Czterech nietrzeźwych rowerzystów w dwa dni
2025-09-18 07:54:26(ost. akt: 2025-09-18 07:55:52)
Mimo ostrzeżeń i kontroli na drogach wciąż nie brakuje osób, które wsiadają na rower po alkoholu. W miniony weekend policjanci ruchu drogowego wyeliminowali z ruchu dwóch nietrzeźwych cyklistów, a już w poniedziałek 15 września w Łąkorzu dzielnicowi z Biskupca zatrzymali kolejnych dwóch. Obaj otrzymali mandaty po 2500 zł.
Dzielnicowi z Zespołu Dzielnicowych w Biskupcu zatrzymali do kontroli rowerzystę w Łąkorzu. Badanie trzeźwości wykazało u 54-latka blisko 1 promil alkoholu. Niespełna godzinę później ci sami funkcjonariusze zatrzymali kolejnego cyklistę. 53-latek miał w organizmie blisko 2 promile.
Obaj zatrzymani zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 2500 zł każdy. To konsekwencja przewidziana za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i realne narzędzie dyscyplinujące wobec osób, które ignorują podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Dzień wcześniej policjanci ruchu drogowego również wyeliminowali z dalszej jazdy dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Seria kontroli pokazuje, że problem nie dotyczy pojedynczych przypadków, a funkcjonariusze konsekwentnie reagują na każde takie naruszenie.
Służby przypominają, że nietrzeźwy kierujący — niezależnie od tego, czy prowadzi samochód, motocykl czy rower — stanowi poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Konsekwencje bywają tragiczne. Podstawą jest prosta zasada: po alkoholu nie wsiadamy na żaden pojazd.
Obaj zatrzymani zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 2500 zł każdy. To konsekwencja przewidziana za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i realne narzędzie dyscyplinujące wobec osób, które ignorują podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Dzień wcześniej policjanci ruchu drogowego również wyeliminowali z dalszej jazdy dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Seria kontroli pokazuje, że problem nie dotyczy pojedynczych przypadków, a funkcjonariusze konsekwentnie reagują na każde takie naruszenie.
Służby przypominają, że nietrzeźwy kierujący — niezależnie od tego, czy prowadzi samochód, motocykl czy rower — stanowi poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Konsekwencje bywają tragiczne. Podstawą jest prosta zasada: po alkoholu nie wsiadamy na żaden pojazd.
red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez