Orlik w Marzęcicach zmieni się w miniarenę z bieżnią i nową murawą

Mieszkańcy Marzęcic i okolic właśnie dostali konkretną datę: za niecałe cztery miesiące ukończona będzie modernizacja ich jedynego orlika. Umowę o wartości 581 074,46 zł wójt gminy Kurzętnik podpisał ze spółką NPB Leszek Moczadło z Nowego Miasta Lubawskiego, a nadzór inwestorski powierzono firmie INŻ-BUD Łukasza Lisińskiego z Brodnicy.

Co dokładnie się zmieni?

Nowe serce zaplecza – budynek sanitarno-szatniowy przejdzie generalny remont, z nową instalacją wodno-kanalizacyjną i bardziej energooszczędnym oświetleniem.
Boisko wielofunkcyjne – dotychczasowa, starta nawierzchnia zyska świeżą warstwę poliuretanu, odporną na całoroczną eksploatację.
Piłkarska murawa 3G – zużyta trawa syntetyczna z boiska o wymiarach orlika zostanie wymieniona na nową, spełniającą aktualne normy FIFA Quality.
Sprzęt i detale – bramki, kosze, słupki oraz ławki dla rezerwowych zostaną wymienione na certyfikowane elementy z pięcioletnią gwarancją.
Światło bez cieni – stare lampy sodowe ustępują miejsca ledowym na masztach i budynku, co obniży rachunki za prąd i poprawi równomierność oświetlenia.
Lekkoatletyczny bonus – powstaną dwutorowa bieżnia prosta o długości 60 m oraz zeskocznia do skoku w dal, dzięki czemu okoliczne szkoły zyskają pełne zaplecze do zajęć WF-u.
Nowe zagospodarowanie – utwardzone ciągi piesze, stojaki na rowery i obsadzenie terenu zielenią domkną projekt.

Inwestycja jest finansowana w połowie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, w ramach rządowego programu „Moje Boisko – Orlik 2012” (edycja 2024). Resztę wykłada budżet gminy. – To nasza kolejna duża inwestycja w sport i rekreację – podkreśla wójt. – Boisko będzie służyć nie tylko uczniom pobliskiej szkoły, ale też lokalnym klubom i seniorom, którzy coraz chętniej korzystają z aktywności na świeżym powietrzu.

Jeżeli wykonawca dotrzyma harmonogramu, pierwsze mecze na nowej murawie i sprinty po świeżej bieżni zobaczymy już podczas jesiennego rozpoczęcia roku szkolnego. A kiedy zapadnie zmrok, ledowe jupitery sprawią, że boisko pozostanie centrum gminnego sportu przez cały rok.

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl