100 lat minęło jak jeden dzień. Bronisława Dąbrowska świętuje niezwykły jubileusz

Z tej okazji dostojną Jubilatkę odwiedzili przedstawiciele władz samorządowych i instytucji publicznych, by wspólnie świętować to wyjątkowe wydarzenie.
Pani Bronisława urodziła się w 1925 roku w Sugajnie, w rodzinie Kaliszów, która prowadziła niegdyś lokalną karczmę. Lata dzieciństwa przypadły na czasy niełatwe – II wojna światowa zmusiła ją do pracy u niemieckiego gospodarza, a później w ochronce dla dzieci. Po wojnie rozpoczęła nowy rozdział życia – założyła rodzinę i osiedliła się w Rynku, gdzie mieszka do dziś.

Jej życie to opowieść o sile, wytrwałości i miłości. Wychowała sześcioro dzieci, a dziś z dumą otaczają ją 14 wnuków i aż 21 prawnuków. Mimo upływu lat pani Bronisława imponuje sprawnością umysłu, pogodą ducha i niespotykaną samodzielnością. – Mama samodzielnie głosowała w ostatnich wyborach prezydenckich. Kiedy zapytaliśmy, czy da radę się podpisać, odpowiedziała z uśmiechem, że może nawet cały list napisać – wspominają z uśmiechem jej dzieci.
W dniu urodzin pani Bronisławę odwiedzili przedstawiciele lokalnego samorządu: wójt gminy Grodziczno Tomasz Szczepański, przewodnicząca Rady Gminy Anna Kaczorowska, zastępca kierownika USC Krzysztof Kamiński oraz Marlena Bytner z KRUS. Oprócz upominków i serdecznych życzeń Jubilatka otrzymała także list gratulacyjny od Premiera RP oraz informację o przyznaniu świadczenia honorowego z okazji osiągnięcia stu lat życia.

– Na pani ręce składam serdeczne podziękowania za życiową postawę, za wartości, które przekazała pani kolejnym pokoleniom, oraz życzenia zdrowia, radości i spokoju – mówił wójt Tomasz Szczepański.

Ten wyjątkowy jubileusz to nie tylko święto samej pani Bronisławy, ale także jej bliskich i całej lokalnej społeczności. To wzruszająca okazja, by oddać hołd pokoleniu, które budowało naszą wspólnotę z ogromnym poświęceniem i sercem.

Z okazji setnych urodzin redakcja składa pani Bronisławie Dąbrowskiej najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pogody ducha, wielu powodów do uśmiechu oraz dalszych lat życia w gronie kochającej rodziny. Niech każdy dzień będzie spokojny, pełen ciepła i życzliwości. Sto lat – a może i więcej!

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl