. Alina Laskowska